 |
 |
Rozmowy w t(ł)oku #16
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 469, 470, 471 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552 Następny
|
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
alhambra napisał: | Hmm, a co jest nie tak z jeansami na imprezę? Razz Ja tak prawie zawsze chodziłam Razz Z wyjątkiem oczywiście bardziej eleganckich imprez, ale to oczywiste Mr. Green |
Ja też :) Ale byłam wyjątkiem nim przekonałam się do sukienek.
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 20:48, 11 Lis 2012 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
alhambra napisał: | Salamandra napisał: | Barmańska nie jest zła. Jak była w promocji po osiem złotych, to się blisko z nią zaznajomiłam Mr. Green |
Dlatego kocham promocje :mrgreen: |
Ja też :D Żeby tak jeszcze dali na promocję Lubelską Cytrynówkę... *marzy*
alhambra napisał: | Hmm, a co jest nie tak z jeansami na imprezę? :P Ja tak prawie zawsze chodziłam |
No ja też zawsze tak chodzę. Chociaż ja jestem specyficzna, więc w sukience po prostu by mi było niewygodnie ;)
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Nie 20:52, 11 Lis 2012 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: | Ja też Smile Ale byłam wyjątkiem nim przekonałam się do sukienek.
|
Chyba bywałam na nieco innych imprezach w takim razie :D Albo naprawdę czasy się mocno zmieniły, w co byłabym w stanie uwierzyć, patrząc na laseczki, które jeżdżą w weekendowe wieczory na imprezy :? Aczkolwiek zawsze myślałam, że po prostu takie widzę, bo takie przykuwają uwagę niekoniecznie w fajny sposób :? Nawet idąc do dyskoteki ze znajomymi ubierałam jeansy, tyle, że obcisłe, jakąś fajną bluzkę i niesportowe buty (i nie glany, które swego czasu nosiłam). Wyjątkiem zdecydowanie nie byłam, choć w klubach rzeczywiście nie trudno było spotkać lolitki odstawione jak nie powiem gdzie. Na szczęście znajomych miałam normalnych, więc nie musiałam się wstydzić :)
Salamandra napisał: | Żeby tak jeszcze dali na promocję Lubelską Cytrynówkę... *marzy* |
A powiem Ci, że to nie byłby zły pomysł. Szkoda, że moja żona popadłaby wtedy w alkoholizm :mrgreen:
Cytat: | No ja też zawsze tak chodzę. Chociaż ja jestem specyficzna, więc w sukience po prostu by mi było niewygodnie Wink |
Jak ja chodziłam na imprezy, to strojenie się na zwykłą imprezę w sukienkę było raczej specyficzne :) Ja co prawda miałam też specyficzny styl, ale w taki sposób specyficznych było wiele osób. Niemniej od dawien dawna wiadomo, że różnego gatunku jeansy są najbardziej uniwersalnym i najlepszym strojem na prawie wszystkie okazje :wink:
|
|
Wysłany:
Nie 21:00, 11 Lis 2012 |
|
alhambra
Psi Detektyw


Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13
Posty: 6827
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: | To, że jej ufam, nie oznacza, że byłoby mi miło, gdyby ubrała się jak prostytutka. |
Ja właśnie mam tendencje do ubierania się w ten sposób, więc poniekąd mu się nie dziwię. :roll:
Cytat: |
Pytanie w druga stronę - skoro nie masz nic do ukrycia, to czemu masz takie wrażenie? Wink Wbij sobie do głowy, że mówisz tak, by nie ranić i nie wkurzać ukochanej osoby. To jest jak najbardziej OK, dopóki rzeczywiście nie masz nic do ukrycia Smile |
No bo ja bym się tak trochę poczuła. Jakby tak pomijał w opowieściach koleżanki to sadziłabym, że ma coś na sumieniu...
Cytat: |
Reklama jest świetna! Very Happy Dobrze, że uprzedziłaś bo bym się zadławiła ją oglądając hahaha |
Pokazać ci moją rozmowę z bratem? :hahaha:
Cytat: |
Ciężko z nim hahaha Weź ze mnie przykład i ubieraj jeansy (są o tyle praktyczne, że mają kieszenie Smile )i jakoś bluzkę. Tylko nie wiem co z imprezami Rolling Eyes |
Mam jedne jeansy, bo drugie mi zepsuł, jak się do mnie dobierał :hahaha: I to takie obcisłe, że jeszcze gorzej można sobie wyobrażać o.O
Cytat: | Będę, bo nie ma mi się kto pomóc pozbierać. I co będzie jak zostanę tak non stop płacząca hahaha ? |
Ja płakałam ostatnio przez 2 godziny wracając autobusem, nie było źle :hahaha:
Cytat: |
Ja też Very Happy Żeby tak jeszcze dali na promocję Lubelską Cytrynówkę... *marzy* |
To mi smakuje! Ale mięta pieprz była dobra tylko do pewnego momentu :D
Cytat: |
No ja też zawsze tak chodzę. Chociaż ja jestem specyficzna, więc w sukience po prostu by mi było niewygodnie Wink |
A mi w jeansach niewygodnie właśnie i we wszelkich spodniach. Dodatkowo uwydatniają moją szeroką dupę i biodra:|
Dodano 2 minut temu:
Cytat: |
Jak ja chodziłam na imprezy, to strojenie się na zwykłą imprezę w sukienkę było raczej specyficzne Smile Ja co prawda miałam też specyficzny styl, ale w taki sposób specyficznych było wiele osób. Niemniej od dawien dawna wiadomo, że różnego gatunku jeansy są najbardziej uniwersalnym i najlepszym strojem na prawie wszystkie okazje Wink |
Ja chodzę na co dzien w sukienkach, w spodniach baaardzo rzadko, jak wiem, że się uświnie, albo będę robić różnorakie akrobacje, dużo dużo lepiej się czuje w sukienkach i spódnicach. ale rzadko wyglądam jak lolitka, raczej jak mroczne coś :hahaha:
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 21:11, 11 Lis 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
alhambra napisał: | Chyba bywałam na nieco innych imprezach w takim razie Very Happy Albo naprawdę czasy się mocno zmieniły, w co byłabym w stanie uwierzyć, patrząc na laseczki, które jeżdżą w weekendowe wieczory na imprezy Confused Aczkolwiek zawsze myślałam, że po prostu takie widzę, bo takie przykuwają uwagę niekoniecznie w fajny sposób Confused Nawet idąc do dyskoteki ze znajomymi ubierałam jeansy, tyle, że obcisłe, jakąś fajną bluzkę i niesportowe buty (i nie glany, które swego czasu nosiłam). Wyjątkiem zdecydowanie nie byłam, choć w klubach rzeczywiście nie trudno było spotkać lolitki odstawione jak nie powiem gdzie. Na szczęście znajomych miałam normalnych, więc nie musiałam się wstydzić Smile |
Nie wiem czy innych. Po prostu dziewczyny lubią sukienki, spódnice, a niektóre chętnie ubierają szpilki.
jeanne napisał: | Pokazać ci moją rozmowę z bratem? hahaha |
Pokaż :)
jeanne napisał: | Mam jedne jeansy, bo drugie mi zepsuł, jak się do mnie dobierał hahaha I to takie obcisłe, że jeszcze gorzej można sobie wyobrażać o.O |
Jeansy są fajne. No właśnie to przez niego musisz chodzić w sukienkach :hahhaa:
jeanne napisał: | Ja płakałam ostatnio przez 2 godziny wracając autobusem, nie było źle hahaha |
Chociaż pomogło?
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 21:13, 11 Lis 2012 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
alhambra napisał: | A powiem Ci, że to nie byłby zły pomysł. Szkoda, że moja żona popadłaby wtedy w alkoholizm |
Obawiam się, że ja też.
jeanne napisał: | To mi smakuje! Ale mięta pieprz była dobra tylko do pewnego momentu |
Tego nie piłam. Z lubelskich kupujemy tylko cytrynówkę i żurawinówkę. Boimy się próbować czegoś nowego, bo jeszcze okaże się nie do picia i pieniądze w błoto. Tak jak Jack Daniels, którego przynieśli mi na urodziny i którego nikt nie mógł wypić. Nawet po wymieszaniu z colą smakował jak syrop na kaszel o_O
Zdałam sobie sprawę, że nigdy nie byłam na imprezie w klubie. I jakoś wybitnie mnie do tego nie ciągnie. Jak klub to tylko koncerty.
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Nie 21:14, 11 Lis 2012 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Salamandra napisał: | Zdałam sobie sprawę, że nigdy nie byłam na imprezie w klubie. I jakoś wybitnie mnie do tego nie ciągnie. Jak klub to tylko koncerty. |
Byłam raz, bo mieliśmy półmetek. Jako osoba aspołeczna cierpiałam, że takie tłumy ludzi dookoła. I muzyka + światła męczyły i powodowały utratę równowagi. Ogólnie nie bawiłam się źle tylko ze względu na towarzystwo z, cała reszta do mnie nie przemówiła.
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 21:18, 11 Lis 2012 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeanne napisał: | Dodatkowo uwydatniają moją szeroką dupę i biodra:| |
To trzeba dobrać takie, żeby nie uwydatniały tylko tuszowały ;)
jeanne napisał: | I to takie obcisłe, że jeszcze gorzej można sobie wyobrażać o.O
|
Obcisłe, ale zasłaniają. Nie ma naprawdę nic ładnego ani seksownego w stroju, który zasłania niewiele, bo nie zmusza kompletnie do poruszania wyobraźni. Może nie każdy, ale większość facetów Ci to powie. Taki strój jest wyzywający, czasem wręcz wulgarny, ale nie jest ani seksowny, ani ładny tym bardziej.
jeanne napisał: | No bo ja bym się tak trochę poczuła. Jakby tak pomijał w opowieściach koleżanki to sadziłabym, że ma coś na sumieniu... |
Jakby o nich nie mówił, to byś nie wiedziała, że pomija, a raczej, że nie ma o czym mówić ;) Oczywiście kwestia indywidualnego podejścia, ale też sobie nie wyobrażam słuchać na jego miejscu o "koledze" non stop. Konrad to, Konrad tamto, ja z Konradem, a dzisiaj Konrad, a dla Konrada, a z Konradem, itd., itp. Szlag by mnie trafił na miejscu prawdopodobnie :?
No i muszę spadać, bo teraz z kolei jadę po żonę na imprezę :wink:
|
|
Wysłany:
Nie 21:18, 11 Lis 2012 |
|
alhambra
Psi Detektyw


Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13
Posty: 6827
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: |
Tego nie piłam. Z lubelskich kupujemy tylko cytrynówkę i żurawinówkę. Boimy się próbować czegoś nowego, bo jeszcze okaże się nie do picia i pieniądze w błoto. Tak jak Jack Daniels, którego przynieśli mi na urodziny i którego nikt nie mógł wypić. Nawet po wymieszaniu z colą smakował jak syrop na kaszel o_O
Zdałam sobie sprawę, że nigdy nie byłam na imprezie w klubie. I jakoś wybitnie mnie do tego nie ciągnie. Jak klub to tylko koncerty. |
Nawet dość dobra, nie wybitna, bo czuć pieprzem, ale da się żyć. Za to żurawinówki nie wypiję już nigdy! Przez całą 1 klasę piliśmy tylko to i po którymś razie, jak nam tak mocno zaszkodziła, powiedzieliśmy temu nie :hahaha:
Ja też nie byłam o.O Tzn. byłam na urodzinach w restauracji z wynajętą lożą o.O
Cytat: |
Jeansy są fajne. No właśnie to przez niego musisz chodzić w sukienkach |
Nie bo go denerwują moje rajstopki. Juz chyba 3 pary mi podarł :hahaha:
Nie bo mnie głowa bolała :hahaha:
|
|
Wysłany:
Nie 21:19, 11 Lis 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Co do klubów, to też ich nie lubię z uwagi na tłum, hałas i "szemrane" towarzystwo. Niemniej dawniej czasem bywałam. Teraz nie chodzę, bo obecnie raczej na wejściu prowadzą selekcję strojów i tam raczej prym wiodą krótkie kiecki, dekolty do pasa, które komentują barmani, itp. :D
|
|
Wysłany:
Nie 21:21, 11 Lis 2012 |
|
alhambra
Psi Detektyw


Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13
Posty: 6827
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Aś Twój brat jest świetny :) :hahaha:
jeanne napisał: | Nie bo go denerwują moje rajstopki. Juz chyba 3 pary mi podarł hahaha |
Pogramiacz rajstop! Daję Ci do zrozumienia, że masz chodzić bez nich :hahaha:
jeanne napisał: | Nie bo mnie głowa bolała hahaha |
Cytat: | Nie bo mnie głowa bolała hahaha |
To nie mam ochoty próbować :hahaha: Wolę znaleźć kogoś kto mnie przytuli i pocieszy choć to mało prawdopodobne...
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 21:25, 11 Lis 2012 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: |
To trzeba dobrać takie, żeby nie uwydatniały tylko tuszowały Wink
|
Nie da się. Mam 30cm różnicy talia - biodra więc zawsze są uwydatnione, w dodatku jestem niska, więc to koszmarnie wygląda, sukienki trochę zasłaniają.
Cytat: |
Obcisłe, ale zasłaniają. Nie ma naprawdę nic ładnego ani seksownego w stroju, który zasłania niewiele, bo nie zmusza kompletnie do poruszania wyobraźni. Może nie każdy, ale większość facetów Ci to powie. Taki strój jest wyzywający, czasem wręcz wulgarny, ale nie jest ani seksowny, ani ładny tym bardziej. |
No i własnie chodzi o to, że mnie to hm. Mało obchodzi, że tak to ujmę. Jakbym miała przejmować się tym, co ktoś myśli o moim stroju, to bym zwariowała, bo ile ludzi tyle opinii. Nie zależy mi na tym żeby komuś się podobało, JA mam się w tym dobrze czuć. Źle wyszło mi kierowanie się opinią ludzi, tego co uważają za wulgarne, a co nie. Dla jednych dupa musi być zakryta i jest ok, dla innych jak widać kawałek kolana to jest zberezieństwo.
Jakby mi zależało na poderwaniu facetów to mogłabym się zastanawiać, które ich bardziej skusi, czy na co bardziej polecą, ale mi na tym nie zależy. Chcę się tylko dobrze czuć w tym, co założę.
Cytat: |
Jakby o nich nie mówił, to byś nie wiedziała, że pomija, a raczej, że nie ma o czym mówić Wink Oczywiście kwestia indywidualnego podejścia, ale też sobie nie wyobrażam słuchać na jego miejscu o "koledze" non stop. Konrad to, Konrad tamto, ja z Konradem, a dzisiaj Konrad, a dla Konrada, a z Konradem, itd., itp. Szlag by mnie trafił na miejscu prawdopodobnie Confused |
Z jednej strony tak, ale z drugiej strony, takie filtrowanie informacji uważam za mało ok. I z tego co wiem on też. Więc jestem w sytuacji patowej, w której jak mówię to jest źle, jak nie mówię to też. A on musi nauczyć się ufać mi i to bardzo, bo wyjadę w przyszłym roku na studia i wtedy dopiero będzie masakra, jak będziemy się widzieć nie 4 razy w tygodniu, a raz na 2-3 miesiące...
Dodano 3 minut temu:
Cytat: |
Pogramiacz rajstop! Daję Ci do zrozumienia, że masz chodzić bez nich hahaha |
Jedne mi przypalił papierosem :mdleje: Ale to dziwne jest. Bo on nie pali. Mi też nie kazał. A jak czasem siedzimy na przystanku z Gośką to wszyscy sobie ciągniemy na spółkę o.O
Cytat: |
To nie mam ochoty próbować hahaha Wolę znaleźć kogoś kto mnie przytuli i pocieszy choć to mało prawdopodobne...
|
Mnie Kamil zgarnął wtedy w środę i też takie przytulenie i pocieszanie nie jest ok. Bo tak to wzięłabym się w garść za jakiś czas, a tak to nie dość, że byłam pijana i plotłam 3 po trzy, to płakałam mu przez 3 godziny. Aż dziwne, że nie miał mnie dosć o.O
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 21:30, 11 Lis 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeanne napisał: | Jedne mi przypalił papierosem mdleje Ale to dziwne jest. Bo on nie pali. Mi też nie kazał. A jak czasem siedzimy na przystanku z Gośką to wszyscy sobie ciągniemy na spółkę o.O |
:hahaha: Jak nic zrobił to celowo.
jeanne napisał: | Mnie Kamil zgarnął wtedy w środę i też takie przytulenie i pocieszanie nie jest ok. Bo tak to wzięłabym się w garść za jakiś czas, a tak to nie dość, że byłam pijana i plotłam 3 po trzy, to płakałam mu przez 3 godziny. Aż dziwne, że nie miał mnie dosć o.O |
Wolałabym dla odmiany żeby ktoś mnie zgarnął...
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 21:41, 11 Lis 2012 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeanne napisał: | Z jednej strony tak, ale z drugiej strony, takie filtrowanie informacji uważam za mało ok. I z tego co wiem on też. Więc jestem w sytuacji patowej, w której jak mówię to jest źle, jak nie mówię to też. A on musi nauczyć się ufać mi i to bardzo, bo wyjadę w przyszłym roku na studia i wtedy dopiero będzie masakra, jak będziemy się widzieć nie 4 razy w tygodniu, a raz na 2-3 miesiące...
|
Nie chodzi o to, co mówisz, ale jak mówisz :) Nie wiem, jak to odbiera Kamil, ale się domyślam, skoro jest zazdrosny. Ja w każdym razie po przeczytaniu o Konradzie na forum byłabym zazdrosna, bo wygląda to czasem nieco dwuznacznie. Co dopiero ma powiedzieć biedny Kamil, który tego wysłuchuje na żywo? ;) No ale cóż, zmienić tego nie zmienisz, więc pozostaje się przyzwyczaić.
jeanne napisał: | No i własnie chodzi o to, że mnie to hm. Mało obchodzi, że tak to ujmę. Jakbym miała przejmować się tym, co ktoś myśli o moim stroju, to bym zwariowała, bo ile ludzi tyle opinii. Nie zależy mi na tym żeby komuś się podobało, JA mam się w tym dobrze czuć. Źle wyszło mi kierowanie się opinią ludzi, tego co uważają za wulgarne, a co nie. Dla jednych dupa musi być zakryta i jest ok, dla innych jak widać kawałek kolana to jest zberezieństwo.
Jakby mi zależało na poderwaniu facetów to mogłabym się zastanawiać, które ich bardziej skusi, czy na co bardziej polecą, ale mi na tym nie zależy. Chcę się tylko dobrze czuć w tym, co założę. |
Nie znam Twojego stylu zbyt dobrze, po kilku fotkach ciężko ocenić, ale nie pasujesz mi do typu lolitki. Niemniej długość sukienki ma olbrzymie znaczenie. Nikt nie mówi o chodzeniu w golfach i sukienkach po kostki. Jak ktoś lubi wyglądać jak prostytutka to też OK, każdy ma prawo wyglądać, jak mu się podoba i jak czuje się dobrze. Ale są jeszcze formy pośrednie. Jeśli jednak chodzi o samą wygodę, to myślę, że tu akurat nie ma kompletnie wpływu przykładowo 10cm materiału więcej. Ja osobiście czułabym się idiotycznie w sukience, która z przeznaczenia powinna być raczej tuniką, bo podczas normalnego poruszania się miałabym tyłek na wierzchu, a raczej nie o to chodzi. Gdyby moja dziewczyna tak wyszła, to rzeczywiście miałabym obiekcje. Zabronić nie zabronię, ale czułabym się conajmniej poniżona takim jej strojem. Facet z natury odbiera takie coś jeszcze gorzej. Z resztą gdybym miała faceta, to zapewne też nie chciałabym, żeby chodził z interesem prawie na wierzchu. I to nie jest kwestia tego, jak podchodzę do tego, co ludzie o mnie myślą. To akurat mam gdzieś.
To czasem trochę kwestia szacunku do drugiej osoby. Jeśli Kamilowi nie odpowiada Twoja zbyt krótka kiecka, to nie można nosić odrobinę dłuższej? :) Wygody Ci to nie zepsuje, a jemu poprawi to nastój. To chyba nie jest zbyt wielki kompromis? To kilka centymetrów :lol:
|
|
Wysłany:
Nie 23:03, 11 Lis 2012 |
|
alhambra
Psi Detektyw


Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13
Posty: 6827
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: |
To czasem trochę kwestia szacunku do drugiej osoby. Jeśli Kamilowi nie odpowiada Twoja zbyt krótka kiecka, to nie można nosić odrobinę dłuższej? Smile Wygody Ci to nie zepsuje, a jemu poprawi to nastój. To chyba nie jest zbyt wielki kompromis? To kilka centymetrów Laughing |
Gdybym miała kasę na codziennie zakup nowych kiecek to pewnie tak, nawet bym go zmusiła do pójścia ze mną na zakupy, ale akurat teraz jestem "skazana", na to co mi kuzynki najczęściej podrzucają, więc tym bardziej byłam zdziwiona, że sukienka od tej kuzynki może budzić taką aferę. :roll: Czasem nie da się znaleźć sukienki w pasujacej cenie, wyglądzie, dopasowaniu, która ma te 10cm więcej. Ale ja w tejże poszłabym np. do teściów mojego brata, wiec nie widziałam przeszkód by iść w niej na imprezie.
I też nie chodzę z gołym tyłkiem na wierzchu. W lecie takiej sukienki bym nie założyła, ale w zimie plus bardzo ciemne 120 rajstopy dlaczego by nie?
Mam jedno zdjęcie na którym wyglądam typowo jak prostytutka, i zdaję sobie z tego sprawę, więc chyba nie jest tak ze mną źle skoro ograniczyłam wyjście w takim stroju do ogrodu żeby pocykać sobie słit focie :D
Cytat: | Co dopiero ma powiedzieć biedny Kamil, który tego wysłuchuje na żywo? Wink No ale cóż, zmienić tego nie zmienisz, więc pozostaje się przyzwyczaić. |
Z jednej strony tak... Ale nie moge do końca udawać, że inni faceci w moim życiu nie istnieją. Bo owszem na krótką metę to jest ok, ale co jak mi się trafi, że dostaniemy się z Konradem na jedną uczelnię? I nie daj bur zamieszkamy razem albo blisko siebie? W dodatku będzie tam mnóstwo innych facetów i jeśli teraz nie nauczy mi się ufać to kiedy? Jak wyjadę na studia i będę 400km stąd? 8)
Mam nadzieje, że to po prostu kwestia tego jego młodego wieku i poczucia, że złapał "taką" dziewczynę [czego kompletnie nie rozumiem ale niech mu będzie, że w jego mniemaniu jestem wyjątkowa] i że jak się przyzwyczai do tego, że nikt mu nie zagraża to jakoś to się unormuje.
I to nie jest tak, że tylko ja mam kolegów. On z koleżankami też ma dobre, nawet bardzo dobre kontakty, bo to taki osobnik, którego się łatwo lubi. I jeszcze dziewczyny, jak nas widzą razem, to piszą głupie smsy w stylu "hej kochanie ;* co robimy wieczorem ;*" o.O
Cytat: |
hahaha Jak nic zrobił to celowo. |
W ogóle mi ostatnio opowiadał, jak to niby przypadkiem przychodził do Gośki jak byłam. A ja taka naiwna byłam, że bez koszulki chodził, bo mu było gorąco :hahaha:
Cytat: |
Wolałabym dla odmiany żeby ktoś mnie zgarnął... |
Ja mogę tak wirtualnie :przytul: :przytul:
Dostałam 1 z logarytmów i 5 z elektrostatyki, wiec średnio 3 :D
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 18:19, 12 Lis 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
|
|
 |
|
 |
 |
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 469, 470, 471 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552 Następny |
Strona 470 z 552 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |