| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
| Wiadomość |
Autor |
 
|
 |
|
Wzruszające sceny
Jakie są Wasze najbardziej wzruszające sceny ?
Moje to te z Wilson's heart(4X16)
- scena, w której Wilson w odcinku 16 z 4 sezonu pyta się Amber, czemu się z tym pogodziła i czemu nie jest zła, ona odpowiada, że to nie jest ostatnie uczucie, jakiego chciałaby doświadczyć.
- dialog w którym House rozmawia z Amber o tym, że życie nie powinno być losowe oraz, iż tacy ludzie jak on powinni umierać i jedzcze jego odpowiedź na słowa Amer: "Wysiadaj z autobusu", na co on mówi " Nie mogę(...) Bo tutaj nic nie boli"
|
|
|
_________________
"Prawda zaczyna się w kłamstwie. Pomyśl o tym."
dr. Gregory House
 Wysłany:
Nie 9:50, 03 Maj 2009 |
|
Pauliszon13
Student medycyny
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 22
Miasto: Poznań
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
|
|
Shitzune
Katalizator Zbereźności
Dołączył: 07 Kwi 2009
Pochwał: 47
Posty: 10576
Miasto: Graffignano
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
a psik!
Student medycyny
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 62
Miasto: Poznań
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
- wymieniana już scena przed śmiercią Amber, kiedy Wilson pyta się czemu nie jest zła
- z 2x02 pożegnanie House'a z dziewczynką (cały ten odcinek był dla mnie poruszający)
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:54, 03 Maj 2009 |
|
runiu
Stażysta
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 101
Miasto: Gorzów Wlkp.
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
-Pocałunek House'a i Cuddy (serio mnie wzrusza...)
- Cuddy krzycząca do noworodka: "Joy! Cry!" i płacz dziecka
- Widok Wilsona i umierającej Amber, przytulonych. I Amber, mówiąca Wilsonowi, że to już czas i że "zawsze będą chcieli jeszcze jedną chwilkę".
- Wilson po śmierci Amber wracający do domu i znajdujący kartkę "Przepraszam,że mnie tu nie ma"
- "Cuddy's serenade" - melodia grana przez House'a, kiedy to w końcu nie poszedł na przyjęcie u Cuddy.
|
|
|
_________________
Zapytaj mnie (anonimowo) o cokolwiek:
www.formspring.me/Miztlikatia
Wysłany:
Nie 15:58, 03 Maj 2009 |
|
Katia
Patomorfolog
Dołączył: 01 Kwi 2009
Pochwał: 12
Posty: 840
Miasto: Warszawa
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
lizbona
Diabetolog
Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 8
Posty: 1682
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Cytat: | | Rączka dziecka zaciśnięta na palcu House'a |
Och, tak! To był cudowny moment!
Inny wzruszający moment z tego odcinka, to sam koniec - kiedy fotografka, trzymając już dziecko, ogląda zdjęcia wszystkich lekarzy ze szpitala :)
A ja dorzucę jeszcze House'a trzymającego Rachel ;D
|
|
|
_________________
Zapytaj mnie (anonimowo) o cokolwiek:
www.formspring.me/Miztlikatia
Wysłany:
Nie 16:16, 03 Maj 2009 |
|
Katia
Patomorfolog
Dołączył: 01 Kwi 2009
Pochwał: 12
Posty: 840
Miasto: Warszawa
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
House i Amber w autobusie,
chłopiec z autyzmem oddający grę House'owi,
pogrzeb Kutner'a,
ostatnia scena Wilsona i Amber, jak ona pyta go czy to tabletki na grypę itd.
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:34, 03 Maj 2009 |
|
Arroch
Jeździec Apokalipsy
Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 11
Posty: 7916
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
a psik!
Student medycyny
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 62
Miasto: Poznań
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
A ja dorzucę jeszcze House'a trzymającego Rachel ;D[/quote]
pozatym zgadzam sie zpowyższymi:P
|
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 20:48, 03 Maj 2009 |
|
janeczka85
Stomatolog
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 1
Ostrzeżeń: 1
Posty: 576
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Najbardziej to wtedy, kiedy House przypomniał sobie, że to Amber była w Autobusie i ogólnie scena wypadku świetnie nakręcona. Wiedziała, że to Amber umrze, ale jednak oglądałam z otwarta paszczęką. Nawet śmierć Kutnera tego nie przebiła.
|
|
|
_________________
"Rise and rise again until lambs become lions"
Wysłany:
Nie 21:45, 03 Maj 2009 |
|
matrixa1
Dermatolog
Dołączył: 21 Lut 2009
Pochwał: 6
Posty: 942
Miasto: Legionowo
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
nie no, widzę, ze moje ukochane momenty były już wymienione :)
Amber, chłopczyk z autyzmem, Rachel, Joy...
Mnie osobiście wzruszyło to jak Kaczuszki poszły się pożegnać z Amber i to jak 14 znalazła Kutnera w łazience :(
|
|
|
_________________
Potrzebujesz bety? Pisz śmiało na gg:)
Wysłany:
Pon 8:56, 04 Maj 2009 |
|
Pinky
Stażysta
Dołączył: 18 Mar 2009
Pochwał: 1
Posty: 150
Miasto: okolice Cze-wy
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Pinky, to chyba była sypialnia - głupio jest mieć łóżko w łazience ;) chyba, że nie mówisz o scenie samobójstwa, a o innej..
|
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Pon 10:55, 04 Maj 2009 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny
Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Mnie jeszcze wzruszył z 1 serii 4 odcinek ("Maternity") Jak te dziecko zmarło.
I odcinek ja Foreman pomylił się do jednej dziewczyny, zniszczyli jej odporność , a okazało się ,że ma sepsę .
|
|
|
_________________
Ulka, Betti, Ann ;** Kochane ; **
Korn mój małż ;**
"Urok, który na mnie rzuciłaś, nigdy nie osłabnie -szepnął.- Więź,która nas łączy, jest niezniszczalna. Nigdy nie trać w nie wiary."
"Księżyc w Nowiu" S. Meyer
Wysłany:
Sob 10:11, 09 Maj 2009 |
|
Chomiczka
Dermatolog
Dołączył: 04 Kwi 2009
Pochwał: 5
Posty: 998
Miasto: Bytom
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
nie prawda ta dziewczyna miała gronkowca złocistego. odc20s3
|
|
|
Wysłany:
Sob 13:10, 09 Maj 2009 |
|
piotreksow
Student medycyny
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 21
|
| Powrót do góry |
|
|
|
