dobry wieczór :*
Poudawałam, że uczę się geografii, obejrzałam na AXN CSI:NY i stwierdziłam, że do was zajrzę :P
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Sro 23:21, 03 Lut 2010
Wieczór wszystkim! Wpadłam, żeby nimfka nie mówiła potem, że mnie trudno spotkać :hahaha: *pokazuje się*
Nie wiem, co sobie ściągnąc, a po bardzo frustrujące :( W dodatku znalazłam zdjęcia z wakacji i umarłam :X A! I zastanawiam się kiedy przestanę unikać lekcji, szukajac sobie wszelakich wymówek :D
jeanne *obślinia*
Miło mi że weszłaś :P Wiesz że w sumie mogłyśmy zostać w nocy oglądać, bo był super odcinek, gdyby jeszcze
Spojler:
wycieli Lucasa
to byłabym w niebie no i gdyby dali jakieś Huddy, ale ogólnie dobry odcinek, a dopiero dziś go obejrzałam w sumie :P
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Sro 23:27, 03 Lut 2010
Mirela to jesteś dużym wyjątkiem :P Jak jeszcze trochę takich jak ty wyginie to chyba cię zamkniemy w zoo i będziemy cię za specjalną opłatą pokazywać :P :lol:
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Sro 23:33, 03 Lut 2010
Hej Ulka :*:*
Nimfka! *śliiini* Je tam, mi się akurat
Spojler:
kiss Luddy podobał, nawet avek z nim mam zrobiony xP Ale w obliczu pierwszych 2 minutowego spektaklu zrezygnowałam z jego ubierania :hahaha: Ale była jedna Huddy scena, z piłeczką <3 I tak na siebie patrzyli jak za poprzednich sezonach <3
ten kiss też się podobał, widać było szczęście Cuddy, ale sam Lucas jak nie było w pobliżu Cuddy robi się okropny i to jego ,,on z niewiadomych przyczyn uważa was za przyjaciół" było wredne, nie mówiąc o "psikusach" choć to mi się podobało, szkoda że House się zmienił i nie zemści się :? A scena z piłeczką cudna, takie stare dobre huddy
Dodano 1 minut temu:
Nice One hej:*
Dodano 1 minut temu:
Mirela i zawiesimy karteczkę ,,Wymierający gatunek" :lol:
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Sro 23:42, 03 Lut 2010
Nice one hej.
Mirela a jesteś zagrożonym gatunkiem? XP
Nimfka
Spojler:
Kiss był naturalny, taki fajny, przelotny i potem ten jej uśmieszek <3 Ale teraz już nigdy nie spojrzę na Lucasa tak samo xP xP Rozumiem, że chciał się zemścić, no ale co tym okazał? Że jest jeszcze bardziej dziecinny niż House, no bo sory, House w tej łazience mógł się zabić :roll: A tego, czy House się nie zemści nigdy nie można być pewnym :twisted:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach