|
|
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
|
Sen czy jawa? [M] [Z]
Cytat: | Mój debiut. Nie wiem, co mi do łba strzeliło, że to publikuję. Ale - nie ryzykujesz, nie żyjesz :wink: Więc oto przedstawiam wam mój (roz)twór. Czekam na rady i komentarze.
Betowała Shitzune. Dzięki! |
Pamiętał. Pamiętał dokładnie chwilę, gdy zasnęli, przytuleni do siebie. Tego mu brakowało od dawna - miłości, bliskości, zaufania.
Sprzeciwił się wszystkim swoim zasadom – nie dbał o to. Wszyscy kłamią, nadzieja jest dla frajerów.... to już nie miało znaczenia, gdy poprzedniego wieczora zobaczył ją na progu swojego mieszkania. Wpuścił ją, ignorując protesty wykrzykiwane przez jego podświadomość. Nie żałował. Ten wieczór i miniona noc były piękne...
Zbyt piękne, by były prawdziwe. Obudził się, ale nie otwierał oczu. Bał się, że to wszystko okaże się tylko cudownym snem, omamem, który zniknie, uleci w błękit porannego nieba, gdy tylko otworzy oczy.
W ciszy rozległ się nieprzyjemny dźwięk budzika. Już ósma. Czas się podnieść i pójść do pracy. Znowu będzie musiał znosić niezdecydowanie asystentów, humory pacjentów... Jak co dzień.
Nagle budzik umilkł. Czyjaś ręka go wyłączyła. I na pewno nie była to jego ręka. W jego duszy zapaliła się mała iskierka. Może jednak to...
Postanowił podjąć to wyzwanie. Wiedział, że naraża się na porażkę, wiedział, że bez racjonalnego powodu wystawia się na cios. Ale musiał wiedzieć.
Otworzył oczy. A ona tam była, leżała obok, patrzyła na niego, uśmiechała się. Delikatny promień słońca oświetlił jej twarz, jej piękne, szare oczy. Był to najpiękniejszy (zaraz po jej tyłku, a tym bardziej przodku) widok, jaki dane mu było zobaczyć.
Mógł zrobić teraz milion rzeczy, które wyraziłyby jego radość. Ograniczył się do jednej, małej, cichej.
Wyciągnął do niej ręce i przytulił. Ona odwzajemniła uścisk.
I tylko tak leżeli, wtuleni w siebie, nie zważając na to, iż jest poniedziałek, już po ósmej i najwyższy czas iść do pracy.
KONIEC
Ostatnio zmieniony przez BluePoliceBox dnia Pon 8:30, 05 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
_________________ Cudny Óbiór od siostry!
maybe_55 i nigide, mHroczne rodzeństwo! ;) Nettie, kuzynka któregoś tam stopnia! :]
Wysłany:
Nie 15:36, 04 Paź 2009 |
|
BluePoliceBox
Kardiochirurg
Dołączył: 14 Lip 2009
Pochwał: 6
Posty: 3274
Miasto: Wieliczka
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
agawa5, chyba najlepszy debiut, jaki ujrzałam dotychczas. :shock:
które fragmenty kocham? Wszystkie...
|
|
Wysłany:
Nie 15:44, 04 Paź 2009 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
Powrót do góry |
|
|
|
Całkiem fajny debiut, więc nie marudź o roztworach 8) Wiadomo, że to miniaturka i nie należy się bawić w szczegóły, jednak coś mnie gryzie - chyba to, że fragmenty lekkie i łatwe przeplatają się z tymi, poświęconymi rozważaniom House'a, np:
Cytat: | Obudził się, ale nie otwierał oczu. Bał się, że to wszystko okaże się tylko cudownym snem, omamem, który zniknie, uleci w błękit porannego nieba, gdy tylko otworzy oczy. | - fragment bardziej na poważnie i zaraz potem taki dotyczący codziennych, prozaicznych czynności:
Cytat: | W ciszy rozległ się nieprzyjemny dźwięk budzika. Już ósma. Czas się podnieść i pójść do pracy. Znowu będzie musiał znosić niezdecydowanie asystentów, humory pacjentów... Jak co dzień. |
Moim zdaniem powinnaś zdecydować się na jedno albo na drugie, bo wtedy twój tekst byłby zdecydowanie bardziej przekonywujący.
Jednak jest w nim kilka naprawdę fajnych zdań, które tylko świadczą o tym, że jeszcze się "wyrobisz" i musisz tylko poćwiczyć 8)
Cytat: | Mógł zrobić teraz milion rzeczy, które wyraziłyby jego radość. Ograniczył się do jednej, małej, cichej. |
Cytat: | Wszyscy kłamią, nadzieja jest dla frajerów.... to już nie miało znaczenia, gdy poprzedniego wieczora zobaczył ją na progu swojego mieszkania. |
Pisz dalej!
|
|
Wysłany:
Nie 15:49, 04 Paź 2009 |
|
chocolate
Designer Miesiąca
Dołączył: 20 Maj 2009
Pochwał: 7
Posty: 462
|
Powrót do góry |
|
|
|
agawa5 debiut wspaniały :)
co mogę jeszcze napisać czego nie napisały moje poprzedniczki
|
|
_________________ avek mój
"Jestem nieuczciwy i uczciwie możesz liczyć na moją nieuczciwość.To uczciwi są nieprzewidywalni ,zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie głupiego..."- Kapitan Jack Sparrow
Zazdrość to chyba najstarszy motyw morderstw na świecie.-Seeley Booth
:houselove: kliknij, jeśli jesteś fanem serialu Bones
Wysłany:
Nie 15:58, 04 Paź 2009 |
|
poprostuxzjawa
Reumatolog
Dołączył: 20 Maj 2009
Pochwał: 39
Posty: 2061
Miasto: Młodocin
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nimfka
Nietoperek
Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 11393
Miasto: HouseLand
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ajj, śliczne. :D
Proszę dalej ! :)
|
|
_________________ Avek od anoli !
Córek mapeto ogórek - Nemezis, córunia jędzunia - nimfka & Sevir, brat bliźniak - whatever. / zÓy partner ze schowka, mraÓ, mraÓ - Hambarr / Rozczochowy właściciel - maybe ! /druga połówka mojego mózgu - lusiek /maaamusia - kretowa / mruczący pożeracz przecinków -Guśka
'Każdy z nas ma cztery twarze; tę, którą pokazuje innym; tę, którą widzą inni; tę, która myśli, że jest prawdziwa i tę, która jest prawdziwa. Wybierając jedną z nich, nie rezygnujmy z pozostałych.'
Wysłany:
Nie 16:50, 04 Paź 2009 |
|
Lady M
Dziekan Medycyny
Dołączył: 18 Lip 2009
Pochwał: 14
Posty: 6835
|
Powrót do góry |
|
|
|
hattrick, całkowicie popieram, tekst jest wręcz obłędny, gdybym miała zacytować najlepszy fragment, wkleiłabym cały tekst :wink:
Czekam na kolejne (roz)tworki :D
|
|
_________________
Następny sezon będzie nasz! Nawet "Marian" nam nie przeszkodzi! :mrgreen:
Gusia - moja Bratnia Dusza :wink: Danielek18 - mój młodszy, zÓy i ironiczny brat :mrgreen:
Wysłany:
Nie 18:12, 04 Paź 2009 |
|
zaneta94
Grzanka
Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 30
Posty: 11695
Miasto: Dziura zabita dechami :P
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
Powrót do góry |
|
|
|
Super :) czekam na następne
|
|
_________________
Óbranie z szafy maybe_55 :) Chociaz avek cos mi przypomina
"Lepiej zamordować, niż źle zdiagnozować."
Dr Gregory House
Wysłany:
Pon 6:43, 05 Paź 2009 |
|
Net
Lekarz rodzinny
Dołączył: 05 Wrz 2009
Posty: 375
Miasto: Wieliczka
|
Powrót do góry |
|
|
|
Rewelacja :D
|
|
Wysłany:
Pon 13:23, 05 Paź 2009 |
|
martusia14
Lekarz rodzinny
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 314
Miasto: Toruń
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ekstra
|
|
_________________ kiciaipanfu
Wysłany:
Nie 12:37, 24 Sty 2010 |
|
kiciaipanfu
Student medycyny
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 49
Miasto: gdzieś na świecie
|
Powrót do góry |
|
|
|
Świetne! Wspaniały debiut, Czekam na inne fiki twojego autorstwa :P
|
|
_________________
maagdaa - mój prywatny rozczoch z Octoberem w ręce!
Agawa & Nigide- Mhroczne i (nie)zÓe rodzeństwo!, Nuttie Kuzynka 65 stopnia &
Wujek JigSaw.
'Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.'
Wysłany:
Nie 13:12, 24 Sty 2010 |
|
maybe_55
Dziekan Medycyny
Dołączył: 18 Paź 2009
Pochwał: 39
Posty: 7635
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
McZołza
Student medycyny
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 9
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|