Juniuś, uwierz mi, że nie chcesz znać odpowiedzi na to pytanie :wink: Najtragiczniejsze było w tym wszystkim to, że chyba tylko oni nie widzieli, że coś jest nie tak i to bardzo nie tak. "Wyrośnie", "to pewnie przez to serce"...to był standard w rozmowach. Nawet moja mama - prosta i niewykształcona kobieta kazała im iść do specjalisty z tym małym. Lekarze sugerowali, żeby może się tym zająć. pierwsza moja myśl, jak posłuchałam i poobserwowałam, to był autyzm. Mówiłam kilka razy, ale nie. A jak młody miał już iść do szkoły, czyli w wieku 6 lat psycholog stwierdził, że młody ma autyzm, to nagle zaskoczenie...Żałosne, ale prawdziwe...
A może rodzina po prostu nie dopuszczała do siebie myśli, że coś jest nie tak mimo, że gdzieś w głębi duszy wiedziała..... Kurczę, rozumiem, że rodzice czasem "przeoczą" lekkie upośledzenie, bo czasem granica jest bardzo cienka, ale żeby zbagatelizować objawy typowe dla autyzmu? Zresztą nie ma co teraz szukać winnych i gdybać. Najważniejsze, że rodzice wzięli się w garść i zaczęli teraz działać.
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać. Wysłany:
Sob 15:10, 21 Lip 2012
Juniuś, w aż tak kolorowych barwach bym tego nie widziała. Bardziej chyba się pleban zainteresował i szkoła i dlatego coś jest robione w tym kierunku. Na brak kasy narzekać nie mogą, ale ich ograniczenie umysłowe i światopoglądowe to po prostu temat rzeka...Wpadłabyś na to, że dziecko ma chore serce, bo matka w ciąży jeździła samochodem? :roll:
Wpadłabyś na to, że dziecko ma chore serce, bo matka w ciąży jeździła samochodem?
Uwielbiam takie myślenie :roll: A kuzyn od razu otrzymał decyzję o nauczaniu indywidualnym, czy najpierw chodził do jakiejś szkoły?
A swoją drogą, to udało się stwierdzić, jaka jest przyczyna jego zaburzeń?
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać. Wysłany:
Sob 15:18, 21 Lip 2012
A swoją drogą, to udało się stwierdzić, jaka jest przyczyna jego zaburzeń?
Mówiąc szczerze, to nie wiem, czy cokolwiek stwierdzono. Jedynie z krótkiej rozmowy z jego terapeutka wiem, że jednym z kierunków, w których się dopatrują przyczyny, były komplikacje porodowe, jego niewydolność, wada serca, co za tym poszło zaburzone relacje z rodzicami, itp. Ale z racji bardzo rzadkiego kontaktu z nimi nie wiem, co się tam w tej chwili dzieje. Większość relacji mam od mamy, która ma je od babci małego, o której ograniczeniu umysłowym już wspominałam :wink:
Juniuś napisał:
Uwielbiam takie myślenie Rolling Eyes A kuzyn od razu otrzymał decyzję o nauczaniu indywidualnym, czy najpierw chodził do jakiejś szkoły?
To myślenie to tylko jeden przykład, a przykłady można by mnożyć. Do szkoły nie chodził, bo od samego początku na pierwszy rzut oka było widać, że nie da sobie rady wśród dzieci. Zaprowadzili go do grupy przedszkolnej, zanim miał iść do szkoły, żeby się przyzwyczajał - opiekunka grupy dopiero skierowała ich do specjalisty i młody nie zakwalifikował się do grupy i od samego początku miał prowadzone indywidualne nauczanie.
Dodano 20 minut temu:
A z bardziej optymistycznych tematów, to robię sobie kawusię, bo jestem po piątuniowej imprezce i jeszcze dziś kawki nie piłam :P
i od samego początku miał prowadzone indywidualne nauczanie
To mu na pewno na lepsze wyjdzie :P znam przypadek chłopaka autystycznego, który chodzi do Szkoły Specjalnej i nie dość, że jemu to szkodzi, to jeszcze wszystkim dookoła. Zimą złamał nauczycielce wspomagającej rękę, a jakiś czas później wbił koledze ołówek w głowę, ale na szczęście skończyło się dobrze. Na mnie też się rzucił, mało nie dostałam zawału, bo wtedy już wiedziałam o tych wszystkich wydarzeniach, w dodatku to był mój pierwszy dzień praktyk :P
Ja też robię sobie kawusię i kończę czytać książkę, będę za nią tęsknić :P
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać. Wysłany:
Sob 16:29, 21 Lip 2012
znam przypadek chłopaka autystycznego, który chodzi do Szkoły Specjalnej i nie dość, że jemu to szkodzi, to jeszcze wszystkim dookoła. Zimą złamał nauczycielce wspomagającej rękę, a jakiś czas później wbił koledze ołówek w głowę
Nie no, po prostu rewelka :roll:
Juniuś napisał:
kończę czytać książkę, będę za nią tęsknić
Też tak mam, jak kończę książkę. Nie lubię tego uczucia, kiedy książka się kończy. Potem czuję taką pustkę :(
Ja też, potem zaraz lecę do biblioteki po kolejne :P a może masz jakieś godne polecenia? :P
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać. Wysłany:
Sob 19:19, 21 Lip 2012
Juniuś, a czytałaś coś Lisy See? Jeśli nie, to na początek proponuję "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz", piękna. No ale w sumie to zależy, czego poszukujesz :)
Pomijam to, że zwalają to na kare boską za jej uczynki, choć była o niebo porządniejsza i lepsza od jej syna...
Moja kuzynka usłyszała od mojej babci, że jest bezpłodna, ponieważ jej ojciec ma kochankę. Ale tej kobiecie przeszkadza nawet to, że ja oddaję krew, więc. Dziękuje niebiosom za dostęp do internetu, bo pewnie, gdyby nie on, miałabym takie poglądy jak ona.
Cytat:
Szkoda, że nie przyszła ze swoją dziewczyną Razz Wtedy dopiero mieliby o czym gadać.
ja swego czasu lubiłam na ich pytania "dlaczego żaden chłopak się tobą nie interesuje" odpowiadać, że jestem lesbijką ;) Zawsze wtedy były tak śmiesznie oburzone i mówiły żebym tylko nikomu takich głupot nie opowiadała, bo to będzie sie ciągnąć za mną już zawsze :hahaha:
Cytat:
A co ma być u Ciebie trąba?
Już kiedyś była. Wtedy też zapowiadali żeby uważać...
Spojler:
Nie no, jedyną koleżanką to była Gośka, reszta to chłopcy :D Ale kazała nam się przestać wić, bo film chce obejrzeć :D
Cytat:
Murki w kościołach są najlepsze! Co niedzielę w lato tam siedzę, szczególnie, że w środku jest duszno.
Wyobraź sobie, że u mnie koło kościoła są takie fajnie zadaszone ławeczki przed wejsciem, można sobie spokojnie usiąść i oddychać ;)
Dzień dobry w ten piękny sobotni wieczór. Miałam się uczyć, ale tak mi się nie chce, że książki tylko leżą mi na kolanach. lenistwo.
alhambra nie czytałam. Połknę wszystko, byle nie nic bardzo pesymistycznego i o umieraniu, bo takich nie trawię. A może znasz jakieś, że tak powiem nieładnie.....branżowe? :P
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać. Wysłany:
Sob 20:16, 21 Lip 2012
:hahaha: Najfajniejsze było to, jak Gośka nas zostawiła na chwile samych i poszła z braćmi do kuchni i go zaczęłam łaskotać. Ten się zaczął drzeć jak głupi "Asia, Asia!", a Gośka weszła, jak siedziałam na nim okrakiem, boską miała minę, jej biedny nieletni kuzyn i niewyżyta starucha na nim :mdleje: Chociaż i tak najlepszego dowiedziałam się wczoraj, co on wyprawiał, jak spałam! o.O więcej z nim nie śpię
Cytat:
Też chcę! Ławki i nowego organistę, bo przez tego tracę słuch...
Mój jest przekochany <3 Ksiądz śpiewa jedną zwrotkę, on inną. Ksiądz mówi kazanie, a on zaczyna śpiewać.
Cytat:
Też miałam, ale mi się nie chce. I ludzie mnie dziś wybitnie irytują Sad
Ja tak siedzę ze słuchawkami w uszach i gapie, jak kot śpi. Wybitnie twórcze.
A mojej kici coś się chyba stało w łapkę tylną albo i dwie:( dotknąć się nie da, a co chwile przysiada i jakoś dziwnie chodzi. Zamorduję tego, kto jej to zrobił.
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać. Wysłany:
Sob 20:49, 21 Lip 2012
A mojej kici coś się chyba stało w łapkę tylną albo i dwie:( dotknąć się nie da, a co chwile przysiada i jakoś dziwnie chodzi. Zamorduję tego, kto jej to zrobił.
Może się biła z innym kotem? Moje często tak wyglądają, bo dużo obcych kocurów tu jest.
Moja wylazła na drzewo w szelkach i tak się jakoś zaczepiła, że ma rozwalone ucho i ją żebra trochę bolą... Ale nic dziwnego skoro szelki urwane. :mdleje:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach