 |
 |
[sezon 7] Dyskusje nad spoilerami
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 5, 6, 7 ... 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91 Następny
|
 |
|
 |
|
| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
| Wiadomość |
Autor |
 
|
 |
|
| LoveMeDead napisał: | | Ja też mam taką nadzieję że to nie będzie Moda na sukces 2. |
za późno :P
|
|
|
_________________
 Wyznaję Chaseronizm totalny :D
Każda Hambarr chaseronowa na pizzę zawsze gotowa
Ależ owszem, zgadza się ona w schowku kryje się! - by Chasper:*
Sinaj - my sweet soulmate :*:*
Moja zÓa maagdaa umilająca mi chwile w schowku :twisted: złota lista
Johnny, johnny, john--> http://johnnydepp.blox.pl/html
 Wysłany:
Wto 21:11, 22 Cze 2010 |
|
Hambarr
Psychiatra
Dołączył: 30 Lip 2009
Pochwał: 30
Posty: 3852
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
|
A może jednak da się coś jeszcze zrobić?? Co proponujecie??
|
|
|
_________________
" Kochankowie i szaleńcy widzą i czują więcej
niż chłodny umysł jest w stanie ogarnąć "
Wysłany:
Wto 21:16, 22 Cze 2010 |
|
LoveMeDead
Stomatolog
Dołączył: 17 Mar 2010
Pochwał: 2
Posty: 512
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Ludzie, nie panikujcie. Zaufajcie scenarzystom.
Jak do tej pory nic co działo się z bohaterami nie było nie uzasadnione lub głupie. Wszelkie ich reakcje na to co się z nimi działo naprawdę dobrze oddawały prawdziwe zachowania ludzkie.
House i Cuddy właśnie się zeszli, są na etapie miesiąca miodowego, to oczywiste, że przez pierwsze 1-2 odcinki będą się miziać, tak jak każda para, która zeszła się wreszcie po dłuższym czasie "krążenia" wokół siebie zachowuje się przez pierwsze 2-3 miesiące związku. Hormony szaleją, motylki w brzuszki i te sprawy. A potem...
IMHO potem wróci stary House i Huddy z 4-5 sezonu. Dlaczego?
Ponieważ w 4-5 sezonie Huddy już istniało i było widoczne jako wzajemny pociąg. Jednocześnie House czuł się na tyle pewny siebie by załazić Cuddy za skórę i drażnić się z nią.
W 6 sezonie nie mieliśmy takiego House'a, jakiego byśmy chcieli nie dlatego, że diagnosta był jeszcze bardziej niż wcześniej nieszczęśliwy ale dlatego, że był zrezygnowany i pełen wątpliwości. Próbował wtrącać się w Luddy i dostał nauczkę (sam się do tego przyznał), nie chciał naciskać na Cuddy bo bał się, że jeszcze bardziej zniszczy ich wspólną relację, dlatego się od niej odsuwał. Jak spróbował wrócić do "lekkiej stopy" i zrobić żart w starym stylu (edycja zdjęć) to dostał po łbie, bo okazało się, że jedna z fotek była cenna. Nic dziwnego, że w końcu wolał się od niej odsunąć niż zadawać bó jej i sobie, podczas gdy nic zabawnego z tego nie wychodziło.
A teraz... Są razem, są na stałe. Kiedy House poczuje się pewniej w związku, przestanie się bać, że głupia uwaga zrobi im obojgu krzywdę... wrócą stare docinki, wrócą żarty i wg mnie wróci stary dobry House. Dokładnie taki jak na przełomie 4 i 5 sezonu... przynajmniej w szpitalu, bo co będzie poza nim nie podejmuję się przewidywać.
|
|
|
_________________
"To change the world, start with one step
however small, first step is hardest of all"
strony internetowe
Wysłany:
Wto 21:17, 22 Cze 2010 |
|
orco
Dołączył: 17 Wrz 2009
Pochwał: 28
Posty: 638
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Zgadzam się z orco trzeba zaufać scenarzystom i już. Rzeczywiście House czuł się nieswojo bo nie mógł jej tak jakby dokuczać bo się bał że ją zrani lub zupełnie do niego zrazi. Ale teraz będzie inaczej i ciekawiej :)
|
|
|
_________________
" Kochankowie i szaleńcy widzą i czują więcej
niż chłodny umysł jest w stanie ogarnąć "
Wysłany:
Wto 21:21, 22 Cze 2010 |
|
LoveMeDead
Stomatolog
Dołączył: 17 Mar 2010
Pochwał: 2
Posty: 512
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
"To co przedstawiają zdjęcia różni się znacznie od tego, czego doświadczycie przy oglądaniu premierowego odcinka"
( cały spojler tutaj: http://www.housemd.info.pl/news/1753/ausiello-o-zdjeciach-z-plazy-i-nie-tylko.html )
Nie wiem, co mam o tym myśleć...halucynacja to nie jest, bo przecież producenci nas zapewniali, to co oni szykują? Myślicie, że któreś z nich będzie żałowało swojej decyzji?
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:38, 24 Cze 2010 |
|
flower
Rezydent
Dołączył: 13 Sty 2010
Pochwał: 2
Posty: 224
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Wiadomo, czy będzie jakiś przypadek medyczny? Mam nadzieję, że odcinek nie będzie skupiony tylko na tej dwójce...
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:47, 24 Cze 2010 |
|
flower
Rezydent
Dołączył: 13 Sty 2010
Pochwał: 2
Posty: 224
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
flower na jednym ze zdjęć z plaży Malibu House rozmawia przez telefon, wiec wydaje mi się, że jego zespół będzie zajmować się pacjentem.
|
|
|
_________________
Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
Wysłany:
Czw 12:48, 24 Cze 2010 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
House przecież musi mieć jakiś przypadek. O ile nie rozmawiał z Wilsonem.
Co do wcześniejszych informacji - House nie stanie się nagle miłym lekarzem i człowiekiem. Zresztą wyżej zostało już chyba wszystko powiedziane ;) Ale coś mi mówi,że zacznie się jakiś nowy etap dla ekipy Housa.
|
|
|
_________________
"Jaki ból sprawia uświadomienie sobie nicości i błahości celu naszych oczekiwań, gdy zostają wreszcie spełnione! Lepiej jest jest czekać, spodziewając się rzeczy nieosiągalnych nawet, niż mieć wiedzę, że się posiada nikły zaledwie cień dawnych pragnień"
Wysłany:
Czw 13:09, 24 Cze 2010 |
|
diabelek91
Lekarz rodzinny
Dołączył: 10 Lis 2009
Pochwał: 4
Ostrzeżeń: 1
Posty: 349
Miasto: Pionki
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Co to jest USC? I podobnie jak flower zastanawiam się, co oznaczają te ostatnie zdania...
|
|
|
Wysłany:
Czw 13:11, 24 Cze 2010 |
|
Sarusia
Patomorfolog
Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 14
Posty: 846
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Ja od poczatku byłam pewna, że to co widzimy nie będzie dokładnie takie na jakie wygląda i to mnie martwiło i martwi. Zazdroszę tym wszystkim, którzy mają przed oczami słodkie wizje Huddy, ja Hudzina z krwi i kości niestety ich nie mam, wiem, że cokolwiek zaserwuje nam Shore i spółka będzie skomplikowane. Ja liczę, że ich związek właśnie sprawi, że wróci 1-3 sezonowe Huddy. Będzie gorąco, momentami zabawnie, ale przez większość czasu pod górkę. Bardzo bym chciała też, żeby plotki o wspólnym poranku się nie spełniły, to znaczy wolałabym, żeby po ich pocałunku w 6x22 Cuddy jednak wróciła do domu. Bo Rachel i w ogóle, za szybko mi ten HUS by był. A tak oddzielny poranek i spotkanie w pracy. I tekst House'a na cały głos: mogłaś wczoraj zostać na noc, nie byłem aż tak poobijany, by nie móc... i riposta Cuddy: dokończymy dzisiaj doktorze House... i ujęcie szeroko otwartej House'owej szczęki, i obrót kamery, ujęcie Wilsona kiwającego głową i jego komentarz: jak dzieci... bo oczywiście nie ma pojęcia, że tym razem... :lol: no to mnie poniosło :lol: kończę, bo za chwilę mi z tego jakiś fik wyjdzie :lol: nie wytrzymam do września, żeby chociaż jakieś małe promo szybko się pojawiło...
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:36, 24 Cze 2010 |
|
lisek_
Stażysta
Dołączył: 03 Lis 2009
Pochwał: 17
Posty: 172
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| ToAr napisał: | | flower na jednym ze zdjęć z plaży Malibu House rozmawia przez telefon, wiec wydaje mi się, że jego zespół będzie zajmować się pacjentem. |
Mogę się mylić, ale ja przy pierwszym oglądaniu tych zdjęć odniosłam wrażenie, że sytuacja z telefonem to nie jest scena z serialu, tylko Laurie na planie rozmawia przez telefon. Fakt, że może to niezbyt do niego podobne, ale zobaczcie, że w późniejszych zdjęciach wstaje i odchodzi bez laski.
|
|
|
_________________
"To change the world, start with one step
however small, first step is hardest of all"
strony internetowe
Wysłany:
Czw 17:53, 24 Cze 2010 |
|
orco
Dołączył: 17 Wrz 2009
Pochwał: 28
Posty: 638
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
ech.. w sumie żałuję,że te zdjęcia pojawiły się tak szybko. Emocje by nam opadały stopniowo,a tak je umiejętnie podsycają ..cwaniacy :D
I tak możemy tylko spekulować,a cała obsada może wysyłać sprzeczne informacje... ech masakra :P
|
|
|
_________________
"Jaki ból sprawia uświadomienie sobie nicości i błahości celu naszych oczekiwań, gdy zostają wreszcie spełnione! Lepiej jest jest czekać, spodziewając się rzeczy nieosiągalnych nawet, niż mieć wiedzę, że się posiada nikły zaledwie cień dawnych pragnień"
Wysłany:
Czw 22:35, 24 Cze 2010 |
|
diabelek91
Lekarz rodzinny
Dołączył: 10 Lis 2009
Pochwał: 4
Ostrzeżeń: 1
Posty: 349
Miasto: Pionki
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Dokładnie diabelek91
Teraz nie wiemy, czy jak mają np. skwaszone miny to scena z serialu czy po porstu zdjęcia z planu ... I tak zataczamy koło w tych domysłach :|
|
|
|
_________________
I WATCH FOR CUDDY ! :serducho:
my sweet daughter - maagdaa
Dumnie należę do NBA -> Nimfkowa Brygada ANTYspaniowa x D
Wysłany:
Czw 23:27, 24 Cze 2010 |
|
kretowa
Gastrolog
Dołączył: 12 Wrz 2009
Pochwał: 3
Posty: 1406
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
 |
|
 |
  |
Strona Główna
-> Spoilery |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
| Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 5, 6, 7 ... 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91 Następny |
| Strona 6 z 91 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
