Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
|
7x13 "Two Stories"
Wszelkie posty z pytaniem o link do odcinka będą kończyły się przyznaniem ostrzeżenia. W celu znalezienia takowych linków proszę skorzystać z wyszukiwarki google.pl
(via ToAr ;))
Opis odcinka: http://www.housemd.info.pl/episodes/121/7x13-two-stories.html
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 3:04, 22 Lut 2011 |
|
DOMA
Lucky Number
Dołączył: 19 Lut 2009
Pochwał: 78
Posty: 5191
Miasto: Poznań/Londyn
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Genialny odcinek!
1. Za mini wersję House'a i Cuddy
2. Za dociekliwość tej dziewczynki (to tak w stylu Cuddy)
3. Za ekipę, która nie zwracała uwagi na pacjenta a Taub i Chase zajęci byli nową pielęgniarką
4. Za dr Houroniego, ale nie dr Houroniego
5. Za palącego i "gangsta" House'a
6. Za kradzież komputera Cuddy
7. Za całość Huddy! House wreszcie powiedział, że jej potrzebuje. Incydent ze szczoteczką był może nie tyle co śmieszny, co uzmysłowił House'owi znów jak Cuddy ważna jest w jego życiu a jej bez niego jest też ciężko! Punkt za niedoszłą jogę Cuddy - stęskniłam się za nią:)
Całość 10/10 - rzadko mi się to zdarza, ale odcinek super!!!!
|
|
_________________ I need her in my life! I don't want you to change. ~~ Huddy forever! .
Wysłany:
Wto 3:26, 22 Lut 2011 |
|
AnEcZkA3370
Immunolog
Dołączył: 09 Sie 2010
Użytkownik zbanowany Pochwał: 7 Ostrzeżeń: 1
Posty: 1104
|
Powrót do góry |
|
|
|
Jeb, co za odcinek :lol: Dawno nie zrobili takiej schizy. Podobało mi się!
Wykaszlnięcie płuca było super! Takich akcji mi brakowało od medycznej strony.
"That's what she said" mnie zabiło, podobnie jak wstawki z filmów :lol:
Huddy cudowne <3
House, sweet House :D
|
|
Wysłany:
Wto 13:50, 22 Lut 2011 |
|
Sarusia
Patomorfolog
Dołączył: 08 Kwi 2009
Pochwał: 14
Posty: 846
|
Powrót do góry |
|
|
|
pomyślałem że spróbuję obejrzeć bez napisów, ale jak zobaczyłem pierwszą scenę żywcem wyjętą z Pulp Fiction, to mnie zwyczajnie zatkało i czekam, żeby nie przegapić żadnego smaczku z powodu języka. z tego co widziałem to ogień
|
|
Wysłany:
Wto 14:14, 22 Lut 2011 |
|
Wudmorgax
Student medycyny
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 9
|
Powrót do góry |
|
|
|
Odcinek bardzo mi się podobał główna uwaga tylko na Housie skupiona i na tych dwoje małolatów,niezłe akcje i jego historię muszę też przyznać,że nie poznaję House jest zupełnie inny niż przedtem widać,że mu zależy na Cuddy i Rachel.
No i jeszcze scena z PULP FICTION :)
Genialny odcinek i podobało mi się daję 10.
|
|
Wysłany:
Wto 15:10, 22 Lut 2011 |
|
anola
Rezydent
Dołączył: 13 Paź 2009
Pochwał: 17
Posty: 222
|
Powrót do góry |
|
|
|
odcinek no coz... orygilanly :D
bardzo fajny bardzo mi sie podobał...
daje 10/10
|
|
_________________ "Chciałabym pomóc, ale... jako dyrektor mam w terminarzu kilka innych osób, z którymi muszę przespać się najpierw."
Dr Lisa Cuddy
....Wspomnienia....
....Co Było Nie Wróci....
Wysłany:
Wto 15:12, 22 Lut 2011 |
|
monia9122
Lekarz rodzinny
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 371
|
Powrót do góry |
|
|
|
Super mi się oglądało! Rewelacyjnie zmontowany odcinek. Ani przez sekundę się nie nudziłam. Ciągle chciałam więcej i więcej. HUMOR!!! tego ostatnio brakowało i tu to dostaliśmy. House nigdy nie przestanie mnie zadziwiać :lol: Kocham jego wyobraźnię. Nie dziwie się, że dzieciaki nie chciały go wypuścić :lol: Też bym nie pozwoliła mu odejść bez zakończenia historii. Dzieciaki świetnie dobrane. Arystoteles i ten od filmów :lol:
House i Cuddy w wersji junior :lol: chyba właśnie tak ich bym sobie wyobrażała.
Przypadek był i to bardzo dobry, ale trochę mi zaniknął, ale to moja wina, sama skupiłam się na zupełnie innych rzeczach.
Huddy takie jak lubię. Prawdziwe. Fajnie jak coś się między nimi dzieje. Widać, że doszli już do takiego momentu, w którym próbują coś z tego budować. Nie mówię, że od początku nie chcieli, ale teraz wiadomo, jak w każdym związku trzeba iść na przód. Nie dziwię się Cuddy. Śmieci, szczoteczka... trzaśnięcie drzwiami, mała się od razu obudziła. Przegiął. House nie zwraca uwagi na takie rzeczy, ale ona nie zawsze musi mu we wszystkim odpuszczać tylko dlatego, że go akceptuje. Nie traktuję jej zachowania jakby nagle chciała by House się zmieniał. Chyba nie w tym rzecz. Na wiele spraw przymyka oczy, ale czasem może się chyba zbuntować, to, że zaakceptowała związek z tym popieprzonym człowiekiem nie oznacza, że czasem nie może spróbować zawalczyć o coś dla siebie. Dla mnie jedno nie wyklucza drugiego. House ciągle ją podpuszcza, jakby testuje na ile może sobie pozwolić. Cieszy mnie, ze i ona walczy o swoje potrzeby. To Cuddy jaką znam i lubię. Końcówka faktycznie jakoś słabiej wyszła na tle całego odcinka. Chyba za dużo chcieli przekazać. Szczoteczka nawet fajna, ale cała rozmowa zbyt szczera? Zwłaszcza ze strony House'a, ale za to jak zachowywał sie przez cały odcinek wybaczam tą ostatnią scenę.
Jeszcze raz podkreślę - Humor w najlepszym stylu!
Akcja z Chasem i Tubem, Masters :lol:
Typowa pacjentka i pytanko co to jest wibrator? :lol:
Huddy gierki w starym stylu, zwłaszcza ze strony House'a, w końcu :D Tęskiniłam za tym.
Odcinek bardzo na plus. Genialny pomysł i genialnie zrealizowany. Shore uwielbiam Cię! Błagam nie rób niczego, co zmusiłoby mnie to zmiany zdania. Trzymaj się tego co jest, a powinno być dobrze :lol:
|
|
_________________ I :serducho: House, Huddy and Rachel! Best scene ever s7e10 42:11-43:06 :serducho: Hugh Laurie, Lisa Edelstein :serducho:
Avek by Anola. Bannerek by Gusia :*
Huddy story :serducho:
http://www.youtube.com/watch?v=KgbyDOUdBD4
Hugh/Lisa about Huddy to GY... ;)
http://www.fanpop.com/spots/huddy/images/22253906/title/hugh-lisa-about-huddy-gy-fanart
No empty House. No season 8. Why Shore?
Wysłany:
Wto 21:20, 22 Lut 2011 |
|
lisek_
Stażysta
Dołączył: 03 Lis 2009
Pochwał: 17
Posty: 172
|
Powrót do góry |
|
|
|
anola Zgadzam się z Tobą :) House sie zmienia.. Ale to dobrze.Przez 6 sezonów Fani widzieli samolubnego , irytującego, SamotnegO lekarza a teraz możemy byc świadkami metamorfozy House'a ;) Osobiscie uważam ze Twórcy nie powinni za nadto zmieniac Bohatera ale zmiany sa potrzebne . Wystraszyłam sie kryzysem Huddy ale mam nadzieje ze te "upomnienie"postawi House'a na nogi . Odcinek bardzo orginalny wiec 9 ;D
|
|
Wysłany:
Wto 21:40, 22 Lut 2011 |
|
McvHgb
Rezydent
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 280
Miasto: Olsztyn
|
Powrót do góry |
|
|
|
Świetny, błyskotliwy odcinek. Zwracam uwagę na motyw z klasą buczącą "Boring!" na pracownika "jednej z największych agencji reklamowych w Nowym Jorku" - aktor był wystylizowany (i ewidentnie podobny) na Jona Hama grającego główną rolę w serialu "Mad Men". Nie ma to jak sprawnie i subtelnie zaserwowana złośliwość:) Pozdrawiam.
|
|
Wysłany:
Wto 22:43, 22 Lut 2011 |
|
noga44
Student medycyny
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 1
|
Powrót do góry |
|
|
|
Bardzo fajny odcinek. Tak samo jak wam podobały mi się opowiadania House. To płuco też było odlotowe. Ogólnie odcinek na +
Ja bym dał 8 :)
|
|
Wysłany:
Sro 13:39, 23 Lut 2011 |
|
Sebikk
Student medycyny
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 45
|
Powrót do góry |
|
|
|
tak.. płuco, Huddy i te dzieciaki w klasie ktore krzycza NUDA :lol: cos swietnego
|
|
_________________ "Chciałabym pomóc, ale... jako dyrektor mam w terminarzu kilka innych osób, z którymi muszę przespać się najpierw."
Dr Lisa Cuddy
....Wspomnienia....
....Co Było Nie Wróci....
Wysłany:
Sro 15:55, 23 Lut 2011 |
|
monia9122
Lekarz rodzinny
Dołączył: 14 Wrz 2010
Posty: 371
|
Powrót do góry |
|
|
|
Odcinek oryginalny nietypowy przez co bardzo fajny:
+ House i Cuddy w młodszej junior byli extra ;)
+ za sceny Huddy, gierki i to, że House pokazał, że mu zależy
+cała klasa i opowiadanie House, nie dziwię się, że dzieci nie chciały dać mu odejść
Przypadek medyczny zszedł na dalszy plan, mimo to ciekawy
|
|
_________________
Wysłany:
Sro 16:17, 23 Lut 2011 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca
Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
|
|
|
O co chodziło z tą wstawką o okresie (piaskiem w pochwie) na początku? Po co on to powiedział i do czego to się odnosiło?
|
|
Wysłany:
Czw 16:20, 24 Lut 2011 |
|
Login
Student medycyny
Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 1
|
Powrót do góry |
|
|
|
Login napisał: | O co chodziło z tą wstawką o okresie (piaskiem w pochwie) na początku? Po co on to powiedział i do czego to się odnosiło? |
Chyba to powiedział dla jaj. Tak mi się wydaje, bo innego sensu to nie miało.
|
|
Wysłany:
Czw 17:18, 24 Lut 2011 |
|
Sebikk
Student medycyny
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 45
|
Powrót do góry |
|
|
|
Najlepszy odcinek najgorszego sezonu House-a, który potwierdza że jak się chce to można wymyśleć coś fajnego. Tylko dlaczego tak rzadko??.
|
|
Wysłany:
Pią 17:13, 25 Lut 2011 |
|
rbej
Student medycyny
Dołączył: 14 Kwi 2009
Pochwał: 1
Posty: 52
|
Powrót do góry |
|
|