|  | 
       
        |  |  
      
        
		             
      
      
    
  
   
    |  |  |  |   
    |  | 
         
          | Zobacz poprzedni temat 
            :: Zobacz następny temat |   
          | Wiadomość | Autor |   
          | 
     |  |   
          | 
              
                | [M] Coś
 
		  
		   
 
 Wprew pozorom tytuł nie jest taki dlatego, że nie wiedziałam jak to nawać - taki miał być.
 To mój debiut Hilsonowski, więc nie bić  :D
 Krótka miniminiaturka... nic oryginalnego... ot takie coś
 Żeby nie było jakiś nieporozumień, tekst wisi też na innym forum houseowskim (tam też urzęduję pod pseudonimem jakastam);)
 
 Coś
 
 Łączyło ich swego rodzaju uczucie. Czy to była przyjaźń? Miłość? Żaden z nich tego nie wiedział na pewno. Jedno jest pewne – coś ich łączyło. Było to swego rodzaju specyficzne uczucie? A może związek? Po prostu coś.
 
 Coś co nie pozwalało im się rozstać. Coś co mimo częstych kłótni ciągnęło ich ku sobie. Coś czego żaden z nich nie rozumiał.
 
 I co z tego, że jeden z nich był cholernie inteligentnym i przy tym irytującym, genialnym diagnostą, a drugi naiwnym onkologiem? Że jeden był dupkiem zamkniętym w sobie, a drugi otwartym na świat człowiekiem, nie mogącym przejść obojętnie obok czyjegoś cierpienia?
 
 Byli tak różni od siebie. Przeciwieństwa się przyciągają – tak było w ich wypadku.
 
 Odkąd się poznali trwali przy sobie. Zawsze byli razem. Tam gdzie House, był i Wilson.
 
 Nikt ich nie potrafił rozdzielić. Kobiety przychodziły i odchodziły, a oni wciąż byli razem.
 
 Wilson po każdym rozwodzie pojawiał się u House’a, House po odrzuceniu Cameron, Stacy, czy Cuddy pojawiał się u Wilsona.
 
 House nie mógł żyć bez Wilsona, tak jak i bez vicodinu. Natomiast dla onkologa świat tracił kolory i stawał się szary, kiedy nie było diagnosty.
 
 Byli zależni od siebie.
 
 Wilson wspierał zawsze House’a, a diagnosta onkologa. Oczywiście na tyle ile House był zdolny wspierać kogokolwiek.
 
 Znali się od wielu, wielu lat, lecz każdy dzień spędzony razem wnosił coś nowego. Każdego dnia dowiadywali się czegoś o drugim. Wciąż byli pełni tajemnic.
 
 Ich znajomość pogłębiała się z każdą chwilą.
 
 A oni wciąż nie potrafili zrozumieć co takiego do siebie czują.
 
 A może wiedzieli, tylko ukrywali w zakamarkach umysłu? Może się tego bali?
 
 Nikt tego nie wiedział.
 
 W każdym razie byli razem niezależnie od wszystkiego. I to było najważniejsze.
 
 
 The end
 
 |  |  |   
                | _________________
 Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to, czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy zawsze stajemy w obliczu nieznanego. Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł, albo zabrać do bram raju - ale zawsze gdzieś nas prowadzi. I czas się z tym pogodzić, albowiem jest ona treścią naszego istnienia. Miłości trzeba szukać wszędzie, nawet za cenę długich godzin, dni, tygodni smutku i rozczarowań. Bowiem kiedy wyruszymy na poszukiwanie miłości - ona zawsze wyjdzie nam na przeciw. I nas wybawi.
 
   
  Wysłany: 
                  Sob 23:41, 31 Paź 2009 |  | jakastam Student medycyny
 
  
 
  
 Dołączył: 31 Paź 2009
 Pochwał: 2
 
 Posty: 24
 
 
 |   
          
          | Powrót do góry |   
          |  |  
| 
 
 
 |  
|  |   
          | 
     |  |   
          | 
              
                | 
 
		  
		  Wyborne podsumowanie Hilsonowej relacji :wink:
		  
		   
                   
 |  |  |   
                | _________________
 
  Cudny Óbiór od siostry! maybe_55 i nigide, mHroczne rodzeństwo! ;) Nettie, kuzynka któregoś tam stopnia! :]
 
  Wysłany: 
                  Nie 16:42, 01 Lis 2009 |  | BluePoliceBox Kardiochirurg
 
  
 
  
 Dołączył: 14 Lip 2009
 Pochwał: 6
 
 Posty: 3274
 
 Miasto: Wieliczka
 
 |   
          
          | Powrót do góry |   
          |  |   
          | 
     |  |   
          | 
              
                | 
 
		  
		  Super Hilsonek :)
		  
		   
                   
 |  |  |   
                | _________________
 
   Óbranie z szafy maybe_55 :) Chociaz avek cos mi przypomina
 "Lepiej zamordować, niż źle zdiagnozować."
 Dr Gregory House
 
  Wysłany: 
                  Pon 9:32, 02 Lis 2009 |  | Net Lekarz rodzinny
 
  
 
  
 Dołączył: 05 Wrz 2009
 
 Posty: 375
 
 Miasto: Wieliczka
 
 |   
          
          | Powrót do góry |   
          |  |   
          |  |  |  |   
    |  |  |  |  
   
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  |  |