Wszelkie posty z pytaniem o link do odcinka będą kończyły się przyznaniem ostrzeżenia. W celu znalezienia takowych linków proszę skorzystać z wyszukiwarki google.pl
Proszę o zachowanie spójności i sensu wypowiedzi. Komentarze typu 'super odcinek' będą usuwane.
Muszę powiedzieć, że choć cały odcinek raczej przeciętny, to jego zakończenie ścięło mnie z nóg. Jimmy ma raka?! O, ironio! To sprawia, że patrzę na nadchodzący finał serialu w zupełnie inny sposób, a wypowiedź producentów, że ostatni odcinek będzie się skupiał na relacji House - Wilson, nabiera zupełnie nowego brzmienia. No cóż, zobaczymy, z niecierpliwością oczekuję tak następnego odcinka, jak i finału
Swoją drogą aż przykro się robi, że to już koniec, bo po słabiutkim 7. sezonie teraz producenci jakby wrócili do formy...
_________________
Banner by Ewel. Savvy??
"Mówią, że niektórych gwiazd, które widzimy na niebie, tak naprawdę już
tam nie ma. Ich światło płynie do nas przez miliony lat,
a my patrząc na niebo, spoglądamy w przeszłość, w minioną chwilę,
kiedy gwiazdy wciąż tam były. „Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?" -
pytam samego siebie. «Może umiera?». «O, nie!» - odpowiada głos w mojej głowie.
«Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech. "
M.J. Wysłany:
Wto 19:37, 24 Kwi 2012
Bardzo fajny odcinek , koncowke rzeczywiście zaskakujaca. Osobiscie podejrzewalem przed odcinkiem ze w ostatnim umrze albo House albo Wilson , oczywisice rak Wilsona jescze nie oznacza ze wszystko jasne , czuje ze ostatni odcinek zaskoczy. Potwierdzony jest udzial w ostatnim odcinku 13 i Master , moze House bedzie zbieral cala ekipe , bo nie bedzie mial pomyslu jak pomoc Wilsonowi , a moze nie , wszystko sie wyjasni w ostatnim odcinku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach