Rozmówki o Bones
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Ostry Dyżur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wiadomość Autor

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Arroch będzie teraz żył na sucharach i kranówce... ale to na kaca mu dobrze zrobi i będzie miał po tym figurę jak Kate Moss... teraz jest moda na modelki facetów to sobie chłopak dorobi ;]



_________________
✘✘✘
Nobody breaks my heart...


Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Marg :*
bo M&M'sy zawsze lecą w kulki;)

PostWysłany: Nie 0:52, 13 Lut 2011
Mirela
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 28 Sie 2009
Pochwał: 10

Posty: 4185

Miasto: Warszawa
Powrót do góry




Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wyobraziłam sobie właśnie Bootha na wybiegu w Mediolanie :hahaha:
Najpierw Booth w słonecznym patrolu, teraz model, wy to wiecie jak pobudzić moją wyobraźnię do pracy i spowodować wybuch śmiechu :hahaha:



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Nie 1:41, 13 Lut 2011
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

A jeanne to odebrała tak, że on na siłę starał się przekonać siebie, że wyjdzie mu z kimś innym niż Bones. Że skoro ona go odrzuciła, to będzie potrafił ułożyć sobie życie. I tak jak mówiłyście, Sweets wjechał mu na ambicję. Żeby nie było, że on jest taki biedny, nie ma żony, chociaż ma syna, że w tym wieku bla bla bla. I tak myślę, że skoro wyjaśniła mu od razu, że nie jest osobą, która bierze ślub, a on jednak się jej oświadczył, to podświadomie chciał to zakończyć. No chyba, że faceci są aż tak głusi na to, co im się mówi :D A to co powiedział Bones... Myślę, że chciał się odegrać, że to wszystko przez nią, że próbował sobie ułożyć życie, niejako zmuszony przez nią (gdyby wrócił bez Hanki, wszyscy by go biedaka pocieszali, a tak to był na nowo zakochany i mógł przynajmniej udawać, że z Bones mu przeszło) i kolejny raz go odrzucono. I pięknie tu jest pokazana różnica między Boothem, który odchodzi od Hanki, bo nie da mu tego, co chce, a Bones, która zostaje, mimo, że nie może liczyć na nic więcej oprócz partnerstwa ;)
Bones to masochistka! :D

(mogę nawet filozofować, żeby się nie uczyć, więc wybaczcie :D )


Cytat:
Wyobraziłam sobie właśnie Bootha na wybiegu w Mediolanie hahaha

W skąpych bokserkach!



_________________

PostWysłany: Nie 2:10, 13 Lut 2011
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Mirela napisał:
Arroch będzie teraz żył na sucharach i kranówce... ale to na kaca mu dobrze zrobi i będzie miał po tym figurę jak Kate Moss... teraz jest moda na modelki facetów to sobie chłopak dorobi ;]


Kefirek by mu dobrze zrobił, ale że w Stanach nie piją kefiru to ma chłopak problem :lol: Ale figurę jak Moss przed odwykiem czy po? :lol:



PostWysłany: Nie 12:59, 13 Lut 2011
Arroch
Jeździec Apokalipsy



Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 11

Posty: 7916

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No ej dodałam post i mi zniknął :/

Jeanne zdecydowanie podoba mi się twoje spojrzenie na odcinek, bo jest pozytywne tak jak moje zaraz po obejrzeniu :]
Zaraz biorę się odcinek z napisami, bo jeszcze nie widziałam po polsku :P



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Nie 14:54, 13 Lut 2011
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:


Jeanne zdecydowanie podoba mi się twoje spojrzenie na odcinek, bo jest pozytywne tak jak moje zaraz po obejrzeniu krzywy

Moje spojrzenie jest trochę bardziej życzeniowe ;)
Znikające posty! :D



_________________

PostWysłany: Nie 16:04, 13 Lut 2011
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Bardziej miałam na myśli karierę modelki wzorem tego pana :)

jeanne problem jest z tym, że scenarzyści ubzdurali sobie, że to nie było że on sobie wmawiał, tylko kochał Hankę... jak każdy szanujący się obywatel kocha swój zawał serca i czeka na niego całe życie :/

Dla odmiany Bones mogłaby teraz mu pomachać przed nosem jakimś naaaaaprawdę seksownym facetem i wymieniać z nim ślinę na oczach Bootha... tak żeby było po równo ;)



_________________
✘✘✘
Nobody breaks my heart...


Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Marg :*
bo M&M'sy zawsze lecą w kulki;)

PostWysłany: Nie 18:34, 13 Lut 2011
Mirela
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 28 Sie 2009
Pochwał: 10

Posty: 4185

Miasto: Warszawa
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
jeanne problem jest z tym, że scenarzyści ubzdurali sobie, że to nie było że on sobie wmawiał, tylko kochał Hankę...

Ale dla mnie to kompletnie nielogiczne. Skoro ją tak bardzo kochał i wiedział, że ona za niego nie wyjdzie, to po co się oświadczył?
No i dobra nawet, chciał spróbować, czy może nie zmieniła by zdania. Ale gdyby tak bardzo ją kochał, to czy byłby dla niego aż tak ważny papierek, czy z nią być? Wolał zrezygnować z tak wielkiej miłości tylko dlatego, że nie byli by mężem i żoną?
O.o



_________________

PostWysłany: Nie 20:24, 13 Lut 2011
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

jeanne napisał:
Skoro ją tak bardzo kochał i wiedział, że ona za niego nie wyjdzie, to po co się oświadczył?


Bo mu Sweets na ambicję wjechał... jak dzieciaki: "założę się że nie zjesz tego robaka"

Mnie bardziej niż jego "spróbuję się oświadczyć, a nóż widelec się zgodzi" dziwi podejście Hannah. Bo skoro wiedziała, że on jest osobą, której zależy na małżeństwie, że to dla niego nie tylko pusty papierek (no w końcu facet jest wierzący), a ona nie chce się hajtać i wygląda na to, ze długodystansowego związku z nim nie planowała, to po choinkę w ogóle się z nim wiązała? Rozumiem była wojna i myśleli wtedy tylko o dniu dzisiejszym, no i jak było widać przez szósty sezon w łóżku dobrze się bawili, ale skoro wiedziała, że go zostawi to mogła mu oszczędzić tego wszystkiego.

Nie wiem dlaczego scenarzyści się tak upierają, że byli dla siebie idealni, skoro mieli na takie sprawy tak różne poglądy, baa ona nawet zbyt wiele o nim nie wiedziała, bo chyba nie wiedziała, że był snajperem i że miał problem z hazardem?

Edit: I jeszcze zapomniałam: wydaje mi się, że dla niego to odrzucenie tych zaręczyn to był znak, że dla Hanki on jest tylko na jakiś czas, że ona nie zaangażowała się tak jak on i temu zareagował tak emocjonalnie. Z resztą na przykładzie Brenn było widać, że on zamiast dać jej czas i walczyć o to uczucie wolał strzelić focha, podkulić ogon i szukać szczęścia gdzieś indziej, najchętniej dodałabym, że na siłę.



_________________
✘✘✘
Nobody breaks my heart...


Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Marg :*
bo M&M'sy zawsze lecą w kulki;)

PostWysłany: Nie 22:22, 13 Lut 2011
Mirela
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 28 Sie 2009
Pochwał: 10

Posty: 4185

Miasto: Warszawa
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
a ona nie chce się hajtać i wygląda na to, ze długodystansowego związku z nim nie planowała, to po choinkę w ogóle się z nim wiązała?

Ale przecież temat jej niechęci do brania ślubu jakoś musiał wypłynąć tak? Nic wtedy nie ustalili? Ona powiedziała, że nie chce brać ślubu, a on mruknął sobie pod nosem "jeszcze ją przekonam"? Postawiła mu sprawę jasno, że nie chce brać ślubu, nie zataiła tego, a mimo to byli, oboje zgodzili się na taki układ, tylko po kiego w takim razie rozgłaszali jakie to wielkie uczucie, skoro bardziej to było partnerstwo na wieczory i poranki?
Cytat:

Bo mu Sweets na ambicję wjechał... jak dzieciaki: "założę się że nie zjesz tego robaka"

Ambicja ambicją, ale był gotów zaryzykować dla tej ambicji "miłość swojego życia"? Postawiła mu sprawę jasno : ślubu nie będzie. Kupując pierścionek, oświadczając się, on miał tę wiedzę. Miał już nawet nie 50% szans na to, że powie "nie", ale dużo więcej. I nawet się potem nie namyślał, nie stwierdził, dobrze, jakoś to ułożymy i dojdziemy do kompromisu, tylko skoro nie, to foch i spadaj. Jeśli tak jego wielka miłość ma wyglądać, to nie wiem, jak wyglądałby zwykły romans.



_________________

PostWysłany: Nie 23:39, 13 Lut 2011
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja też myślę, że cała ta scena zaręczyn i późniejszy ,,foch" Bootha pokazał nam tylko, że to było zauroczenie, romans, oparty w sumie tylko na seksie (a przynajmniej nam tak to przedstawiono) i dobrze, że Booth nie starał się jej nakłonić i nie zgodził się na przejście nad tym wszystkim do porządku dziennego, bo jak widać, Hannah miała inne podejście do ich związku, więc prędzej czy później znalazłby się powód do rozstania.
Moim zdaniem, żadna wielka miłość to na pewno nie była.



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Nie 23:54, 13 Lut 2011
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ja też z tego co widziałam twierdzę, że to była pomyłka... tylko, że HH i NS zgodnie twierdzą, że to była miłość na zabój, a w końcu to oni jako jedyni są w stanie powiedzieć co się dzieje w łebkach naszych bohaterów.

jeanne bo Booth się zachowuje jak z klapkami na oczach, widzę jedną drogę i jak osioł będę nią szedł, nie ważne co inni mi mówią :D



_________________
✘✘✘
Nobody breaks my heart...


Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Marg :*
bo M&M'sy zawsze lecą w kulki;)

PostWysłany: Pon 13:14, 14 Lut 2011
Mirela
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 28 Sie 2009
Pochwał: 10

Posty: 4185

Miasto: Warszawa
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Właśnie obejrzałam dzisiejszy odcinek i strasznie mi się podobał :]
Taki Bonesowy i przy okazji Walentynkowy :D
No i były super sceny B&B i na ten moment mam gdzieś, że ich relację cofnęli do początku 5 sezonu, bo kocham ich wspólne sceny, takie jak ta na strzelnicy :zakochany:



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Pią 21:49, 18 Lut 2011
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Mi się spodobało "happy valentine's day massacre, Booth"

Uwielbiam oglądać ich razem, ale... jak widzę te zranione oczka Brenn to mnie coś trafia, mam ochotę pobić Bootha, a ją przytulić i powiedzieć, że wszystko będzie dobrze. Normalnie dziewoja we mnie jakieś instynkty obrońcy wyzwala(żeby nie powiedzieć instynkt macierzyński ) Dlatego chyba uwielbiam tak 5 sezon, bo Booth się nią opiekował i się starał... plusem tego jak jest teraz jest to, że teraz Brenn zaczęła się starać i coraz bardziej wychodzi ze swojej skorupki.
Zazdroszczę Boothowi prezentu walentynkowego, ja też chce czymś takim postrzelać Striptiz Clarka i pomysły biednego Hodginsa też mi się podobały... za to ta limuzyna pełna róż troche tandetna była, ale grunt, że Cam była zadowolona

Podsumowując: było słodko, wiotko, walentynkowo... blech

Kto mi zrobi spóźniony prezent walentynkowy i zabije Sweetsa?!



_________________
✘✘✘
Nobody breaks my heart...


Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Marg :*
bo M&M'sy zawsze lecą w kulki;)

PostWysłany: Sob 0:08, 19 Lut 2011
Mirela
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 28 Sie 2009
Pochwał: 10

Posty: 4185

Miasto: Warszawa
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No i Miśki moje drogie nikt mi nie odpowiedział a tu już odcinek był... i muszę sama sobie odpisać bo odcinka przyczepić się za bardzo nie mogę... ale może to sex talk w promo 6x16 mi się na mózg chwilowo rzuciło, a odcinek taki super nie był

Booth zaczął się zachowywać tak jak lubię,najpierw ten jogging w parku i chęć pójścia na wykład, a potem opiekuńczy Booth i te jego "nie wysiadaj z auta!" No i przejmował się tym co Brenn o nim sądzi, a ona w sumie przez to nieświadomie przez cały odcinek go dobijała XD

Zupełnie nie rozumiem czemu oni od razu nie ogarnęli, że zazwyczaj toaleta damska i męska mają z grubsza podobny wystrój...


Link


Jak oni posklejali z jakichś dziwnych części tą rozmowę w windzie to strzelę focha... Booth wygląda jakby dorwał jakąś mało legalną substancję odurzającą... Mam tylko nadzieję, że odcinek będzie taki w sam raz... że nie wyskoczą nagle jak Filip z konopii z seksem ale coś się ruszy między B&B

Jak piszę jakbym sama była naćpana... wybaczcie, ale spałam tak na oko 2 godziny... a teraz zniiikam ;]


Ostatnio zmieniony przez Mirela dnia Pią 13:05, 11 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz



_________________
✘✘✘
Nobody breaks my heart...


Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Marg :*
bo M&M'sy zawsze lecą w kulki;)

PostWysłany: Pią 9:46, 11 Mar 2011
Mirela
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 28 Sie 2009
Pochwał: 10

Posty: 4185

Miasto: Warszawa
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Ostry Dyżur Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Mapa użytkowników | Mapa tematów
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Czas generowania strony 0.04983 sekund, Zapytań SQL: 15