 |
 |
Rozmowy w t(ł)oku
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 309, 310, 311 ... 2489, 2490, 2491, 2492, 2493, 2494, 2495, 2496, 2497, 2498 Następny
|
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
Dobra, jeszcze jak bym mogła z nimi pić, to może bym i poszła...ale że nie mogę to nic fajnego w siedzeniu na trzeźwo pośród żuli nie widzę :/
|
|
Wysłany:
Czw 14:05, 01 Sty 2009 |
|
Arroch
Jeździec Apokalipsy

Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 11
Posty: 7916
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
Mnie jakoś nie rajcuje bieganie co chwilę do łazienki przy beznadziejnej muzyce. Jestem inna :( Mi koleżanka ostatnio opowiadała jak ją 4 chłopaków zaciągnęło do pokoju na imprezie. Nie wiem, co w tym było takiego fajnego i czego miałabym jej zazdrościć...
|
|
_________________
Wysłany:
Czw 14:05, 01 Sty 2009 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
to zależy, możesz zobaczyć jak koleżanka otworzy lodówkę siądzie naprzeciw niej i patrzy i patrzy i patrzy :D
|
|
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
Wysłany:
Czw 14:06, 01 Sty 2009 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident

Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Arroch, mogła byś się upajać widokiem xD
|
|
_________________
Ubrana u siebie :]
Wysłany:
Czw 14:06, 01 Sty 2009 |
|
Jarii
Student medycyny


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 68
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Ani razu nie byłam na imprezie, na której ktoś odstawiałby akcje po wypiciu kilku głębszych. Z reguły towarzystwo jest na tyle zgrane, że nieprzytomnego osobnika wynosi się czym prędzej do sypialni albo (w ostateczności) pod zimny prysznic i problem z głowy.
Raz tylko (będąc w liceum) byłam na imprezie urodzinowej, gdzie jakaś laska (mająca poważne problemy z nerkami, jak się okazało po przyjeździe karetki :] ) przegięła z ilością wódki i musieliśmy ją reanimować.
|
|
Wysłany:
Czw 14:07, 01 Sty 2009 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Rocket mi taka akcja jeszcze nigdy się nie zdarzyła żeby aż karetka przyjeżdzała.Ale zazwyczaj brakuje nam łózek żeby wszystkich tych którzy przecholowali położyć.Ja osobisćie mam głowe do picia wiec nigdy nie przespałam chocby kawałka imprezy :mrgreen:
|
|
_________________ Aby coś docenić trzeba to stracić...
Baner & Avek by Ewel
_________________
Wysłany:
Czw 14:09, 01 Sty 2009 |
|
Arystokratka
Lekarz rodzinny


Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 335
Miasto: Międzyrzec Podl.
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Jestem bardzo aspołecznym człowiekiem i imprez jako takich nie lubię. No chyba, że z moimi kuzynami :twisted: Wtedy to balanga do rana i chociaż zaczynają gadać od rzeczy można się pośmiać :D
|
|
_________________
Wysłany:
Czw 14:10, 01 Sty 2009 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
No u mnie jest taka sytuacja że Ci co organizują takie imprezy to dzieci trzymane bardzo krótko przez "idealnych" rodziców. Więc jak zobaczą większą ilość alkoholu, albo czegoś innego :] to nie mają żadnych hamulców, niestety... i zwykle takie imprezy kończą się tak, że leżą nieprzytomni w różnych dziwnych miejscach... :roll:
|
|
Wysłany:
Czw 14:11, 01 Sty 2009 |
|
Arroch
Jeździec Apokalipsy

Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 11
Posty: 7916
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Dzisiaj, gdzieś tak o 3 w nocy, moi kumple zamierzali urządzić sobie popijawę z winkiem, ale stchórzyli :D.
Nie bywam na alkoholowych imprezach, ale niejedną akcję urządzali znajomkowie po kilku głebszych...
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Czw 14:12, 01 Sty 2009 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
ja w kontekście moich urodzin odbyłam ostatnio bardzo "ciekawą rozmowę"
Na temat tego jak należy je spędzić żeby były wyjątkowe, jedyne i żeby je zapamiętać na całe życie:
Otóż dowiedziałam się, że najlepiej jest jak na imprezę przybędzie kilku niebieskich panów ( i nie chodzi tu o smerfy) + towarzystwo, które po kilku godzinach nie pamięta co tu w ogóle robi i dla kogo tu przyszli + nieprzytomny solenizant.
Mój rozmówca stwierdził, że "była to najlepsza impreza w jego życiu"
no :]
|
|
Wysłany:
Czw 14:12, 01 Sty 2009 |
|
Madlen
Onkolog


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 4
Posty: 3092
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Arroch no masz troche racji. :mrgreen:
|
|
_________________ Aby coś docenić trzeba to stracić...
Baner & Avek by Ewel
_________________
Wysłany:
Czw 14:13, 01 Sty 2009 |
|
Arystokratka
Lekarz rodzinny


Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 335
Miasto: Międzyrzec Podl.
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Madlen, szkoda że nie o smerfy :lol:
Ale ogólnie ciekawe urodziny :D
|
|
_________________
Ubrana u siebie :]
Wysłany:
Czw 14:14, 01 Sty 2009 |
|
Jarii
Student medycyny


Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 68
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
W sumie, kiedy ma się już skończone 18 lat i można legalnie się napić, to nikt nie rzuca się na alkohol, jak szczerbaty na suchary :D Wiadomo, że tylko zakazany owoc smakuje najlepiej :D
|
|
Wysłany:
Czw 14:16, 01 Sty 2009 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
rocket queen napisał: | W sumie, kiedy ma się już skończone 18 lat i można legalnie się napić, to nikt nie rzuca się na alkohol, jak szczerbaty na suchary Wiadomo, że tylko zakazany owoc smakuje najlepiej |
dokładnie.Znam osoby ,które mając 18 lat był niemal ekspertami jeżeli chodzi o alkohol.no ,ja akurat nie. :mrgreen:
|
|
_________________ Aby coś docenić trzeba to stracić...
Baner & Avek by Ewel
_________________
Wysłany:
Czw 14:17, 01 Sty 2009 |
|
Arystokratka
Lekarz rodzinny


Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 335
Miasto: Międzyrzec Podl.
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Moja urodzinowa w tamtym roku była najlepsza - nikogo nie zapraszałam... sami się wpakowali... no bo 18, nie ?? trzeba się napić...
No i się napili, po czym jeden zarzygał klatkę schodową... tuż pod drzwiami mojej sąsiadki. No to moja kumpela powiedziała 2 typkom żeby przynieśli wiadro pisaku z placu zabaw obok, bo trzeba coś z tym zrobić, chłopak, który narzygał już dawno spał... No to oni gdzieś poszli, nie ma ich i nie ma... myślałam że nie wrócą, a oni przychodzą z wiadrem śniegu z tekstem:
- o tej porze roku nie ma pisaku...
|
|
Wysłany:
Czw 14:19, 01 Sty 2009 |
|
Arroch
Jeździec Apokalipsy

Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 11
Posty: 7916
|
Powrót do góry |
 |
|
|
|
 |
|
 |
 |
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 309, 310, 311 ... 2489, 2490, 2491, 2492, 2493, 2494, 2495, 2496, 2497, 2498 Następny |
Strona 310 z 2498 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |