Hambarr nic specjalnego, ale że nasz staruszek (akurat tego dnia miał 50 urodziny) zrobił się bardzo melancholijny postanowił sobie przypomnieć jak to było być studentem. A ze miał zgraje dzieciaków ze sobą to co miał zrobić zabrał nas ze sobą :mrgreen:
_________________ Shee is perfect human being. Matura? #NOT MY DIVISION Wysłany:
Wto 14:00, 06 Kwi 2010
_________________ Wyznaję Chaseronizm totalny :D
Każda Hambarr chaseronowa na pizzę zawsze gotowa
Ależ owszem, zgadza się ona w schowku kryje się! - by Chasper:* Sinaj - my sweet soulmate :*:* Moja zÓa maagdaa umilająca mi chwile w schowku :twisted: złota lista
Johnny, johnny, john--> http://johnnydepp.blox.pl/html Wysłany:
Wto 14:04, 06 Kwi 2010
ja też wróciłam, byłam zjeść śniadanie i ciasto :P
Ja w podstawówce byłam na jednej zielonej szkole, nie wiem gdzie, ale całą noc gadałyśmy z koleżankami, a później one o 5 poszły do chłopaków i ogólnie łaziłyśmy po korytarzach, nauczycielki zauważyły i później była zbiórka i ,,Kto w nocy łaził i hałasował?" To ja się pierwsze przyznałam, nie wiem po co, wtedy byłam jeszcze grzeczna :roll: I pamiętam, że ryczałam, bo mi nauczycielka powiedziała, że uwagę dostanę :hehehe:
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 14:04, 06 Kwi 2010
Marguerite, spróbuj czymś więcej niż szmatką i wodą, nie wiem, denaturatem... xD A w ostateczności zawsze można zamalować. :D
Dodano 1 minut temu:
Cytat:
Jutro do szkoły
Jaaa, dzięki za przypomnienie... :mrgreen: Właśnie pouczyłam się przez godzinę i to na razie wyczerpało moje możliwości i zasoby silnej woli.
_________________ you look so tired and unhappy
bring down the government
they don't, they don't speak for us
i'll take a quiet life
a handshake of carbon monoxide
no alarms and no surprises
hej Cytrusek :*
Ja cię podziwiam, ja przez całą przerwę świąteczną nie otworzyłam żadnej książki :P
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 14:09, 06 Kwi 2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach