Niezły jesteś Z czego ?
Czyli studia nie są takie straszne z historii, jakby się mogły wydawać ?
Bliski wschód, Nauki Pomocnicze Historii, mapka z grecji, mapka z bliskiego wschodu. i ŁACINA :D to razem 5 kolosów :D
Egzaminy: 2 z Archiwistyki i jeden z Roli Inteligencji na ziemiach polskich w XIX wieku :D
I jescze muszę zaliczyć ćwiczenia bo mi się chodzić nie chciało :D:D
nie no studia są lajtowe, jakby się przyłożyć tak troszkę to z palcem w nosie można zdać :D
ŁACINA hahahahahaha :D coś strasznego :D
_________________ Tester jakości Haremu RDJ Wysłany:
Sob 23:58, 05 Mar 2011
Korn?? Hej *ściska*
Francuski jest ładnym językiem, ale jego nauka to jakaś masakra, wiem co mówię :P
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Sob 23:58, 05 Mar 2011
No gramatyka francuska do łatwych nie należy :P Choć ja po niecałych 3 latach nauki (co prawda w szkole dwujęzycznej) umiem ją chyba lepiej niż angielską (a tego języka uczę się od dawna)
U mnie ogólnie w przypadku języków jest ten problem, że ja się nie umiem uczyć regularnie, a to utrudnia.
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Nie 0:23, 06 Mar 2011
nimfka Ja wyszedłem dawno z założenia, że jeżeli potrafię dowiedzieć się gdzie jest toaleta, mcdonald, dworzec i hotel to doskonale mówię w danym języku :D
_________________ Tester jakości Haremu RDJ Wysłany:
Nie 0:26, 06 Mar 2011
nimfka ja francuski umiem jak mi jest potrzebny... musical po francusku zrozumiem, za to na lekcji czy to w szkole czy na uczelni zawsze ja nic nie panimaju... no chyba, że byłam pod ścianą, bo akurat pytana byłam na ocenę... wtedy moje umiejętności w magiczny sposób wzrastały XD
Dodano 58 sekund temu:
Korn
Co to jest dyplomacja?
Spojler:
To powiedzieć komuś w taki sposób spier*****, żeby poczuł podniecenie na samą myśl o zbliżającej się podróży… :)
Więc skoro to dyplomacja to chyba powinnam się zdenerwować :P
Ostatnio zmieniony przez Mirela dnia Nie 0:37, 06 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
_________________
✘✘✘
Nobody breaks my heart... Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Marg :*
bo M&M'sy zawsze lecą w kulki;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach