|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
|
Sister, boy and Love?
powinno być +7
Bohaterowie: Lisa Cuddy , Gregory (Greg) House , Vanessa (Van) Cuddy ,Khan Turner
20 lat temu…
Lisa weszła do pokoju siostry , usiadła i powiedziała :
-mam chłopaka
-świetnie ja też może pójdziemy na podwójną Radkę
-no..yyy dobra
Lisa żałowała tego co powiedziała . wstałam i wyszła
-dlaczego się zgodziłam? Jaka ja głupia –pomyślała
* * *
Poszła zadzwonić do Khana (swojego chłopaka) by go uprzedzić o podwójnej randce.
Lisa nienawidziła podwójnych randek. Wolała spotka albo tylko we dwoje albo spotkać się ze znajomymi ze studiów medycznych
* * *
Vanessa zaproponowała tą Radkę tylko z powodu ,że jej chłopakiem był Greg House. Ciągle gadał tylko „o lekarzeniu” . Van była tym znudzona. Interesowała ją botanika, zoologia .
* * *
(Dzień randki)
Umówili się na kręgle. Do Lisy i Khana podeszli Van i Greg. House gdy zobaczył lisę poczuł coś…coś czego nigdy nie czuł. Spojrzał na jej piękne ciemne kosmyki włosów , które były doskonale ułożone i świetne komponowały się z jej zielonymi oczami ,a jej piersi i ten tyłek…-oh kobieta idealna- pomyślał House.
Lisa po jednym spojrzeniu na House też coś poczuła. Coś czego jeszcze nigdy nie czuła. Przejrzała go wzrokiem i pomyślała: -jaki on seksowny szkoda ,że chodzi z moją siostrą.
Naglę ich myśli przerwała Van :
- To Greg, Greg to Lisa moja siostra. Studiuję medycynę tak jak ty .
-witaj Lisa jaką wybierzesz sobie specjalność
- endokrynologie a ty ?– spytała próbując ukryć uśmiech
-ja nefrologie i choroby zakaźne .
* * *
Po tej randce House wziął numer telefonu Lisy. Zadzwonił do niej :
- hej Lisa może się spotkamy
-dobra ale u ciebie bo w akademiku robią imprezę- odpowiedziała
-dobrze
-to podaj mi adres
podał jej adres
* * *
Odłożyła słuchawkę i pojechała do House. Zapukała do drzwi. Otworzył jej nie kto inny niż Greg. Weszła do środka .
-cześć
-hej – odpowiedział zbliżając się do niej
Czuł jej oddech. Jeszcze trochę się zbliżył by sprawdzić jak daleko może się posunąć. Pocałowała go delikatnie , a on pogłębił pocałunek. Nie wiedzieli kiedy znaleźli się pół nadzy w jego sypialni. Znali się parę godzin ale więź która między nimi powstała była taka wielka.
Nad ranem Lisa obudziła się. Przytuliła się do house`a i szepnęła :
-śpisz ?
-nie. Czemu pytasz ?
-bo muszę iść i chciałam się pożegnać – delikatnie go pocałowała
- szkoda do zobaczenia
* * *
Ubrała się i wyszła nie żałowała tego co się stało ale miała wyrzuty sumienia
-przecież to chłopak moje siostry !-pomyślała
Vanessa rok później zerwała z Gregiem
12 lat później…
Lisa Cuddy po spotkaniu z swoją siostrą Vanessą stała na balkonie i patrzyła w dal nagle podszedł do niej House :
-Nadal się gniewasz na siostrę że wtedy ze mną chodziła
-co ja się na nią o to gniewam? Czyś ty zgłupiał!- odpowiedziała. Wiedziała że to nieprawda, ale nie mogła powiedzieć że się na nią o to złości, dałoby to House`owi miejsce na kpiny i przechwalanie się.
Po powrocie House`a z szpitala psychiatrycznego …
Cuddy miała dziś słaby dzień. Zwiozła Rachel do znajomych. Wróciła do domu. Wzięła pudełko którego nigdy nie otwierała. Miała tam narkotyki. Naćpała się. Poszła do mieszkania House . zapukała, otworzył jej ona go pocałowała ,a on zapytał ;
-naćpałaś się ?
-tak –opowiedziała całując go
Wzięła pociągnęła go o jego sypialni. pchnęła go na łóżko , a on odsunął się i powiedział jej:
- nie chce się przespać z naćpaną Cuddy, która nie wie co robi chce to zrobi z tobą kiedy będziesz…chciała.
Wyszedł z pokoju. Noc spędził na kanapie z szklanką Burbona. Rozmyślał dlaczego odmówił seksu z Cuddy? Przecież pragnął ją .
* * *
Cuddy przez całą noc spała u House`a
Rano wszedł do sypialni gdzie spała Cuddy.
- Boże jaka ona piękna – pomyślał House
Postawił czerwony kubek na stoliczku nocny i usiadł na łóżku.
Obudziła się. Rozejrzała się po pokoju i spytała ?
-co ja tu..?
-A wiesz co chciałaś wczoraj zrobić ?- zapytał by sprawdzić czy pamięta
Cuddy myślała przez chwilę i przypomniała sobie słowa Grega
„nie chce się przespać z naćpaną Cuddy, która nie wie co robi chce to zrobi z tobą kiedy będziesz…chciała.”
Teraz już wiedziała że on ją kocha przecież inaczej wykorzystał by to że byłą na prochach.
Uśmiechnęła się i szybko odpowiedziała:
-Nie
House wiedział że kłamie, ale nie wiedział dlaczego się uśmiecha …
Koniec
[/fick]
Ostatnio zmieniony przez poprostuxzjawa dnia Nie 20:06, 30 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
_________________ avek mój
"Jestem nieuczciwy i uczciwie możesz liczyć na moją nieuczciwość.To uczciwi są nieprzewidywalni ,zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie głupiego..."- Kapitan Jack Sparrow
Zazdrość to chyba najstarszy motyw morderstw na świecie.-Seeley Booth
:houselove: kliknij, jeśli jesteś fanem serialu Bones
Wysłany:
Nie 13:08, 30 Sie 2009 |
|
poprostuxzjawa
Reumatolog
Dołączył: 20 Maj 2009
Pochwał: 39
Posty: 2061
Miasto: Młodocin
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Hmm... Więc tak. Brakuje mi poetyckich opisów. Zbyt bezpośrednie. Część z naćpaną Cuuddy do złudzenia orzypamina pierwszą akcję Chaserona. Ale to
„nie chce się przespać z naćpaną Cuddy, która nie wie co robi chce to zrobi z tobą kiedy będziesz…chciała.”... Takie NIEHAUSOWE, że nie wiem.
|
|
_________________
"Rise and rise again until lambs become lions"
Wysłany:
Nie 13:35, 30 Sie 2009 |
|
matrixa1
Dermatolog
Dołączył: 21 Lut 2009
Pochwał: 6
Posty: 942
Miasto: Legionowo
|
Powrót do góry |
|
|
|
Taaak , tez uważam , że to jest praktycznie takie same , jak scena Chase'a i Cameron.
|
|
_________________ Avek od anoli !
Córek mapeto ogórek - Nemezis, córunia jędzunia - nimfka & Sevir, brat bliźniak - whatever. / zÓy partner ze schowka, mraÓ, mraÓ - Hambarr / Rozczochowy właściciel - maybe ! /druga połówka mojego mózgu - lusiek /maaamusia - kretowa / mruczący pożeracz przecinków -Guśka
'Każdy z nas ma cztery twarze; tę, którą pokazuje innym; tę, którą widzą inni; tę, która myśli, że jest prawdziwa i tę, która jest prawdziwa. Wybierając jedną z nich, nie rezygnujmy z pozostałych.'
Wysłany:
Nie 13:45, 30 Sie 2009 |
|
Lady M
Dziekan Medycyny
Dołączył: 18 Lip 2009
Pochwał: 14
Posty: 6835
|
Powrót do góry |
|
|
|
Po pierwsze w tekście roi się od błędów wszelkiej maści i rodzaju. Ciężko sie czyta. Jak już się czyta, to razi wiele innych rzeczy: brak logiki, konsekwencji, związku z oryginałem...
Nie będę szczegółowo pisać co jest źle, chyba, że sobie życzysz to na pw. Moja sugestia to znalezienie bety. Dobrej bety.
Pozdrawiam. T.
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 8:56, 31 Sie 2009 |
|
T.
Mecenas Timon
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 37
Posty: 2458
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|