|
|
Rozmowy w t(ł)oku #12
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 890, 891, 892 ... 890, 891, 892, 893, 894, 895, 896, 897, 898, 899 Następny
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Shitzune napisał: | Gorm, no ja się właśnie tak zastanawiam, czy to z mojej strony zazdrość jest. |
Ja to widzę tak: ktoś Ci zabrał coś co wcześniej miałaś. Ty tego nie masz, ten ktoś to ma. Za to go nienawidzisz. W sumie napisałem "zazdrośnice", żeby włączyć się kulturalnie do dyskusji ;) Równie dobrze możecie być "nienawiśćnice" ;)
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Sro 21:32, 02 Cze 2010 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
Powrót do góry |
|
|
|
Shee byłaś do niego przywiązana, a teraz widzisz "swoją własność" w objęciach innej, normalna reakcja ;)
Ja już nie mam tego problemu, widzę pana P. w objęciach kilku dziewczyn na raz :mrgreen: i sama nie mogę zrozumieć jak kiedyś mógł znajdować się w moich.
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Sro 21:32, 02 Cze 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna
Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
Cytat: | trochę sobie wlałam i odebrałam to jako komplement w moją stronę |
Niechaj i tak będzie :hahaha:
Zawsze jest dobra okazja do przywłaszczenia sobie komplemnta :D
Cytat: | mój były też mi jest już obojętny, a nienawiść do Kasi nadal pozostała Wink |
I właśnie takie podejście uwielbiam w kobietach :hahaha:
Dla mnie wręcz dziwny jest brak zazdrości u poniektórych par :D
Cytat: | Ja już nie mam tego problemu, widzę pana P. w objęciach kilku dziewczyn na raz Mr. Green i sama nie mogę zrozumieć jak kiedyś mógł znajdować się w moich. |
A ja zawsze jak widzę "dawną dziewczynę" ze swoim obecnym menem to czuję drobne ukłucie zazdrości...Może nawet nie zazdrości, a żalu...Sam nie wiem czego :roll:
|
|
_________________ Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.
Wysłany:
Sro 21:34, 02 Cze 2010 |
|
JigSaw
Diabetolog
Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
Shitzune tak już jest :) i zawsze będzie, bo my tak mamy... ale to i tak wg. mnie bardziej subtelniejsze niż w męskiej wersji ;)
|
|
_________________
avek i banner mojej roboty
TuSinka No. 16
Bo oboje nie lubimy poniedziałków... - Raz3r's sister ;*
Wysłany:
Sro 21:40, 02 Cze 2010 |
|
kremówka
Chirurg ogólny
Dołączył: 06 Maj 2009
Pochwał: 11
Posty: 2786
Miasto: Kraków
|
Powrót do góry |
|
|
|
Cytat: | Zawsze jest dobra okazja do przywłaszczenia sobie komplemnta |
:hahaha:
JigSaw napisał: | Dla mnie wręcz dziwny jest brak zazdrości u poniektórych par |
w naszym przypadku było jej chyba trochę za dużo, ale nie ma co wracać - było, minęło :-D
JigSaw napisał: | A ja zawsze jak widzę "dawną dziewczynę" ze swoim obecnym menem to czuję drobne ukłucie zazdrości...Może nawet nie zazdrości, a żalu...Sam nie wiem czego |
A ja znowu czasem zastanawiam się jak by to było, gdybym dała kolejną szansę ;) przez ten rok wiele się zmieniło i może teraz by nam wyszło? Miałam okazję, bo kilka razy próbował zrobić jakiś krok, ale ja wiem, że nie mogę mu już ufać i nie chcę się męczyć tak, jak wtedy. Na pewno nie chcę wchodzić do tej samej rzeki po raz enty, ale czasem sobie myślę "a może właśnie to ten i zmarnuję swoją szansę?" Ale od razu sobie to tłumaczę tym, że byłam do niego cholernie przywiązana i to tylko głupie myśli, w końcu to nie był jakiś tam przypadkowy i krótkotrwały związek.
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Sro 21:41, 02 Cze 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna
Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
JigSaw a ja bym wolała brak zazdrości niż jej nadmiar... to tworzy wręcz chorą atmosferę w pewnym momencie...
|
|
_________________
avek i banner mojej roboty
TuSinka No. 16
Bo oboje nie lubimy poniedziałków... - Raz3r's sister ;*
Wysłany:
Sro 21:47, 02 Cze 2010 |
|
kremówka
Chirurg ogólny
Dołączył: 06 Maj 2009
Pochwał: 11
Posty: 2786
Miasto: Kraków
|
Powrót do góry |
|
|
|
kremówka napisał: | a ja bym wolała brak zazdrości niż jej nadmiar... to tworzy wręcz chorą atmosferę w pewnym momencie... |
całkowicie się zgadzam ;) choć całkowity brak zazdrości też bywa chyba trochę nienormalny. Wszystko w granicach rozsądku.
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Sro 21:53, 02 Cze 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna
Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
Cytat: | JigSaw a ja bym wolała brak zazdrości niż jej nadmiar... to tworzy wręcz chorą atmosferę w pewnym momencie... |
Nie mówię o pilnowaniu na każdym kroku i spowiedzi co godzinę ale wydaje mi się że zazdrość jest normalną rzeczą w związku. Ja nigdy nie byłem chorobliwie zazdrosny, ale musiałem wiedzieć kto, co, z kim, gdzie i na jak długo...i telefon w celu sprawdzenia "zbieżności" wersji też był wskazany, a mimo tego nie udało mi się dopatrzeć zdrady...Jak to bywa, zainteresowany zwykle dowiaduje się na końcu :roll:
Cytat: | Ale od razu sobie to tłumaczę tym, że byłam do niego cholernie przywiązana i to tylko głupie myśli, w końcu to nie był jakiś tam przypadkowy i krótkotrwały związek. |
Wydaje mi się, że też inne spojrzenie na dawny związek ma osoba rzucana i rzucająca ;) chyba że wszystko odbyło się za porozumieniem stron..
|
|
_________________ Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.
Wysłany:
Sro 21:56, 02 Cze 2010 |
|
JigSaw
Diabetolog
Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
JigSaw znowu mamy coś wspólnego :twisted: też nie udało mi się dopatrzeć zdrady. Pan P. miał małe wpadki, ale związane raczej z innymi, a nie z Kasią. Szczerze mówiąc na końcu byłam trochę w szoku, jak się o tym wszystkim dowiedziałam, dobrze to rozegrał ;)
JigSaw napisał: | Wydaje mi się, że też inne spojrzenie na dawny związek ma osoba rzucana i rzucająca Wink |
Ja zostałam porzucona ;) teraz jak się do mnie odzywa chodzą mi takie dziwne myśli po głowie, bo wiem, że dużo zależy ode mnie. Czasem chciała bym na chwilę dać mu zielone światło i zobaczyć co zrobi, ale ta chęć odchodzi jak przypomną mi się wszystkie podobne gierki z przeszłości. Na szczęście udaje mi się utrzymywać silną wolę.
Dodano 2 minut temu:
Shee akurat w moim przypadku to chyba działało na zasadzie "nie potrafię zrezygnować z niej dla niej, nie potrafię jej zostawić i być z tamtą, chcę mieć je obie"
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Sro 22:01, 02 Cze 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna
Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
Shitzune napisał: | po co być z jedną osobą, skoro chce się być z inną? |
dla adrenaliny :hahaha:
|
|
_________________ Wyznaję Chaseronizm totalny :D
Każda Hambarr chaseronowa na pizzę zawsze gotowa
Ależ owszem, zgadza się ona w schowku kryje się! - by Chasper:*
Sinaj - my sweet soulmate :*:*
Moja zÓa maagdaa umilająca mi chwile w schowku :twisted: złota lista
Johnny, johnny, john--> http://johnnydepp.blox.pl/html
Wysłany:
Sro 22:01, 02 Cze 2010 |
|
Hambarr
Psychiatra
Dołączył: 30 Lip 2009
Pochwał: 30
Posty: 3852
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ja go ograniczałam, wiem, za te wszystkie kłamstwa po części obwiniam siebie. Nie pozwalałam mu z nią rozmawiać, spotykać się, bo w pewnym momencie zaczęło wydawać mi się to niezdrowe. I miałam rację ;)
|
|
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać.
Wysłany:
Sro 22:02, 02 Cze 2010 |
|
Juniuś
Terapeutka Anna
Dołączył: 04 Sie 2009
Pochwał: 30
Posty: 5789
Miasto: Opole/Ostrów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 890, 891, 892 ... 890, 891, 892, 893, 894, 895, 896, 897, 898, 899 Następny |
Strona 891 z 899 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|