Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Elżbieta Helena Zakrzyńska
Siadam przy stole obok Elizy Firlej. Uśmiecham się do pozostałych, po czym ściągam z głowy futrzaną czapkę, spod której na plecy spada mi długi warkocz.
Miło mi poznać tak zacnych Jegomościów i tak niezwykłą Pannę. Ja zwę się Elżbieta Helena Zakrzyńska herbu Poraj.
|
|
_________________
avek i banner mojej roboty
TuSinka No. 16
Bo oboje nie lubimy poniedziałków... - Raz3r's sister ;*
Wysłany:
Pon 23:01, 05 Paź 2009 |
|
kremówka
Chirurg ogólny
Dołączył: 06 Maj 2009
Pochwał: 11
Posty: 2786
Miasto: Kraków
|
Powrót do góry |
|
|
|
Jan Krzysztow Wasilijowicz
Uśmiecham się i mówię:
Jam jest Jan Krzysztow Wasilijowicz herbu Orda, miło poznać.Zwracam się do Elżbiety Heleny Zakrzyńskiej:
Piękny warkocz.
|
|
Wysłany:
Wto 17:22, 06 Paź 2009 |
|
Ulka95
Dziekan Medycyny
Dołączył: 04 Kwi 2009
Użytkownik zbanowany Pochwał: 6
Posty: 8944
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zwracam się do nowo poznanych szlachciów:
Zaszczyt to i przyjemnośc poznać dwie piękne Waćpanny i znacnego Jegomościa.
Siadam przy stole, wygodnie opieram się o blat i mówię do Elizy Firlej:
Owszem czasy niepewne a żyć trzeba. Ja dosyć długo już w nieustannej podróży i przygodzie, swojego życia na razie //ort. zmieniac nie mam zamiaru. Taki mój los, mnie życie na zaścianku nie pisane...
|
|
_________________
Banner pożyczony od Jeanne
Zamałżowiony kochanej Pauli :*
Wysłany:
Wto 20:54, 06 Paź 2009 |
|
lesio
Starachowicki Magnat
Dołączył: 31 Sty 2009
Pochwał: 15
Posty: 5489
Miasto: Starachowice
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wszyscy
Siedzicie do późnej nocy zapoznając się ze sobą. W końcu około północy udajecie się na spoczynek. Żyd dał wam wspólną izbę z czterema łóżkami, szafą pod ścianą i dużą balią do kąpieli w kącie koło okna z widokiem na oborę. Kładziecie się każdy do swojego łóżka i momentalnie zasypiacie
Eliza Firlej
Po jakiejś godzinie snu budzisz się. W Twoje nozdrza uderza zapach starych ryb z targowiska, przez chwilę siedzisz bez ruchy na łóżku, kiedy słysz korytarza ciężkie kroki. Przysłuchujesz się im przez chwilę. Nagle kroki milkną i stwierdzasz, że ktoś stoi za drzwiami. Ledwo zdążyłaś porwać za szable drzwi otworzyły się z kopa i do środka weszła bardzo wysoka postać w pełnej zbroi płytowej lśniącej tak, że aż musisz mrużyć oczy.
|
|
_________________
Tester jakości Haremu RDJ
Wysłany:
Sro 15:49, 07 Paź 2009 |
|
Korn
Neurolog
Dołączył: 22 Wrz 2009
Pochwał: 9
Posty: 3529
Miasto: Mielec/Kraków
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
Eliza Firlej
stojąc w samej koszuli wyglądasz dość zabawnie z czego zdajesz sobie srpawę dopiero po chwili. Ów osobnik w ogóle się Tobą nie przejmująć podchodzi do pierwszego łóżka, na którym śpi Jan Krzysztow Wasilijowicz i przebija go wielkim dwuręcznym mieczem. Następnie podchodzi do następnego łóżka i powtarza operację
|
|
_________________
Tester jakości Haremu RDJ
Wysłany:
Sro 17:23, 07 Paź 2009 |
|
Korn
Neurolog
Dołączył: 22 Wrz 2009
Pochwał: 9
Posty: 3529
Miasto: Mielec/Kraków
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
Shitzune napisał: | Eliza Firlej |
Wbijasz w niego szablę i ze zdziwnieniem stwierdzasz, że nic się nie dzieje.
Stoisz osłupiała z szablą w dłoni i patrzysz na rozwój wydarzeń nie wiedząc co się dzieje. Postać nic sobie nie robiąc z Twojego ciosu podchodzi do następnego łóżka i zabija kolejną osobę
|
|
_________________
Tester jakości Haremu RDJ
Wysłany:
Sro 21:08, 07 Paź 2009 |
|
Korn
Neurolog
Dołączył: 22 Wrz 2009
Pochwał: 9
Posty: 3529
Miasto: Mielec/Kraków
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
Eliza Firlej
Jak słusznie oczekiwałaś osobnik podchodzi do Ciebie. Szykim cięciem usiłuje trafić Cię w pierś, ale Ty bardzo szybko zbijasz cios i wyprowadzasz kontruderzenie. Ten cudem zasłania się swoim wielgachnym mieczemm jedncześnie uderzając Cię w twarz otwartą ręką w żelaznej rękawicy.
Padasz na ziemię i ostatnie co widzisz to opadający miecz
Nagle budzisz się z krzykiem cała spocona. Rozglądasz się po izbie po czym stwierdzasz, że to jednak był tylko sen.
*reszta jutro bo mi się oczy zamykają;p
Btw zgubiłem notatki dlatego tak przeciągałem z tym gościem*
Dodano 14 godzin 25 minut temu:
wszyscy
Po źle przespanej nocy budzicie się dopiero w południe. stwierdzacie , że warto by coś zjeść i schodzicie na dół na śniadanie.
Karczmarz, który o dziwno nie jest wczorajszym żydkiem wita was serdecznie :
- Dzień dobry! Witam. Witam szlachetnych panów! Jak się spało ? Mam nadzieję że dobrze.
Po złożeniu zamówienia karczmarz przynosi potrawy osobiście i przysiada się do stolika, by zdradzić wam najświeższe wiadomości.
- Nie uwierzycie szlachetni Panowie, co się dziś w nocy stało. Co za czasy , żeby w takie złe dni dla dobrych ludzi nastały. Mówię wam panowie złe dni&. Dopiero wczoraj wieczorem był pogrzeb, całe miasto płakało po naszym kochanym księżulku . A dziś w nocy już ktoś zbezcześcił grób. Zniszczyli nagrobek, wykopali trumnę i zabrali ciało. Od dawna się działy takie rzeczy na cmentarzu , ale kto by się tam przejmował martwymi biedakami z resztą, to trzeba być bardzo odważnym człowiekiem coby tak całą noc na cmentarzu przesiedzieć. Trudno takich znaleźć. Dopiero trzeba było, żeby cmentarne szakale wzięły się za znanych i bogatych obywateli, żeby miasto podjęło jakieś działania., Wyznaczyli nagrodę około 300zł za schwytanie sprawcy tego nieludzkiego czynu. Nieźle się wykosztują. Podczas swojej przemowy karczmarz żywo gestykuluje rękoma. Mówi strasznie podekscytowanym głosem, i widać że bardzo się tym przejmuje.
|
|
_________________
Tester jakości Haremu RDJ
Wysłany:
Czw 12:24, 08 Paź 2009 |
|
Korn
Neurolog
Dołączył: 22 Wrz 2009
Pochwał: 9
Posty: 3529
Miasto: Mielec/Kraków
|
Powrót do góry |
|
|
|
Patrzę spokojnie na karczmarza, opieram się wygodnie w krześle, myślę chwilę i zwracam się do kompanów:
Parę lat temu w moich rodzinnych stronach słyszałem o kilku podobnych przypadkach. To zaiste wielkie łachudry muszą być by zmarłych okradać i ciała ich profanować.
Przerywam na chwilę, biorę łyk z kufla i mówię dalej:
Jeżeli Waszmościowie dalekich planów nie mają, to proponowałbym abyśmy zajęli się tą sprawą. Ja osobiście nauczył bym niegodziwców poszanowania do zmarłych, a i mój mieszek już prawie pusty
|
|
_________________
Banner pożyczony od Jeanne
Zamałżowiony kochanej Pauli :*
Wysłany:
Czw 15:52, 08 Paź 2009 |
|
lesio
Starachowicki Magnat
Dołączył: 31 Sty 2009
Pochwał: 15
Posty: 5489
Miasto: Starachowice
|
Powrót do góry |
|
|
|
Jan Krzysztow Wasilijowicz
Patrzę na Jana Leona Białobrzeskiego i mówię:
Z chęcią pomacham szablą a zwłaszcza w dobrym celu. Utoczmy krwi tym niegodziwcom!
Wstaję od stołu i uderzam w niego pięścią.
|
|
Wysłany:
Wto 13:16, 20 Paź 2009 |
|
Ulka95
Dziekan Medycyny
Dołączył: 04 Kwi 2009
Użytkownik zbanowany Pochwał: 6
Posty: 8944
|
Powrót do góry |
|
|
|
Elżbieta Helena Zakrzyńska
Jeśli potrzebują Panowie pomocy to i ja chętnie przyłączę się do Was. Trzeba nauczyć porządku tych, który za nic mają świętości, żeby nie myśleli, że przyzwolenie mają na bezczeszczenie grobowców i zakłócanie wiecznego spokoju zmarłym.
Ostatnio zmieniony przez kremówka dnia Wto 21:59, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
_________________
avek i banner mojej roboty
TuSinka No. 16
Bo oboje nie lubimy poniedziałków... - Raz3r's sister ;*
Wysłany:
Wto 21:45, 20 Paź 2009 |
|
kremówka
Chirurg ogólny
Dołączył: 06 Maj 2009
Pochwał: 11
Posty: 2786
Miasto: Kraków
|
Powrót do góry |
|
|