 |
 |
Hameron (Cameron + House)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 Następny
|
 |
|
 |
|
| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
| Wiadomość |
Autor |
 
|
 |
|
Słusznie, że masz Cameron za inteligentną, bo ona taka jest.
Co chciała osiągnąć tą zemstą? Skoro House zapraszał ją na randkę to znaczy, że choć trochę mu na niej zależy. Ona odtrącając go chciała sprawić, żeby poczuł, że świat nie należy do niego, chciała, zeby zrozumiał jak ona się czuła, gdy za każdym razem ją odrzucał. W tamtej chwili to co czuła do Grega poszło na bok.
Faktycznie, gdy House się zirytuje robi się jeszcze bardziej złośliwy, a nie było tego, bo może chciał o tym jak najszybciej zapomnieć? Wyrzucić z pamięci, nie zwracać na to uwagi.
|
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
 Wysłany:
Sob 17:16, 27 Gru 2008 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista
Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
|
Ale zauważ, że, gdy odmówiła to nie zrobiło na nim żadnego wrażenia. Cameron była tylko pewnego rodzaju eksperymentem. Chciał zobaczyć czy bujała się w nim ze względu na nogę i na to wyszło. Nie przeczę, że Cameron kochała, moze i nawet kocha Housa, ale prędzej się spodziewam Hormana niż Hamerona ^^
House nie zapomina, on pielęgnuje urazę żeby w najmniej spodziewanym momencie to wyciagnąć. I nie wiem czy dobrze pamiętam, ale on się chyba w tamtym momencie uśmiechał, ale głowy nie dam sobie za to uciąć, bo to dawno było.
Bo gdyby Cameron nie była choć trochę inteligentna, to nie mogłaby być w zespole Housa 8) A oczywistym rzeczom nie myślę przeczyć ^^
Ostatnio zmieniony przez jeanne dnia Sob 17:31, 27 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
_________________
Wysłany:
Sob 17:27, 27 Gru 2008 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Uśmiechał się, uśmiechał. Pod swoim pancerzykiem czuł co innego. Na pewno był zaskoczony, że mu odmówiła, może też rozczarowany i zły...
Zresztą, choćbym się nigdy nie doczekała Hameronka w serialu, to nadal będę ich widzieć razem i koniec. :D
|
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Sob 17:31, 27 Gru 2008 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista
Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Ale wtedy gdy ich złapał w schowku :D I ja ci mówię, że to był eksperyment na jego em.. człowieczeństwo? :D
Łii! W końcu przyznałaś, że raczej w serialu Hameronka nie będzie (Huddy! Huddy! :serducho: ) *czuje sie usatysfakcjonowana*
:D
:*
Ale wytłumacz mi dlaczego akurat ich będziesz widzieć razem? Co cię do tego skłania? :D
|
|
|
_________________
Wysłany:
Sob 17:35, 27 Gru 2008 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie, powiedziałam, że nawet jakby go nie było to nadal u mnie będzie. :D
A Hameron dlatego, że tworzą razem ciekawy ship. Ona słodka, miła i wrażliwa - on gorzki, wredny i nieczuły. Podobają mi się razem. To, że Cam tak leci na House'a, a to ukrywa i dumny House, którego nie obchodzi żadna kobieta ;)
|
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Sob 17:43, 27 Gru 2008 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista
Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| jeanne napisał: | | Wyrzucił tylko dokumenty, gdy ich nakrył w schowku i tyle Razz |
a potem wychodząc pojawił się na jego ustach uśmiech... wiem, ale może to akurat uśmiech, że ich złapał i będzie mógł się bawić słowem.
|
|
|
_________________
FUS forever
sis - Sevir :**
 ... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring."
Wysłany:
Sob 17:47, 27 Gru 2008 |
|
Caellion
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 15
Posty: 5591
Miasto: Bełchatów/łódź
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Czyli zakładasz, że nie będzie! Mwhahah! :D
Uff.. Kamień spadł mi z serca skoro ty ich tylko na podstawie uroku przeciwieństw shipujesz :*:*
(Ekhem! Housa obchodzi Cuddy :P I obchodziła Stacy)
:*:*
|
|
|
_________________
Wysłany:
Sob 17:48, 27 Gru 2008 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
mówicie, że gdy Cam go całowała bo chciała próbkę krwi do badań, to House'owi to nie pasowało i wcale nie zareagował tak jak faceci reagują gdy ktos ich całuje (po prostu oddał pocałunek)
ale zauważyłyście, że później w tym odcinku właśnie House jest zamyślony i obciera usta, ale robi to w taki sposób jakby chciał zatrzymać ten pocałunek na dłużej.
|
|
|
_________________
FUS forever
sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring."
Wysłany:
Pon 14:52, 29 Gru 2008 |
|
Caellion
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 15
Posty: 5591
Miasto: Bełchatów/łódź
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Caellion nie wiem o co ci chodziło w pierwszym akapicie, ale pomińmy to. To jak w takim razie faceci regują, gdy ktoś ich całuje? Oświeć mnie. House obtarł usta, bo były obślinione przez Cameron. A był zamyślony, bo nie wiedział, czy jego plan wypali, a w dodatku napatoczyły się takie kaczuszki, które coś węszyły, co mu nie pasowało.
|
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 19:49, 29 Gru 2008 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
ale przy okazji obcierania ust ciągle patrzył się na Cameron...
a w 3x24 nie skomentował żartem odejścia Cameron... i mimo że na końcu mówił że to dobrze, bo czas na zmiany to jednak wolałby by Cam była nasdal w zespole... a Cam powiedziałą że będzie tęsknić.. ha
|
|
|
_________________
FUS forever
sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring."
Wysłany:
Wto 14:34, 30 Gru 2008 |
|
Caellion
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 15
Posty: 5591
Miasto: Bełchatów/łódź
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Obcierał je przy niej chcąc pokazać, że mu się nie podobało :P Bo Cameron robiła za jego moralność. I bądź, co bądz, jak pisałam wcześniej z jakiegoś powodu ją zatrudnił. To że Cam powiedziała, że będzie tęsknić to było oczywiste, ja nigdy nie mówiłam, że ona się w nim nie buja. Poczekaj na 4 sezon i co tam się będzie działo :P
|
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 15:10, 30 Gru 2008 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Cytat: | | I bądź, co bądz, jak pisałam wcześniej z jakiegoś powodu ją zatrudnił. |
bo jest piękna i 'skrzywiona'/ubrudzona
|
|
|
_________________
FUS forever
sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring."
Wysłany:
Wto 16:47, 30 Gru 2008 |
|
Caellion
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 15
Posty: 5591
Miasto: Bełchatów/łódź
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie, jak to sam powiedział, nie postąpiła jak powinna postąpić. Zrobiła coś sprzecznego z rozsądkiem, co go zaciekawiło.
|
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 17:33, 30 Gru 2008 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Zatrudniłem ciebie...
{56859}{56910}bo jesteś wyjątkowo piękna.
{56917}{57029}- Zatrudnił mnie pan, bo chciał się pan ze mną przespać?|- Nie uwierzę, że to by cię zszokowało.
{57032}{57077}Nie to też powiedziałem.
{57080}{57133}Dostałaś pracę, bo dobrze wyglądasz.
{57133}{57192}To jak ustawienie pięknego dzieła sztuki w holu.
{57195}{57252}- Na studiach byłam w czołówce mojej grupy. |- Ale nie na pierwszym miejscu.
{57255}{57329}- Odbyłam staż w Mayo Clinic. |- Tak, byłaś bardzo dobrym kandydatem.
{57331}{57411}- Ale nie najlepszym. |- Przeszkadza ci to? Naprawdę?
{57411}{57514}Że zatrudniono cię z powodu wrodzonego daru urody |a nie wrodzonego daru inteligencji?
{57516}{57564}Pracowałam bardzo ciężko na moje osiagnięcia.
{57565}{57622}Wcale nie musiałaś.
{57624}{57725}Ludzie dokonują wyborów, które dadzą im |najlepsze rezultaty przy najmniejszym wysiłku.
{57727}{57818}To prawo natury, a ty sie mu sprzeciwiłaś. |Dlatego cie zatrudniłem.
{57821}{57880}Mogłaś bogato wyjść za mąż. Mogłaś zostać modelką.
{57883}{57976}Mogłabyś nic nie robić, a i tak dostawałabyś wszystko.
{57979}{58058}Ale ty wybrałaś inaczej. |Nie chciałaś po prostu siedzieć na swoim uroczym tyłeczku.
{58060}{58105}Czy to ma mi pochlebiać?
{58105}{58178}Piękne kobiety nie idą na medycynę. Chyba że...
{58190}{58252}Są równie uszkodzone jak i piękne.
Ale jesteś uszkodzona, prawda?
to z pierwszego odcinka... dlatego zatrudnmił Cameron.
|
|
|
_________________
FUS forever
sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring."
Wysłany:
Wto 18:20, 30 Gru 2008 |
|
Caellion
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 15
Posty: 5591
Miasto: Bełchatów/łódź
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Czyli miałam rację:
| Cytat: | | Zrobiła coś sprzecznego z rozsądkiem, co go zaciekawiło. |
| Cytat: | | To prawo natury, a ty sie mu sprzeciwiłaś. |Dlatego cie zatrudniłem. |
|
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 22:14, 30 Gru 2008 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
 |
|
 |
  |
Strona Główna
-> Shippers |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
| Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 Następny |
| Strona 2 z 11 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
