| Zobacz poprzedni temat 
            :: Zobacz następny temat | 
         
         
          | Wiadomość | Autor | 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  No to scenarzyści zrobili nas wszystkich w konia ;)
Obejrzałam raz odcinek bez napisów, a później z napisami zwracając uwagę na to, że seksu między Housem i Cuddy nie było i wiecie co? Te ich teksty pasują do obu wersji wydarzeń :D Tylko House myślał, że ona mówi o ich wspólnej nocy, a Cuddy mówiła o tym chamskim tekście o bękarcie! Ta gra i te dialogi były mistrzowskie, świetnie nas wkręcili ;)
 Myślę, że w serialu nie może być wszystko pięknie i przyjemnie, bo wówczas nikt by tego nie oglądał. Najbardziej się zapamiętuje odcinki w których się stało coś mocnego.
 
 W moim prywatnym rankingu ten odcinek jest zaraz za "House's Head", który jak dla mnie wymiata pod każdym względem (fabuła i konwencja - House próbuje sobie przypomnieć co się stało :)). Chociaż mam nadzieję, że w 6 sezonie House zdobędzie Cuddy ;)
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Sro 9:56, 13 Maj 2009 |  | Clover Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 06 Lut 2009
 Pochwał: 1
 
 Posty: 5
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	
| 
 
 
 | 
|  | 
 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  mysle sobie ze mogliby skonczyc housa juz teraz, takim mocnym akcentem. chociaz tak czy siak i tak bedziemy ogladac co nam zaserwuja :) przy okazji premiera 6 sezonu pewnie jakos, jak zwykle, we wrzesniu?
		  
		   
                   
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Sro 11:54, 13 Maj 2009 |  | belzebubu Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 05 Sty 2009
 Pochwał: 1
 
 Posty: 2
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  wlasnie przed chwila skonczylam ogladac ten odcinek... i co czuje? nie wiem... Pod koniec odcinka myslalam ze sie rozplacze. Juz nie moge doczekac sie 6 sezonu ;)
		  
		   
                   
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Sro 18:56, 13 Maj 2009 |  | Girl282 Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 12 Maj 2009
 
 Posty: 1
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Odcinek genialny. Lubie orginalne akcje i zaskoczenia a nie gdy scenarzysci graja pod publike. Dla mnie ten serial to nie tylko House+Cuddy a wszystkie postacie z nieprzewidzianymi sytuacjami. Nie nawidze schamatow bo to nudne gdy kolejny serial jest kopia innnego. Ogolnie ship house+cuddy jest dla mnie fajny ale to nie znaczy ze trzeba jechac ze schematem i robic wielka szalona milosc. Tak samo nie lubie gdy z glownego bohatera robi sie boga i na nim sie tylko skupia.
 Chase jest irytujacy? Jego zwiazek z cameron? No to fajnie jest roznorodnie dane postacie daja o sobie poznac wzbudzaja w nas jakies emocje nie zawsze pozytywne ale o to wlasnie chodzi. Gdyby w serialu bylo 5 housow to byloby beznadziejnie. O to chodzi by kazda postac byla inna.
 
 Wiekszocs osob narzeka na te halucynacje ale to tez genialne. House nie jest bogiem i nie zawsze musi byc tym kolesiem ze wszystkimi klepkami. Mam nadzieje ze house w 6 sezonie bedzie przez wiekszosc odcinkow w psychiatryku bo jak wyjdzie po pierwszym to wtedy bedzie dopiero bezsens. Ja rozumiem ze wiekszosc osob chce by house odrazu przystapil do leczenia ludzi i nienawidza scenarzystow za pomysl z wariatkowem tylko czy nie realniej by bylo ze jesli juz house zwariowal to na troche dluzej? No byl sobie diagnosta no i co z tego? Gdy przestanie ludzi leczyc to nie oznacza konca serialu w koncu nadal bedzie serial sie wokol niego krecil a watek medyczny i tak nie zniknie bo przeciez chyba w serialu wystepuje jeszcze team house'a nie?
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Sro 20:00, 13 Maj 2009 |  | Stek Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 27 Mar 2009
 
 Posty: 5
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  nigdy nie płakałem przed filmem, ale teraz prawie bym się pobeczał ponieważ te zakończenie- to cudo, a zarazem bardzo smutne i głupie, bo muszę czekać tak długoooooo... ciekawe w 6 sezonie jak house będzie leczył?? nie mogę się doczekać, odcinek był świetny... szkoda mi housa że sex nie był prawdziwy... POzdro fani i żegnam do września :D 
papa
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Sro 21:18, 13 Maj 2009 |  | piotreksow Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 10 Kwi 2009
 
 Posty: 21
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Haiku na specjalną okazję 5x24 
 Ja osobiście
 to na przykład umarłam
 zryło mi banię
 
 
 
 
 a tak poza tym
 Cały dzień chodziłam zbulwersowana i generalnie przejęta jak diabli, podatna jestem na takie rzeczy pod tytułem "twoje życie to fikcja, halucynacja, coś tam, lol", wypaliłam chyba z ćwierć paczki fajek.
 Żaden inny serial nigdy mi tak nie zrobił, i mało które incydenty z mojego życia wprowadzają mnie na taki level zainteresowania.
 
 |  |  |   
                | _________________
 Myślisz teraz o wsadzeniu sobie wykałaczki pod paznokieć dużego palca u nogi i kopnięciu z całej siły w ścianę.
 
  Wysłany: 
                  Sro 22:34, 13 Maj 2009 |  | Ibupromis Student medycyny
 
  
 
  
 Dołączył: 22 Mar 2009
 Pochwał: 2
 
 Posty: 40
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Świetny odcinek na zakończenie sezonu: zakręcona akcja i mocny akcent na koniec, człowiek naprawdę chce wiedzieć, co będzie dalej. Darzę ten odcinek szczególnym sentymentem, ponieważ wygrałam zakład z kolegą o to, czy House naprawdę przespał się z Cuddy. Nie wiem, co będzie dalej z Huddy, ale ja idę jutro wieczorem do kina z kolegą  :D
		  
		   
                   
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Czw 16:54, 14 Maj 2009 |  | morgana Student medycyny
 
  
 
  
 Dołączył: 05 Maj 2009
 
 Posty: 14
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  A ja się popłakałam  :cry: 
Już byłam pewna że z tym szpitalem to tylko plotki i że będzie bajkowe zakończenie :) Błysnęło mi coś w prawej półkuli jak bawił się przy wszystkich ta "szminką" i nikt się nie zapytał co to.... ale te zapłakane czerwone oczy Housa to już był szczyt....
 
 |  |  |   
                | _________________
 
   
  Wysłany: 
                  Czw 18:32, 14 Maj 2009 |  | azuriana Student medycyny
 
  
 
  
 Dołączył: 29 Kwi 2009
 
 Posty: 28
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  aha i według mnie to były najbardziej wzruszające (końcowe) 3 minuty w housie :((((( 
 Dodano 6 minut temu:
 
 nawet bardziej od koncówki 4 sezonu... :(( nie mogę się doczekać 6 sez :((
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Czw 20:54, 14 Maj 2009 |  | piotreksow Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 10 Kwi 2009
 
 Posty: 21
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Czy ma ktoś linka do finałowej piosenki z wokalem?
Bo piosenke mam, ale bez wokalnej części. Piosenka Vitamin String Quartet - Tears Go By.
 Pomógłby ktos?  :P
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Sob 23:58, 16 Maj 2009 |  | Miszcz Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 16 Kwi 2009
 
 Posty: 2
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Uwazam ,ze odcinek (mimo smutnego zakonczenia z House'em) byl dobry.
Przypadek ciekawy.
 Szkoda House'a i Cuddy ,naprawde myslalam ze cos miedzy nimi bedzie ... a tu taki obrot akcji.Chociaz z drugej strony probowalam sobie to wytlumaczyc faktem,ze scenarzysci  chcieli trzymac w napieciu  nadal itp..A slub Cameron i Chase'a mi sie podobal!
 
 House w psychairtyku i przypominajacy sobie to wszystko ...to bylo bardzo smutne!
 
 :cry:
 
 |  |  |   
                | _________________
 "Doing nothing is not a plan it is a specyficly lack of a plan"
 
  Wysłany: 
                  Nie 9:24, 17 Maj 2009 |  | Betti Chirurg dziecięcy
 
  
 
  
 Dołączył: 13 Kwi 2009
 Pochwał: 13
 
 Posty: 2631
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Do tego odcinka pasują nawet słowa piosenki, która leci na końcu:
 (...)
 Smiling faces I can see
 But not for me
 I sit and watch
 As tears go by
 
 (...)
 I want to hear the children
 sing
 All I hear is the sound
 Of rain falling on the ground
 I sit and watch
 As tears go by
 
 Jak już wcześniej pisałem odcinek genialny, dopracowany i z całą pewnością przemyślany.
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Nie 13:35, 17 Maj 2009 |  | Slash Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 09 Maj 2009
 
 Posty: 7
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Co do tej piosenki to znalazłem to: http://www.youtube.com/watch?v=nUSu_P1LpiQ&feature=related mam nadzieje, że się spodoba :) tak, a co do odcinka to też jestem pod wielkim wrażeniem :) liczę na wiecej w 6 sezonie. Chociaz mozna było przywidywac ze Huddy sex to bedzie wymysl Housa :cry:
		  
		   
                   
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Nie 18:46, 17 Maj 2009 |  | kubek8993 Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 06 Mar 2009
 
 Posty: 5
 
 Miasto: Calisia
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		    	  | Slash napisał: |  	  | Do tego odcinka pasują nawet słowa piosenki, która leci na końcu: 
 (...)
 Smiling faces I can see
 But not for me
 I sit and watch
 As tears go by
 
 (...)
 I want to hear the children
 sing
 All I hear is the sound
 Of rain falling on the ground
 I sit and watch
 As tears go by
 
 Jak już wcześniej pisałem odcinek genialny, dopracowany i z całą pewnością przemyślany.
 | 
 
 mógłbyś przetłumaczyć...?
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Nie 20:56, 17 Maj 2009 |  | piotreksow Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 10 Kwi 2009
 
 Posty: 21
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          | 
     |  | 
         
          | 
              
                | 
 
		  
		  Mogę zobaczyć uśmiechnięte twarze
Ale nie dla mnie
 Siedzę i obserwuję
 Jak płyną łzy
 
 Chciałbym słyszeć śpiew dzieci
 Wszytko, co słyszę to dżwięk
 deszczu uderzającego o ziemię
 Siedzę i obserwuję
 Jak płyną łzy
 
 Zaznaczam, że jest to tłumaczenie, że tak powiem, prowizoryczne.  :P
 
 |  |  |   
                | 
  Wysłany: 
                  Nie 22:06, 17 Maj 2009 |  | Slash Student medycyny
 
  
 
 
 Dołączył: 09 Maj 2009
 
 Posty: 7
 
 
 | 
         
          
          | Powrót do góry | 
         
          |  | 
	 
                 
          |  |