 |
 |
[sezon 5] Kto odejdzie z serialu?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 Następny
|
 |
|
 |
|
| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
| Wiadomość |
Autor |
 
|
 |
|
Athreas, Foremana tez juz rozpatrywałam, nadal najlepiej pasuje mi do nowych i starych spojlerów Wilson, ale mimo wszystko jeśli brac pod uwagę F. to co musiałoby sie stać???
|
|
|
_________________
POLSKA! BIAŁO-CZERWONI!
 Wysłany:
Nie 17:48, 22 Mar 2009 |
|
Syśka
Reumatolog
Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 15
Posty: 2076
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
|
Foreman jest dość ważny, ale z kaczuszek to chyba najważniejsza jest Cameron... Poczekamy, zobaczymy, mam jednak nadzieję, że to nie będzie ani Wilson ani Cuddy.
|
|
|
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:
Wysłany:
Nie 17:48, 22 Mar 2009 |
|
zaneta94
Grzanka
Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30
Posty: 11695
Miasto: Dziura zabita dechami :P
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Athreas
Immunolog
Dołączył: 15 Mar 2009
Pochwał: 5
Posty: 1154
Miasto: Szczecin, ale czasem zawiewa mnie gdzie indziej//Waw
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Dokładnie, typuję Foremana albo 13. (szczęście nie trwa długo :mrgreen: )
|
|
|
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:
Wysłany:
Nie 17:57, 22 Mar 2009 |
|
zaneta94
Grzanka
Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30
Posty: 11695
Miasto: Dziura zabita dechami :P
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Mili moi ;) chociaż wiem że i Lisa i Wilson są postaciami, bez których nie wyobrażamy sobie serialu to jednak będąc reżyserem, producentem lub scenarzystą wybrałabym jedno z nich! Miałoby to wpływ na oglądalność (myslę że mimo wszystko wzrost!), zmieniłoby lekko przyrdzewiałe tory serialu, odcisnęło się na Housie tak by mógł być jeszcze bardziej skrzywiony i udręczać świat dookoła...
so...
|
|
|
_________________
POLSKA! BIAŁO-CZERWONI!
Wysłany:
Nie 18:03, 22 Mar 2009 |
|
Syśka
Reumatolog
Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 15
Posty: 2076
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Syśka, wzrost? Chyba spadek! Zapewniam Cię, że jeżeli Cuddy albo Wilson wylecą, to ja przestaje oglądać ten serial :!: A kaczuszki mnie za bardzo nie obchodzą, więc mogą je cały czas zmieniać :mrgreen:
|
|
|
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:
Wysłany:
Nie 18:05, 22 Mar 2009 |
|
zaneta94
Grzanka
Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30
Posty: 11695
Miasto: Dziura zabita dechami :P
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| lesio napisał: | | Ja ciągle stawiam na Cameron, powody już podałem. |
Ha, rozgryzłem schemat!
Najpierw umrze Cameron, potem Chase przez to popełni samobójstwo. Zaraz po nich, coby się nie wybijać, zrobi to Foreman. Następnie 13 pójdzie w ślady swojej miłości, potem Taub, bo nawróci mu się depresja przez brak kasy, a w związku z tym, że Kutner jest jego przyjacielem, to pociągnie i jego. Cuddy zrozpaczona, że straciła prawie całą najważniejszą część personelu, pójdzie w ich ślady, co spowoduje samobójstwo Wilsona, który tak po cichu kochał się w Cuddy.
A House umrze ze starości. 8)
A tak na poważnie, to jak zauważył ToAr - Samobójstwa nie musi ktoś popełnić z tego serialu.
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Nie 18:14, 22 Mar 2009 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Gorm, świetnie to rozgryzłeś :mrgreen: Nie musi umrzeć ktoś z serialu, ale jest to prawie pewne, a my jak zwykle bawimy się w przypuszczenia :lol:
|
|
|
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:
Wysłany:
Nie 18:18, 22 Mar 2009 |
|
zaneta94
Grzanka
Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30
Posty: 11695
Miasto: Dziura zabita dechami :P
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Taub nie ma kasy i Taub potrzebuje kasy, którą od Grzesia Domownika dostaje.
Po ostatniej próbie odejścia Taub nieco się zgasił przekrętami.
Taub za bardzo kocha żonę, żeby się killnąć.
Odejście/dednięcie Tauba zbyt wiele nie zmieni. No, może poza biednym Kutnerem, któremu będzie smutno i samotno :( .
Foreman siedzi w ekipie od samego początku.
Foreman non-stop ma dość roboty u boku House'a.
Może znowu sobie pójdzie.
Ale, w takim razie co z 13? Do jej Huntingtonowego zejścia jeszcze z dziesięć sezonów byłoby potrzebne, a wydaje mi się, że Eric za bardzo jest za nią, żeby iść tam, gdzie diabeł już nic nie mówi.
Kutner mi w ogóle nie pasuje, jest za fajny. A pomijając to, że jest za fajny, to i tak w ogóle nie pasuje ani do rezygnacji, ani do samobójstwa ani do nagłej, śmiertelnej choroby czy jakiejś innej śmierci, bo to by było bezsensowną zmianą na siłę.
Jak się ostatecznie okaże, że Hałs zje własną nogę, nawróci się na chrześcijaństwo i zgine śmiercią okrutną, zmiażdżony przez spadającą z nieba bazylikę licheńską, a Łilson na pogrzebie będzie tłukł wszystkie okna butelkami, a potem popaprze mu się w bani i zacznie przebierać się za Amber, i rzuci robotę i zamieni się w striptizerkę o wdzięcznym imieniu Jantar i będzie grał w filmach z Carmen Electrą, która-jak się jeszcze dowiemy-zrobiła w przeszłości Trzynastce siódemkę uroczych dzieci, to się w ogóle nie zdziwię, naprawdę.
|
Autor postu otrzymał pochwałę.
|
_________________
Myślisz teraz o wsadzeniu sobie wykałaczki pod paznokieć dużego palca u nogi i kopnięciu z całej siły w ścianę.
Wysłany:
Nie 20:27, 22 Mar 2009 |
|
Ibupromis
Student medycyny
Dołączył: 22 Mar 2009
Pochwał: 2
Posty: 40
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Ibupromis, świetna koncepcja, ale gdybym poparł ją zamiast swojej to bym wyszedł na głupka ;)
W sumie jeśli chodzi o Kutnera, to też nie do końca wiadomo. Niby taki wesoły, optymistyczny itp. Samobójstwo byłoby niespodzianką, tym bardziej, że tak naprawdę wątek Kutnera nie jest w ogóle rozwinięty, nie wiadomo co u niego słychać - może jest szpiegiem wysłanym z marsa mającym przygotować pole dla armii kosmitów? Swoją drogą, ciekawie mogłoby się potoczyć, bo to House byłby winny samobójstwa Kutnera (nie wspominając Amber) - ciekawe ile mógłby wytrzymać.
A co do 13 - 10 lat to maksimum jakie jej dają, przecież przed podawaniem prawdziwego leku zaczęły pojawiać się już objawy, jak problem z widzeniem jakimśtam i obniżenie reakcji ruchowo-wzrokowych.
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Nie 20:39, 22 Mar 2009 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Można popawić się trochę w przypuszczenia:
- Cuddy - podobno "nigdzie się nie wybiera"
- Wilson- RSL miał chyba podpisany już kontrakt na 6 sezon, poza tym, który scenarzysta taki odważny, że zabiłby Wilsona?
- 13 - zbyt banalne, wszyscy się tego spodziewają
- Cam i Chase - mają się zacząć pojawiać częściej, chyba nie z zaświatów? Poza tym śmierć któregoś z nich nie miałaby sensu.
Co do samobójstwa, to pewnie nie tyczy się tego serialu.
Zostają nam z głównych postaci: Foreman, Taub, Kutner i z mniej głównych Rachel.
Z tego grona najmniej prawdopodobny wydaje mi się Foreman, bo scenarzyści musieliby "skasować" 14.
- Taub- pasował by do samobójstwa, ale to znowu było by zbyt przewidywalne
I tak z rozważań pozostali mi Kutner, dla którego jakoś nic nie znalazłam na "obronę" i Rachel, bo jej śmierć mogłaby oznaczać "mniej więcej" taką samą obsadę i trochę namieszać, chociaż to nie jest główna postać.
Nie wiem dlaczego odrzuciłam z góry House? Może bo ma być 7 sezonów. :mrgreen:
Na samym początku myślałam jeszcze o Wilsonie i jakimś pośmiertnym spotkaniu z Amber (to by mi jakoś pasowało do spoilerów z Anne Dudek), ale mam nadzieję, że się mylę.
Liczę, że nie zgadłam (pewnie nawet blisko nie jestem) i koniec sezonu "wgniecie mnie w fotel".
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:41, 22 Mar 2009 |
|
runiu
Stażysta
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 101
Miasto: Gorzów Wlkp.
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Non stop o tym myślę... i szczerze to mam nadzieję, że to jednak o Foremana chodzi. Z wszystkich serialowych postaci to jego najmniej lubię i jego najmniej by mi brakowało...
| Ibupromis napisał: | Foreman siedzi w ekipie od samego początku.
Foreman non-stop ma dość roboty u boku House'a. |
Zgadzam się w tej kwestii z Ibupromisem . Może Foreman po prostu już nie wytrzyma... jesli już koniecznie ktoś musi umrzec...
|
|
|
_________________
Banner by Ewel. Savvy??
"Mówią, że niektórych gwiazd, które widzimy na niebie, tak naprawdę już
tam nie ma. Ich światło płynie do nas przez miliony lat,
a my patrząc na niebo, spoglądamy w przeszłość, w minioną chwilę,
kiedy gwiazdy wciąż tam były. „Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?" -
pytam samego siebie. «Może umiera?». «O, nie!» - odpowiada głos w mojej głowie.
«Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech. "
M.J.
Wysłany:
Nie 21:51, 22 Mar 2009 |
|
ola2523
Stomatolog
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 537
Miasto: Krotoszyn
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| ola2523 napisał: | | Non stop o tym myślę... i szczerze to mam nadzieję, że to jednak o Foremana chodzi. Z wszystkich serialowych postaci to jego najmniej lubię i jego najmniej by mi brakowało... |
Tylko, że takie odczucia ma większość, a to odejście/ta śmierć ma wstrząsnąć też nami! Więc Foreman odpada
|
|
|
_________________
Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
Wysłany:
Nie 22:17, 22 Mar 2009 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Tonący brzytwy się chwyta... po prostu nie dopuszczam myśli, że kogoś zabraknie... :roll:
|
|
|
_________________
Banner by Ewel. Savvy??
"Mówią, że niektórych gwiazd, które widzimy na niebie, tak naprawdę już
tam nie ma. Ich światło płynie do nas przez miliony lat,
a my patrząc na niebo, spoglądamy w przeszłość, w minioną chwilę,
kiedy gwiazdy wciąż tam były. „Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?" -
pytam samego siebie. «Może umiera?». «O, nie!» - odpowiada głos w mojej głowie.
«Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech. "
M.J.
Wysłany:
Nie 22:22, 22 Mar 2009 |
|
ola2523
Stomatolog
Dołączył: 04 Lut 2009
Posty: 537
Miasto: Krotoszyn
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
ola2523, jeśli w ogóle kogoś zabraknie, bo wszyscy ulegają zbiorowej histerii a tu się okaże, że to pic na wodę.
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Nie 22:24, 22 Mar 2009 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
 |
|
 |
  |
Strona Główna
-> Spoilery |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
| Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 Następny |
| Strona 7 z 14 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
