3 słowa (nasza historia)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 47, 48, 49 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Kasyno
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wiadomość Autor

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

wielkiego, wręcz ogromnego...



_________________

Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:

PostWysłany: Wto 13:05, 25 Sie 2009
zaneta94
Grzanka
Grzanka



Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30

Posty: 11695

Miasto: Dziura zabita dechami :P
Powrót do góry




Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Kermita z Mupetów...



_________________
Każdy błąd kobiety jest winą mężczyzny.

PostWysłany: Wto 15:04, 25 Sie 2009
LicenceToKill
Pulmonolog
Pulmonolog



Dołączył: 23 Gru 2008
Pochwał: 11

Posty: 1292

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

żeby go niePoznała...



_________________

Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:

PostWysłany: Sro 11:13, 26 Sie 2009
zaneta94
Grzanka
Grzanka



Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30

Posty: 11695

Miasto: Dziura zabita dechami :P
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

jego największa rywalka...



_________________
Wyznaję Chaseronizm totalny :D
Każda Hambarr chaseronowa na pizzę zawsze gotowa
Ależ owszem, zgadza się – ona w schowku kryje się!
- by Chasper:*
Sinaj - my sweet soulmate :*:*
Moja zÓa maagdaa umilająca mi chwile w schowku :twisted: złota lista
Johnny, johnny, john--> http://johnnydepp.blox.pl/html

PostWysłany: Sro 11:42, 26 Sie 2009
Hambarr
Psychiatra
Psychiatra



Dołączył: 30 Lip 2009
Pochwał: 30

Posty: 3852

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

...Bożenka z "Klanu".



_________________
Cudny Óbiór od siostry!
maybe_55 i nigide, mHroczne rodzeństwo! ;) Nettie, kuzynka któregoś tam stopnia! :]

PostWysłany: Sro 13:49, 26 Sie 2009
BluePoliceBox
Kardiochirurg
Kardiochirurg



Dołączył: 14 Lip 2009
Pochwał: 6

Posty: 3274

Miasto: Wieliczka
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tymczasem Chase i....



_________________

jestem aniołem stróżem Guśki :D :* i Anielską Ciotką Nutt ikonki z własnej szafy FanArt (zapraszam na przymiarki;))

PostWysłany: Sro 15:14, 26 Sie 2009
Charlotte_May
Dermatolog
Dermatolog



Dołączył: 05 Sie 2009
Pochwał: 8

Posty: 915

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Julia ze "Złotopolskich"



_________________
"Everybody lies."

PostWysłany: Sro 18:52, 26 Sie 2009
kamilla0016
Student medycyny
Student medycyny



Dołączył: 31 Lip 2009

Posty: 21

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

baraszkowali sobie w...



_________________

Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:

PostWysłany: Czw 11:38, 27 Sie 2009
zaneta94
Grzanka
Grzanka



Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30

Posty: 11695

Miasto: Dziura zabita dechami :P
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

składziku z czerwonymi..



_________________
Wyznaję Chaseronizm totalny :D
Każda Hambarr chaseronowa na pizzę zawsze gotowa
Ależ owszem, zgadza się – ona w schowku kryje się!
- by Chasper:*
Sinaj - my sweet soulmate :*:*
Moja zÓa maagdaa umilająca mi chwile w schowku :twisted: złota lista
Johnny, johnny, john--> http://johnnydepp.blox.pl/html

PostWysłany: Czw 12:40, 27 Sie 2009
Hambarr
Psychiatra
Psychiatra



Dołączył: 30 Lip 2009
Pochwał: 30

Posty: 3852

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

ogórkami, a ponieważ...



_________________

Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:

PostWysłany: Nie 17:21, 30 Sie 2009
zaneta94
Grzanka
Grzanka



Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30

Posty: 11695

Miasto: Dziura zabita dechami :P
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

było im ciasno...



_________________
Spocznij jedynie w Bogu, duszo moja, bo od Niego pochodzi moja nadzieja. On jedynie skałą i zbawieniem moim, On jest twierdzą moją, więc się nie zachwieję. Ps 62, 6-7
Zapraszam na blog poświęcony Marilyn Monroe :) : http://normajean.blox.pl
ubranko mam od Charlotte_May

PostWysłany: Pon 11:04, 31 Sie 2009
JustynaLF
Stażysta
Stażysta



Dołączył: 30 Lip 2009

Posty: 191

Miasto: Warszawa
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

nie wiedzieli co



_________________
"Everybody lies."

PostWysłany: Pon 21:40, 31 Sie 2009
kamilla0016
Student medycyny
Student medycyny



Dołączył: 31 Lip 2009

Posty: 21

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

mają zrobić poszli



_________________
Nic nie może stanąć pomiędzy prawdziwymi przyjaciółmi.
Eurypides

PostWysłany: Pią 11:38, 04 Wrz 2009
Anne_Charlotte
Geriatra
Geriatra



Dołączył: 31 Sie 2009

Posty: 783

Miasto: Kędzierzyn-Koźle
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

na sanki, ale



_________________

jestem aniołem stróżem Guśki :D :* i Anielską Ciotką Nutt ikonki z własnej szafy FanArt (zapraszam na przymiarki;))

PostWysłany: Nie 17:04, 06 Wrz 2009
Charlotte_May
Dermatolog
Dermatolog



Dołączył: 05 Sie 2009
Pochwał: 8

Posty: 915

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Pozwoliłem sobie spisać całą historię od początku :) Tylko pod jaką grupę wiekową będzie należał ten "fick" :D

"Gdzieś za siedmioma górami, rzekami, lasami pasły sie krowy bardzo chude, bo na diecie Kwaśniewskiego który przyjechał do nich z wizyta Razem z nim przyjechała jego mama w różowych kapciach i Towarzyszem Bolkiem, który najpewniej był innej orientacji seksualnej, jednak zmienił ją prawidłową, bo żona chciała go upiec jak kurczaka w starej mikrofalówce teściowej którą kupiła na ruskim bazarze, ponieważ zauroczył ją Sasza dlatego postanowi, że nie da Bolkowi numeru telefonu do wróżki, bo wiedziała że wywróży mu krótki romansik z Cuddy, mimo że ta jest zakochana w czerwonym Porsche wyprodukowanym w Chinach należącym wcześniej do drugiej żony jej męża, który dobrze znał Bolka, ale go nie lubił więc postanowił, że go zbije i tak też uczynił odchodząc postanowił, że powie o tym swojej żonie i nie powiedział, bo się wstydził, że sprzątnął obywatela Bolka który powstał z nie wiadomo czego co przypominało statek podobny do Titanica w różowe tulipany ale jednak powiedział że to nieprawdopodobne, że dopłynął aż do naszego Gdańska a było naprawdę bardzo gorąco, więc Kazik zrzucił skarpetki które nieziemsko "pachniały" przesiąknięte "swoistym" zapachem smrodu, potu i smażonych ogórków. Nagle zza rogu wybiegł rozebrany Chase. Powiedział: nie pan się rozbierze. razem możemy zrobić bardzo dużo w ciemnych miejscach w jeszcze gorszym nastroju, niż panuje w zespole Housa, gdy panuje Fogler ale Vogler, to nic w porównaniu z Twisterem. Twiterowi sie należał termometr który rozbił, bo postanowił nie rozluźniać ręki, ale jego odbyt zrobił to samo, bo czasem tak bywa. Ludzie są okropnie nudni, bo wszyscy w kółko kłamią i nawijają tylko o obecnej sytuacji politycznej która jest (serio) beznadziejna bo Tusk z Kaczyńskim się kąpią w basenie z zajebistymi bąbelkami. Mimo, że w czasie wielkanocy miał pojechać do lasu narąbać drzewa dla swojej kochanki. Jego żona zrobiła to jednak aby go uchronić przed niespodziewanymi zdarzeniami, które mogą nieźle namieszać w życiu obojga, bo taka wyprawa, może być ogromnym zagrożeniem dla lasu, bo ciągle zapominamy o tym, żeby nie dłubać w nosie on jednak złamał prawo, które dotyczy wycinania drzew w publicznym parku, gdy nikt nie patrzy. I wtedy właśnie krasnoludek Freddie usiadł na bliżej nieznanym Niezidentyfikowanym Obiekcie Latającym. Nieoczekiwanie wszystko wokół eksplodowało, a Freddie puścił bąka, który wyfrunął w górę i "zagazował" wszystkich. A pająk w kanale wylazł i ugryzł Trittera w dupsko. Wtedy przyszedł House i spojrzał ukradkiem na Cuddy, która podnosiła coś z podłogi. Był to Vicodin, ale House z dzikim rykiem rzucił się na fiolkę, którą chwyciła Cuddy i pobiegła do ubikacji, aby wyrzucić Vicodin, bo chciała wyprzedzić Wilsona. House jednak ją złapał i mocno przytulił, a Cuddy spojrzała na niego i powiedziała, że chciałaby żeby wieczorem poszli do łóżka. Spotkali się więc u niej w domu zjedli romantyczną kolację i jak postanowili miał miejsce gorący Hot Huddy Sex. Po nim House powiedział Cuddy, że bardzo ją kocha i chce spędzić z nią życie. Dwa tygodnie później stało się coś co wywróciło ich życie do góry nogami. Otóż James Wilson przyjaciel ich obojga powiedział Cuddy, że bardzo mocno kocha patrzeć jak się całują. Lisa słysząc to pobiegła do House'a i oznajmiła mu że Wilson ją stymulował seksualnie. House lekko się "zdenerwował" i w te pędy pobiegł do Wilsona wygarnąć mu, co miał "na wątrobie" która była zniszczona przez Bourbona. Nagle przybiegła Cuddy w spódniczce z trawy która jej "zleciała". Hilson widząc to strasznie sie podniecił i zaśpiewał "Jesteś Szalona" a Cuddy padła na twarz. Zabolało. House i Wilson rzucili się na pomoc. House odepchnął Jimmy'ego i zaintubował Cuddy Najpierw ją pocałował. Wilson rzucił się na niego ale House mu powiedział, żeby się odsunął co nie spodobało się Wilsonowi ale co on tam może. Więc powrócił do gapienia się na prawie rozebraną przez House'a Cuddy która dostała wypieków bo Jimmy patrzył. Wkurzyła się ostro zdzieliła go torebką. Wilson się rozpłakał jak to ma w zwyczaju. House podał mu tabletkę swojego Vicodinu ale Wilson odmówił i uciekł. House uśmiechnął się do Cuddy i zaproponował że ją niesamowicie czule pocałuje. Jak powiedział tak zrobił. Cuddy rozpłynęła się i powiedziała, że… W tym momencie wszedł przystojny młody recepcjonista i uderzył House'a. House mu oddał i zaczęli bójkę. Nieoczekiwanie rozdzielił ich Tritter, używając maczugi. House wyciągnął siekierę i uderzył nią odcinając Tritterowi rękę. Tritter pobiegł w krzaki. Płakał sobie nad uciętą ręką a starsza pani pogłaskała go po główce. Tritter był zaskoczony. Tritter podniósł głowę spojrzał jej w oczy a potem powiedział że kocha House'a. House się zaśmiał, uderzył w twarz nie Trittera a było lekkie zdziwko bo nasza Cuddy uderzyła się w swój jakże przepiękny biust swoją piękną stopą. Nikt nie wiedział co jest grane a Cuddy sobie uroiła, że nie ma na sobie seksownych czarnych koronkowych majtek, które uwielbia bo to prezent od House'a z okazji bardzo ważnej dla niej, czyli jej urodzin. Ale tak naprawdę przypomnijmy sobie co zaszło między nimi po przerwie na reklamy. Po długich reklamach zakładała te majtki jednak z trudnością je założyła ale jednak założyła. House wszedł wtedy do Krystyny z Gazowni która miała coś na sumieniu, bo kogoś zabiła ale o tym wiedział tylko jeden facet czyli jej najlepszy przyjaciel Muniek Staszczuk, z zespołu muzycznego który nazwali Płonące Stodoły, który sika na płonącą stodołę, by się nie paliła i by mieć z tego faktu wielką ale to nie ma przyszłości dla takiego rozumowania więc postanowił, że kupi sobie telewizję na którą niestety nie miał kasy nie miał kasy swojego kolegi Dariusza, który mieszkał w niejakiej Nibylandii. Dariusz miał żonę i trójkę małych ślicznych hasydziątek. Ale Lisa jego żona nie
wiedziała, że Dariusz zdradzał ją z Cuddy. Lisa czuła że ją zdradza z LISĄ CUDDY, ale tak naprawdę Dariusz skończył ze sobą pijąc wódkę i wieszając się. Pogrzeb odbył się w New Jersey. House pocieszał Cuddy i patrzył na jej dekolt i śmiał się z jej bluzki. Uważał, że ma ona duży dekolt i wielką pupą. Zaproponował, żeby ubrała coś bardziej niezbereźnego. Cuddy zaczerwieniła się i odpowiedziała "Chrzań się". Potem chciała odejść ale on ją zatrzymał, bo chciał ją mocno pocałować w jej usta i zaciągnąć ją do łóżka, bo ją pożądał. Niestety trzęsienie ziemi zaczęło się gdy właśnie mieli zacząć. Lecz wpadli na siebie i nagle House zaczął namiętnie ją całować w usta a Cuddy nagle przerwała i powiedziała że nie mogą być razem, bo nic z niej nie zostanie. Wtem do pokoju weszła mała dziewczyna, córka Wilsona i krzyknęła: "Musicie mi pomóc mój tata jest chory!" House na te słowa wytrzeszczył oczy i przerażony pobiegł do niego. Okazało się, że był zdrowy, tylko był upity wiec House i Cuddy wrócili do tego na czym skończyli i teraz przeszkodził im Foreman bo miał jakiś dziwny pieprz w okolicy nosa i co mu się stało było straszne, bo miał silny krwotok z odbytu, ale House zatamował go, bo zbliżały się święta i House stał się miłym dla Cuddy oraz przyjaciela Wilsona. Dlatego wyznał im miłość, co zaskoczyło ich niezmiernie. Cuddy, bardzo Cuddy i wilsona wiec Cuddy zrobiła się niezwykle nerwowa. House próbował obrócić wszystko w żart ale jednak mu nie wyszło, więc Cuddy jeszcze bardziej wytrzeszczyła oczy na House'a, aby spytać czy to prawda, że spał z Cameron. House zaprzeczył, ale ona nie uwierzyła i strzeliła mu dłonią w jego delikatny, bardzo zarośnięty policzek, ale nie trafiła, ponieważ House zrobił świetny unik, a oberwał niespodziewanie w bardzo czułe miejsce. Sam nie spodziewał się że Cuddy zna ciosy karate i inne trudne słowa, którymi raczyła obsypać jego i innych zebranych wokół nich gapiów sytuację próbował uspokoić Foreman trzymający strzykawkę pełną lorazepanu. Jednak Cuddy odeszła do swojego gabinetu by zobaczyć, czy ktoś pobiegnie za nią w celu sprawdzenia czy ma okres. Niespodziewanie pobiegł za nią ale spadły mu gacie a był to Chase, który myślał że tam była darmowa porcja lodów a zastał House'a i puste pucharki po lodach, ale Chase nie miał ochoty patrzeć na House'a więc wsadził głowę w piasek, a Cuddy przyniosła swoje wiaderko i grabki do gabinetu House'a, który wyszedł bez słowa do ubikacji, by łyknąć całą fiolkę. Niestety wysypała się do sedesu ale zanurkował i wytargał dwie i pół tabletki Vicodinu ale stwierdził że z sedesu nie zje. Tymczasem w gabinecie Wilsona zjawiła się Cameron z dokumentacją co było pretekstem, bo naprawdę chciała powiedzieć mu, że chce mu zrobić kawy z mlekiem. Niestety przeszkodził im Chase, który nie mógł poradzić sobie ze zrobieniem kolonoskopii 98-letniej pacjentce która zjadła scyzoryk w przekonaniu że to rurka z kremem. Cameron wylała sobie wrzątek na nogi i dostała urlop chorobowy i wyjechała do dalekiego Hondurasu. House bardzo się zasmucił ale pocieszyła go mama, która zjawiła się w gabinecie Cuddy i poprosiła House’a by się ustatkował. Tymczasem Taub i 13 robili to i owo a Chase się przyglądał i zadzwonił do swojego dziadka aby poinformować go o tym że jest bardzo smutny, bo jego chomik zdechł przy niezakręconym gazie w kuchni. W tym czasie House poszedł kupić nową (?). Nalewał sobie szklaneczkę winka w towarzystwie muchy siedzącej na jego nosie. Nagle mucha powiedziała że powinien związać się i udawać porwanego przez wściekłego doktorka. Ale House nie chciał oddać mu bamboszy bo bardzo je lubił i pomagały mu uwieść kobiety o rubensowskich kształtach ale takowej nie posiadał bo jego bambosze odstraszały kandydatki, oprócz Trzynastki, uwielbiającej duże bambosze, która zakładała je na uszy bo sądzi, że Foreman to lubi ale on woli kiedy 13 wkłada papierosa do nosa i podpala go ale było to takie pojechane, że robiła to tylko wtedy, gdy Foremna pokazywał jej swoje wysportowane ciało. House bardzo ale to bardzo chciał zrobić się zazdrosny, ale Cuddy nie mogła tam być, bo miała spotkanie z logopedą który miał problemy z prostatą Cuddy pomogła więc logopedzie i pospieszyła do PPTH, aby przypilnować House'a, by ten nie zabił kogoś. House jak zwykle zaczął napastować Cuddy i ona wtedy wyrwała się z uścisku ale on mocniej przylgnął do niej i wtedy wpadł nagi Chase który był cały blady bo uciekał przed napaloną Cameron która goniła go z nożem bo chciała go zaciągnąć do łóżka. House i Cuddy wypędzili ich i sami zaczęli się rozbierać bardzo szybko, bo byli siebie spragnieni. Kiedy już prawie byli cali nadzy wpadł Wilson i chciał się przyłączyć ale że Cuddy nie przepada za trójkącikami, zawołała jeszcze Amber żeby zrobić czworokąt. House na to: zawołajmy jeszcze 13 i Foreman’a! To już sześciokąt!- zawołała Cuddy wesoło i stwierdziła że tak być nie może. Wiec chciała iść wtedy do domu żeby troszkę ochłonąć po tym zdarzeniu. House był temu nierad więc postanowił utopić smutki w alkoholu i się rozmyślił, bo uświadomił sobie, że bardzo kocha Cuddy. A ona nie pochwaliłaby takiego występku, więc zrezygnował z tego. House zadzwonił do Wilsona żeby powiedzieć że chce z nim porozmawiać, ale rozmyślił się, bo przypomniał sobie, że czeka na niego Cuddy. Więc wziął laskę i pokuśtykał do niej. Jeszcze tylko jeden krok dzielił go od utonięcia w morzu łez, bo zobaczył Lisę wśród młodych i przystojnych półnagich mężczyzn, którzy mieli ochotę na bardzo zÓe rzeczy. Greg spojrzał na delikatną twarz Lisy i zamyślił się myślał o tym, że półnadzy mężczyźni chorują na gruźlicę i trzeba jak najszybciej sprawdzić, czy nie zarazili Cuddy. Ona , nieświadoma niebezpieczeństwa, ciągle złapała któregoś z nich i próbowała go skłonić do sexu oralnego ale on powiedział że jest gejem. Rzucił się na Grega bo mu spadły gacie. Cuddy leżała ze śmiechu i turlała się. Taki widok zastał zdezorientowany całą sytuacją Taub, który stał zażenowany tym wydarzeniem i głupio się uśmiechał bo tylko to potrafił robić. House spojrzał na Cuddy, która tajemniczo mrugała lewym okiem a House zaraz podejrzewał że choruje ale Cuddy chodziło o to żeby poszła z House'm do łazienki bo bardzo chciała by razem z nim porozmawiać o ich wspólnych planach wakacyjnych dotyczących wyjazdu do Las Vegas i urządzenia cichego ślubu. Ale niestety House powiedział, że ślub będzie w przyszłym roku bo chce ją lepiej poznać bo boi się że ją zawiedzie, nie spełni jej oczekiwań jeżeli chodzi o sprawy łóżkowe i wpadnie w depresję którą wyleczy Etopiryną. Wtedy wyjdzie z ukrycia i pokaże domku dla plażowiczów który jest bardzo piękny i idealnie nadaje się na wakacje z Cuddy która chciała zniszczyć swój smutek i samochód którym przyjechał do niej kochanek do niej kochaneki krótkich nogach. Powiedział jej że nie chce iść w różowym smokingu na ślub z jej dawnym szefem który był bardzo gruby i nie mieścił się w drzwiach do supermarketu. Postanowił że dla niego najlepiej będzie gdy będzie ćwiczył jogę. Ruszył z miejsca ale zaraz padł bo poślizgnął się o skórkę banana którą podłożył mu wściekły pies sąsiada bo kiedyś on ugryzł go w jego czułe miejsce i od tej pory pił budyń słomką gdyż pewien kretyn podpalił mu jego nowy szaliczek z bawełny i zaczął głośno krzyczeć, bo nie chciał się ujawniać jako młodociany przestępca, który dawniej nosił zakupy tajemniczym panom w czerwonych puszystych kubraczkach. Cuddy natomiast dziergała najdłuższe choć niestety drapiące puszyste irlandzkie swetry które były przeznaczone wyłącznie dla jej kochanków, którymi byli: House i Wilson. Wilson uważał to za hańbę, ponieważ jedzenie ogórków z włosów Cuddy go całkowicie przerastało, House jednak uważał to za świetną zabawę ale chciał czegoś więcej, bo był spragniony, lecz Cameron przyszła i powiedziała: chcę się kochać! House jednak woli Cuddy, bo ona ma fajniejsze boobsy. Cameron postanowiła pobić Taub'a , bo wiedziała że on wie za dużo o nowo narodzonych szczurach mieszkających w cyrku z upośledzoną umysłowo dziewczynką z zapałkami ,która co roku myje się w Gangesie razem ze swoim brudnym kleszczem którego ma na lewym uchu. Boi się bardzo, że może nigdy nie spotka House'a i nie zobaczy jego pięknych niebieskich oczu które są bardzo ładne, podobnie jak cały House, ale w Kanadzie padły rekordy świata w zażywaniu Vicodinu, więc House musiał to obejrzeć, więc poleciał szybko, przebrany za wielkiego, wręcz ogromnego Kermita z Mupetów żeby go nie poznała jego największa rywalka Bożenka z "Klanu". Tymczasem Chase i Julia ze "Złotopolskich" baraszkowali sobie w składziku z czerwonymi ogórkami, a ponieważ było im ciasno nie wiedzieli co mają zrobić. Poszli na sanki, ale…"


przyszła odwilż i...



PostWysłany: Nie 20:23, 06 Wrz 2009
nigide
Immunolog
Immunolog



Dołączył: 16 Sie 2009
Pochwał: 8

Posty: 1118

Miasto: Lidzbark Warmiński
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Kasyno Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 47, 48, 49 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60  Następny
Strona 48 z 60

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Mapa użytkowników | Mapa tematów
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Czas generowania strony 0.09592 sekund, Zapytań SQL: 11