|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
|
Koniec starego, dobrego House'a? [SPOJLERY]
Takiego zakończenia raczej się nie spodziewaliśmy. House uczestniczący w modlitwie, House pozwalający zadzwonić ze swojego telefonu, ratujący nogę pacjentki i będący z Cuddy. Myślicie, że to już koniec wrednego, sarkastycznego geniusza, a początek lepszej wersji naszego ulubionego lekarza, czy może chwyt scenarzystów?
|
|
Wysłany:
Sro 12:55, 19 Maj 2010 |
|
JaToNieOn
Student medycyny
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 59
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Myślę, że czas naglił i trzeba było jakoś zakończyć sezon. Pomysłów brak, więc zakończono, jak zakończono :(
"...a początek lepszej wersji..." ?? Już mamy w TVP "Leśną górę", czy jak im tam, więc kolejnej lipy bym nie strawił!! W siódmym sezonie musi coś zacząć się dziać inaczej... się pożegnamy ;)
|
|
Wysłany:
Czw 7:49, 20 Maj 2010 |
|
Akpelan
Student medycyny
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 9
Miasto: Sanok
|
Powrót do góry |
|
|
|
Oj ja nie wiem. Myślę że House się zmienia na bardziej uczuciowego faceta. Porównajcie go z ostatnich odcinków 6 serii a z 4 serią dwie inne osoby. W 6 serii bezbronny jak nigdy a w czwartej pewny siebie facet i egoista.
|
|
Wysłany:
Czw 13:49, 20 Maj 2010 |
|
Danielek18
Immunolog
Dołączył: 25 Kwi 2010
Pochwał: 2
Posty: 1170
Miasto: Tur
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zgadzam się w powyższymi wypowiedziami, ale niestety House musiał się zmienic przez te wszystkie sezony, bo ciągnięcie tego samego typu osobowościowego, byłoby nudnym wątkiem. Byłby człowiekiem nieinteligetnym, nie widząc swoich błędów i nie słuchając osób, które są jego tzw. "sumieniem". Gdyby pozostał bez zmiany,, serial już dawno by się musiał skończyć.
Tak jak każdy człowiek się zmienia, tak i postać w serialu również musi się zmienić, a czy z gorszej na lepsza, czy na odwrót pozostawmy to scenarzystom.
Pozdrawiam forumowiczów :)
|
|
Wysłany:
Czw 14:08, 20 Maj 2010 |
|
DominikaKatarzyna
Student medycyny
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 2
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mi się ta zmiana podoba. Nie żeby tam House stał się ciepłą kluchą, ale widać wyraźnie, że nadal pozostał sarkastyczny, inteligenty i że ma w sobie wiele z dawnego House'a :) i mam nadzieję, że scenarzyści tego nie zepsują. Wydaję mi się, że gdyby finał potoczył się w ten sposób, że House wziąłby vicodin to w następnym sezonie nie mielibyśmy do czynienia z tym dawnym Housem tylko wrakiem człowieka.
|
|
Wysłany:
Czw 19:59, 20 Maj 2010 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca
Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|