|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
|
Dr Amber Volakis vel. Dwulicowa Zdzira
Dyskusja nt. ww. postaci.
Jak ja UWIELBIAŁAM tę postać! Dla mnie Amber była żeńskim odpowiednikiem House'a (taki Greg w mini spódniczce ;)) - równie cyniczna, sarkastyczna, złośliwa, upierdliwa i ambitna. Naprawdę świetnie napisana postać... Do dzisiaj ubolewam nad tym, że to nie ona weszła do ekipy House'a, tylko taki Taub albo Kutner. Jej obecność z pewnością dodałaby niesamowitej pikanterii i smaczku :twisted: I... może zakończenie 4 serii wyglądałoby zupełnie inaczej.
Ostatnio zmieniony przez rocket queen dnia Sob 21:59, 18 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wysłany:
Pią 23:51, 19 Gru 2008 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Momo ze lubilam ta postac to ciesze sie ze ja usmiercili.wydaje mi się że spowodowało to wiecej tragizmu w serialu i stał sie chyba jeszcze bardziej życiowy. jedyne co to żal mi w tej całej sytuacji Willsona...
|
|
_________________ Everybody lies!
Wysłany:
Pią 11:29, 27 Mar 2009 |
|
trisza_
Student medycyny
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 2
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lizbona
Diabetolog
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 8
Posty: 1682
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie przepadam i chyba ciesze się, że w 5 serii już jej nie ma (wiem, wredna jestem :mrgreen: )
Szkoda też, że na Dwójce lektor przełożył Dwulicową Zdzirę na Dwulicową ZOŁZĘ, nie pasuje do niej.
|
|
Wysłany:
Pią 16:32, 27 Mar 2009 |
|
harapug
Student medycyny
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 5
Miasto: Libiąż
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ja ciągle nie mogę pogodzić się z wyborem House'a :?
Gdyby Amber dołączyła do zespołu serial nabrałby barw 8)
A tak...uśmiercili ją - przyznaję, że bardzo efektownie - ale śmierć to śmierć
:x
Cytat: | Szkoda też, że na Dwójce lektor przełożył Dwulicową Zdzirę na Dwulicową ZOŁZĘ, nie pasuje do niej. |
To co robią na TVP 2 z Dwulicową Ździrą to masakra :shock: Jakieś określenia nie z tej ziemi :roll: A dwulicowa zołza padła może 1-2 razy przez dwa epizody :evil: *kat niemiłosierny*
|
|
_________________ Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.
Wysłany:
Pią 17:34, 27 Mar 2009 |
|
JigSaw
Diabetolog
Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
Powrót do góry |
|
|
|
na początku jej nie lubiłem, bo miała straszny charakter, ale pod koniec czwartego sezonu trochę żal mi jej było jak odchodziła. Jednak pod skorupą była uczuciowa osoba, która naprawdę kochała Wilsona.
|
|
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
Wysłany:
Pią 17:35, 27 Mar 2009 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
Powrót do góry |
|
|
|
Hmm.. Co do niej- to traktowałem ją, jako zwykłe " mięso armatnie"
Nie spodobała mi się choćby ze względu jej dwuulicowości.
Cóż- skoro jej nie ma to jej nie ma :P Może i dobrze ? któż wie
|
|
_________________ "Faceci dorosną,gdy psy przestaną się lizać po jajkach" House
Wysłany:
Sob 12:28, 04 Kwi 2009 |
|
Kyle_XY
Student medycyny
Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 4
Miasto: Raz tu, raz tam
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mi się podobała ta postać od początku do końca, bo była barwna, miała charakterek. Była bezwzględna kiedy chciała się znaleźć w zespole House'a, szczególnie podobała mi się akcja z myciem auta, klasyczne zagranie. Umiała walczyć o swoje (o Wilsona z House'm :mrgreen: ). Jako dziewczyna Wilsona podobała mi się jeszcze bardziej np. w scenie z kupowaniem materaca. Wilson też chyba potrzebował takiej żeńskiej wersji House'a zamiast następnej potrzebującej, a sam House chyba zaczął powoli akceptować jej związek z Wilsonem. Amber naprawdę kochała Wilsona. Wzruszyły mnie jej słowa Zawsze musiałam wybierać pomiędzy szacunkiem a miłością. I wybierałam szacunek.
Jej śmierć była dla mnie najbardziej poruszającym momentem w całym serialu.
|
|
Wysłany:
Nie 14:55, 19 Kwi 2009 |
|
runiu
Stażysta
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 101
Miasto: Gorzów Wlkp.
|
Powrót do góry |
|
|
|
Amber... :D
nie lubiłam jej na początku, zwłaszcza po akcji z obrożą do 13 :?
ale zaczęłam ja lubić jako halucynację house'a :D świetne mieli dialogi ("muszę być ślepym prowadzącym kulawego" xD) i teraz bardzo żałuję że umarła :(
wiec teraz liczę na więcej halucynacji :twisted:
|
|
_________________ Ubrana u Mireli : )
Wysłany:
Sob 16:53, 02 Maj 2009 |
|
Chasper
Onkolog
Dołączył: 26 Kwi 2009
Pochwał: 6
Posty: 3096
Miasto: Wrocław
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zauważyłam że wiele osób nie tylko z forum ale ogólnie za nią nie przepadało, i czasem odnoszę wrażenie że nastawienie do postaci ma związek tylko z urodą, np taka 13, w sumie nie ma żadnego wyrazu, tylko tyle że jest zjawiskowo piękna , a Amber? Może nie jest ładna , ale jako Bitch była fajna,chociażby za charakterek, temperament, osobowość... Takk House w wydaniu kobiety..;P
Przede wszystkim bardzo zależało jej na pracy u House'a ;) To świadczy o jej ambicjach, zaangażowaniu w pracę.. Szkoda? No może trochę tak;) Amber - postać wbrew pozorom ciekawa, barwna, pikantna :)
Miejąca coś takiego co mało kto (oprócz Grega) miał.. niewiem jak to ująć, wolałam ją od Trzynaście, chociaż miło popatrzeć na oczyska Remy oglądając kolejne odcinki, jednak z drugiej strony taki tragiczny wątek na prawde jest na miejscu, wnosi trochę prawdziwości, i realizmu, choć w każdym odcinku mamy do czynienia z zjawiskami rutynowymi w życiu lekarzy, bywa tragicznymi. Za to lubię ten serial, odróżnia od innych, tym że w życiu nie jest zawsze tak kolorowo.
|
|
_________________ Everybody lies ! ! ! !
Wysłany:
Czw 18:28, 21 Maj 2009 |
|
Lady[H]aMeRoN
Student medycyny
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 12
|
Powrót do góry |
|
|
|
Lady[H]aMeRoN napisał: | taka 13, w sumie nie ma żadnego wyrazu, tylko tyle że jest zjawiskowo piękna , a Amber? Może nie jest ładna , ale jako Bitch była fajna,chociażby za charakterek, temperament, osobowość... Takk House w wydaniu kobiety..;P |
Tutaj się niestety nie zgodzę z Tobą. 13 też jest osobą o ciekawym charakterze, jest tajemnicza, odważna o czym świadczy odcinek 5x09. Pokazuję, że jest zdecydowana, silna psychicznie, gotowa poświęcić własne życie. Drugą rzeczą z którą się nie zgodzę jest uroda Amber :) Jest bardzo ładną i atrakcyjną kobietą.
Ogólnie jeżeli miał bym wybrać, która jest lepsza. 13 czy Amber to nie wiedział bym, którą wybrać. Oby dwie mi zaimponowały swoim charakterem i urodą :wink:
|
|
_________________
Banner pożyczony od Jeanne
Zamałżowiony kochanej Pauli :*
Wysłany:
Czw 18:42, 21 Maj 2009 |
|
lesio
Starachowicki Magnat
Dołączył: 31 Sty 2009
Pochwał: 15
Posty: 5489
Miasto: Starachowice
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mnie ona odpoczatku nie pasowala.Nigdy jej nie lubilam.
Oczywiscie byla barwna postacia i byla w penym sensie zenskim odpowiednikiem Halsa,ale nie zapalam do niej symaptia...
|
|
_________________ "Doing nothing is not a plan it is a specyficly lack of a plan"
Wysłany:
Sob 10:03, 23 Maj 2009 |
|
Betti
Chirurg dziecięcy
Dołączył: 13 Kwi 2009
Pochwał: 13
Posty: 2631
|
Powrót do góry |
|
|
|
A ja ją właśnie bardzo lubiłam. Nie pod względem urody, ale pod względem charakteru przypomina mi... MNIE!
|
|
_________________
"Rise and rise again until lambs become lions"
Wysłany:
Sob 10:17, 23 Maj 2009 |
|
matrixa1
Dermatolog
Dołączył: 21 Lut 2009
Pochwał: 6
Posty: 942
Miasto: Legionowo
|
Powrót do góry |
|
|
|
A ja miałam z Amber podobne przeżycia jak pewnie większość - na początku jej nie lubiłam, za to jej zakłamanie, później, szczególnie, jak już była z Wilsonem - wtedy zapałałam do niej sympatią. Kiedy teraz pojawia się przelotnie cieszę się, że ją widzę, choć oczywiście to źle House'owi na mózg robi :P. No, ale Amber nigdy dla mnie nie za dużo :D. I rzeczywiście - piękna nie jest, nawet mi się nie podoba, pod tym względem przebija ją 13, ale wolę ją zdecydowanie bardziej od Remy.
|
|
Wysłany:
Pon 14:35, 01 Cze 2009 |
|
Kalpana
Dziekan Medycyny
Dołączył: 23 Maj 2009
Pochwał: 22
Posty: 4292
Miasto: Mława
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|