O czy mnie dobrze oczy widzą że Jeanne się pojawiła... :D pojawia :P
skoro się lud chwali to i ja powiem że w końcu mam obroniony licencjat na 4... jeszcze tylko magisterka :P
dobra nie chce mi się prawie 700 stron czytać więc co się działo jak mnie nie było sporo czasu xd
Ostatnio zmieniony przez Caellion dnia Czw 13:55, 19 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Czw 9:54, 19 Lip 2012
Ale dzisiaj wieje, mam nadzieję, że zapowiedzi Łowców Burz się nie sprawdzą i nie nawiedzi nasz biedny kraj żadna trąba powietrzna :roll:
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać. Wysłany:
Czw 12:56, 19 Lip 2012
A wydział chemiczny nie powinien witać kwasem i zasadą ?
Jak powitamy kwasem i zasadą, to się zrobi tak obojętnie... :lol:
lesio napisał:
No myśle, że będziemy bo ogólnie słyszałem że to fajne miejsce na piwo między zajęciami
Bardzo fajne, zwłaszcza że jak tylko jest ciepło, to od razu wszystkie wydziały organizują tam pikniki i można się wylegiwać na trawce, jeść i pić (:
jeanne napisał:
Chciałabym być już na tym etapie, a nie na krzyczącym "matura!" z każdego krzaka.
Omg pamiętam ten etap. Nigdy się jakoś super strasznie nie przejmowałam maturą, ale to fakt, był taki czas, że matura była wszędzie, wszyscy o niej rozmawiali, wszyscy o nią pytali, a gdzie nie spojrzysz to jakieś ogłoszenie o kursach doszkalających albo korepetycjach. o.O
_________________
In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.
Lesio gratuluje i strasznie zazdroszczę :C Chciałabym być już na tym etapie, a nie na krzyczącym "matura!" z każdego krzaka.
A dziękuje :) Dobrze pamiętam ten okres przed maturą. W sumie w wakacje to jeszcze się tym nie przejmowałem, ale tylko nastał wrzesień i się zaczęło. Każdy nauczyciel to wypominał. No a z każdym miesiącem to już człowiek sam się nakręcał :D Do studniówki jeszcze jakoś może się dłużyć, ale po to już ledwo co się obejrzysz i jest matura. Ale matura to bzdura i nie ma się czym przejmować :)
Cytat:
Jak powitamy kwasem i zasadą, to się zrobi tak obojętnie...
No niby tak, ale na pewno jakoś zareaguje ;)
Cytat:
Bardzo fajne, zwłaszcza że jak tylko jest ciepło, to od razu wszystkie wydziały organizują tam pikniki i można się wylegiwać na trawce, jeść i pić (:
W sumie jak składałem papiery mogłem iść to zobaczyć, ale nie miałem pojęcia że to tak blisko. W każdym bądź razie jeszcze będę miał okazję :)
_________________
Banner pożyczony od Jeanne Zamałżowiony kochanej Pauli :* Wysłany:
Czw 16:44, 19 Lip 2012
w końcu mam obroniony licencjat na 4... jeszcze tylko magisterka Razz
Gratulacje ;)
A ja się próbuję wymiksować z niewygodnego spotkania :roll: Nieświadomie za szybko się zgodziłam i potwierdziłam obecność, ale raczej się jednak nie skuszę :roll: Wydaje mi się coś podejrzane w tym spotkaniu, zwykle mam dobrą intuicję, więc sobie daruję :roll:
Dziś tak nie miałam weny do pracy, że aż zrobiłam swoje ponad program i wyszłam dumna z siebie :]
Potwierdzam, chociaż miła odmiana od tych upałów. Szczęśliwie wszelakie opady mnie omijają Wink
Teraz u mnie jest jakieś 20 stopni. Ale w tych górach było zimno i już pierwszego dnia przemokłam i szłam w strugach deszczu z jakąś godzinę :roll:
lesio napisał:
No w sumie już można powiedzieć, że od wczoraj jestem studentem Politechniki Warszawskiej na kierunku Fizyka Techniczna Smile
Gratulacje :)
Caellion napisał:
skoro się lud chwali to i ja powiem że w końcu mam obroniony licencjat na 4... jeszcze tylko magisterka Razz
:brawo:
jeanne napisał:
A już myślałam, że jestem na tyle dorosła żeby nie robić rzeczy po których będę wstydziła się gdzieś pokazać hahaha Rolling Eyes
A coś zrobiła :D ?
jeanne napisał:
Chciałabym być już na tym etapie, a nie na krzyczącym "matura!" z każdego krzaka.
Też bym chciała...
Dodano 3 minut temu:
alhambra napisał:
A ja się próbuję wymiksować z niewygodnego spotkania Rolling Eyes Nieświadomie za szybko się zgodziłam i potwierdziłam obecność, ale raczej się jednak nie skuszę Rolling Eyes Wydaje mi się coś podejrzane w tym spotkaniu, zwykle mam dobrą intuicję, więc sobie daruję Rolling Eyes
Ja też próbuję, bo coś mówi, że będzie do kitu i nie mam ochoty, a nie wiem jak się wymigać, bo jestem usilnie namawiana :roll:
Omg pamiętam ten etap. Nigdy się jakoś super strasznie nie przejmowałam maturą, ale to fakt, był taki czas, że matura była wszędzie, wszyscy o niej rozmawiali, wszyscy o nią pytali, a gdzie nie spojrzysz to jakieś ogłoszenie o kursach doszkalających albo korepetycjach. o.O
U mnie gadają od pierwszej klasy, jak pomyślę, jak teraz będzie to aż mi słabo.
Cytat:
No a z każdym miesiącem to już człowiek sam się nakręcał
Jak tak dalej pójdzie to do studniówki już będzie ziewać na myśl o maturze, tak się teraz wystresuje.
Cytat:
Dziś tak nie miałam weny do pracy, że aż zrobiłam swoje ponad program i wyszłam dumna z siebie krzywy
A ja rozplanowałam bosko powtórki i wyszło mi, że chemię powtórzę do połowy sierpnia, a biologia wyjdzie mi na styk. Teraz tylko muszę ruszyć dupę i nadrobić te tematy, których nie chciało mi się w tamtym tygodniu ;d
Cytat:
Teraz u mnie jest jakieś 20 stopni. Ale w tych górach było zimno i już pierwszego dnia przemokłam i szłam w strugach deszczu z jakąś godzinę Rolling Eyes
A wiało bardzo? Deszcz deszczem, ale mnie najbardziej denerwuje wiatr właśnie.
Cytat:
A coś zrobiła Very Happy ?
Spojler:
Tak pogryzłam Kamila, że czuję się, jak pedofil... I żeby to ukryć musiałby chodzić w szaliku. Jego mama się śmiała, że zrobiłam mu pieczątki, a tata Gośki, że on też tak chce. I jak ja mam tam znowu pojechać, skoro wiadome, że to ja, bo byłam tam jedyną dziewczyną oprócz Gośki? :X lekarka go chciała wysłać do alergologa [bo przecież musiał iść teraz robić badania do liceum idiota!] ale potem zobaczyła zęby i zrezygnowała. :placze: jeszcze potem, jak siedzieliśmy po południu, a raczej ja leżałam na nim, to mama go przyszła wołać na obiad. wstyd mi strasznie.
Cytat:
Wydaje mi się coś podejrzane w tym spotkaniu, zwykle mam dobrą intuicję, więc sobie daruję Rolling Eyes
Powiedz, że drzwi od mieszkania nie chcą ci się zamknąć i nie możesz zostawić tak chałupy 8)
Dodano 17 minut temu:
pantera mglista wróciłaś już do domu tak w ogóle? bo dzisiaj u mnie zapowiadają straszne burze.
aj tam, aj tam... to naturalne. Niech się cieszy że w ogóle ma jakieś ślady :D
niektórzy nie mają żadnych od dawna :P
zauważyłem, że jestem niczym duch :P pojawiam się i znikam... nie wiem w sumie czemu. częściej na fb siedzę z pewnych określonych względów :D a dokładniej z powodu jednej osoby :D
z czystej ciekawości... Młoda a ty idziesz a studniówkę sama czy z kimś :P bo wnioskuje że na studniówkę idziesz :P choć zwykle alkohol jest ciężko "wprowadzić"
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Czw 19:18, 19 Lip 2012
aj tam, aj tam... to naturalne. Niech się cieszy że w ogóle ma jakieś ślady Very Happy
niektórzy nie mają żadnych od dawna Razz
Normalne normalnością, ale nie gdy chłopak ma 16 lat i jest kuzynem mojej najlepszej koleżanki, której rodzina do tej pory jako tako patrzyła na mnie przychylnie. :mdleje:
hm.. to i tak późno :P w dzisiejszych czasach to już 12 latki zaczynają i często dla nich minetka nie wystarczy... ale to co cię podkusiło by tak mocno ssać jego szyję? o.O :D
eee, będzie dobrze :D chłopak dorasta :P
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Czw 19:44, 19 Lip 2012
myślałem, że malinki to bardziej od ssania niż gryzienia :D
jeanne napisał:
zważywszy na to, że jestem mała i słaba o.O
uhm... jassne... coś w to wątpię :P
<18>
Spojler:
kiedyś swojej byłej zrobiłem malinkę tuż nad prawym sutkiem.
A kumpela opowiadała, że jej koleżanka swojemu chłopakowi kiedyś zrobiła na jego męskości
</18>
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Czw 19:57, 19 Lip 2012
nie mówiłem o wielkości a sile... szczególnie sile perswazji :D
spoko :D jak chcesz ^^ to o czym porozmawiamy :P
_________________ FUS forever sis - Sevir :**
... i dopiero wtedy stało się światło
"you are still terribly afraid to be hurt, your imaginary sadism shows that. so afraid to be hurt that you want to take the lead and hurt first." "Only with you, eternity wouldn't be boring." Wysłany:
Czw 20:15, 19 Lip 2012
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach