 |
 |
Rozmowy w t(ł)oku #12
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 542, 543, 544 ... 890, 891, 892, 893, 894, 895, 896, 897, 898, 899 Następny
|
 |
|
 |
|
| Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
| Wiadomość |
Autor |
 
|
 |
|
| Cytat: | Z moją dogaduję się prześwietnie Mr. Green Najfajniejsza była rozmowa o Rydzyku, picie Sprite'a i upijanie się winem. Moja babacia rulezzz.
o.O. nie. moja babcia chodzi codziennie do kościoła, jak wraca włącza wiadomo jakie radio na cały regulator, pyta mnie, czy nie za głośno, chodzi po całym domu i się modli z miną, jakby miała zaraz zabić wieprzka, regularnie ogląda Modę na Sukces i uzupełnia moje braki w wiedzy na temat fabuły w tymże serialu. Mr. Green |
Oficjalnie Ómarłem, moja jak mieszkała jeszcze z nami to zawsze łaziła po mieszkaniu w samym biustonoszu..Tzn dół miała normalny, jakieś portaliony, albo spódnica a na górze bez bluzki...No i tak drzwi otwierała ludziom :hahaha: A odkąd się przeprowadziliśmy i została sama to zaprzestała tych praktyk :shock: Nawet nie chcę myśleć dlaczego
:hahaha:
|
|
|
_________________
Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.
 Wysłany:
Czw 19:50, 20 Maj 2010 |
|
JigSaw
Diabetolog
Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
 |
|
 |
|
|
|
|
Guśka_
Dziekan Medycyny
Dołączył: 16 Kwi 2010
Pochwał: 42
Posty: 6652
Miasto: Mrągowo
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| JigSaw napisał: | Oficjalnie Ómarłem, moja jak mieszkała jeszcze z nami to zawsze łaziła po mieszkaniu w samym biustonoszu..Tzn dół miała normalny, jakieś portaliony, albo spódnica a na górze bez bluzki...No i tak drzwi otwierała ludziom A odkąd się przeprowadziliśmy i została sama to zaprzestała tych praktyk Nawet nie chcę myśleć dlaczego
|
:hahaha: :hahaha: Nic mi nie mów o ubiorze! Ma [xD] wspaniały zielony beret i niebieski. A po domu, jak jest gorąco, chodzi w podkoszulce, pantalonopodobnym czymś i kapciach, które juz tak są starte od ciagłego szurania, że moja babcia prawie boso chodzi :hahaha:
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:52, 20 Maj 2010 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Guśka_
Dziekan Medycyny
Dołączył: 16 Kwi 2010
Pochwał: 42
Posty: 6652
Miasto: Mrągowo
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| hattrick napisał: | | I nawet fosznęłam się na Wilsona. Laughing |
O, tak! W końcu to ja miałam być 4-tą panią Wilson! :twisted:
I już wyczekuję na fotkę z wakacji. Tę klapiastą.
Dodano 1 minut temu:
| Cytat: | | Mnie się Huddy zaczęło tak samo jak rocket queen czyli 1x02. Nigdy niezapomnę sceny z windzie <.3 |
W 1x01 Cuddy była strasznie itchy & bitchy. Scena z windą pozwoliła mi dojrzeć w niej kobietę 8)
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:57, 20 Maj 2010 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Cytat: | | chodzi w podkoszulce, pantalonopodobnym czymś i kapciach, które juz tak są starte od ciagłego szurania, że moja babcia prawie boso chodzi hahaha |
Od razu skojarzyło mi się z Kabaretem moralnego niepokoju : Bogdanem i Ireną, zawsze darł się że ta szura
:hahaha:
| Cytat: | | O, tak! W końcu to ja miałam być 4-tą panią Wilson! |
Ale on się boi oposów o.O I nie ma organu jednego...No i każe używać podkładek...To kiepski materiał na męża, no i jeszcze ta jego niedyspozycja po alkoholu...
:hahaha:
| Cytat: | | W 1x01 Cuddy była strasznie itchy & bitchy. Scena z windą pozwoliła mi dojrzeć w niej kobietę |
Moja przygoda z Huddy zaczęła się jakoś w II sezonie, bo ten obejrzałem jako pierwszy...wcześniej było Three Stories ale tam nie dostrzegłem tej mięty
Ej, a wiecie która Huddy scena mi się podoba najbardziej...Ta w 2x23 kiedy Cuddy przychodzi do Hałsa podziękować za zastrzyki...oglądałbym ją bez przerwy, a potem przewijał i od nowa, przewijał i od nowa...przewijał i od nowa...przewijał i od nowa...przewijał i od nowa...przewijał i od nowa...przewijał i od nowa...
ups :oops: coś się zacięło
Ostatnio zmieniony przez JigSaw dnia Czw 20:00, 20 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
_________________
Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.
Wysłany:
Czw 19:57, 20 Maj 2010 |
|
JigSaw
Diabetolog
Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Cytat: | | Ale on się boi oposów o.O I nie ma organu jednego...No i każe używać podkładek...To kiepski materiał na męża, no i jeszcze ta jego niedyspozycja po alkoholu... |
Przez moje różowe okulary nie widać tego wszystkiego:)
| JigSaw napisał: | | moja jak mieszkała jeszcze z nami to zawsze łaziła po mieszkaniu w samym biustonoszu..Tzn dół miała normalny, jakieś portaliony, albo spódnica a na górze bez bluzki...No i tak drzwi otwierała ludziom |
przynajmniej nie mieliście kłopotów z natrętami :P
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:58, 20 Maj 2010 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Guśka_
Dziekan Medycyny
Dołączył: 16 Kwi 2010
Pochwał: 42
Posty: 6652
Miasto: Mrągowo
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Gusq napisał: | | Przynajmniej miło czas spędzamy. |
dobrze, że mnie tak nie ma. pewnie obudziłaby się moja natura przyzwoitki.
| Gusq napisał: | | Dobra to ja też jestem! Tylko ja z nerkami , z jajnikami, garbem i mózgiem! |
Ja bym chciała z mózgiem, bo to przynajmniej by dało jakąś nadzieję, że go w ogóle posiadam.
| rocket queen napisał: | | O, tak! W końcu to ja miałam być 4-tą panią Wilson! |
Przykro mi, ale jestem owocem Hilsonowego romansu, więc jeśli zostaniesz kolejną partnerką Wilsona, wiedz, że będę dążyć do rozbicia waszego związku i też będziesz musiała się pogodzić z tym, że James leci na House'a. Czyli moment - czyżbyś była fanką słitaśnego właściciela najbardziej urokliwych krawató na świecie?
| rocket queen napisał: | | I już wyczekuję na fotkę z wakacji. Tę klapiastą. |
Oj, pojawi się. Może nawet wezmę te różowe. :mrgreen:
Dodano 1 minut temu:
| JigSaw napisał: | | Ale on się boi oposów o.O I nie ma organu jednego...No i każe używać podkładek...To kiepski materiał na męża, no i jeszcze ta jego niedyspozycja po alkoholu... |
Ale ignoruje pracę, żeby zaspokoić potrzeby kobiety!
| JigSaw napisał: | | Od razu skojarzyło mi się z Kabaretem moralnego niepokoju : Bogdanem i Ireną, zawsze darł się że ta szura |
"- I szura, i szura, i szura...
- Bo młodzi muszą sie wyszumieć, a starzy wyszurać." :D
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:02, 20 Maj 2010 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Cytat: | | Przez moje różowe okulary nie widać tego wszystkiego:) |
Znam to :) W życiu też chodzisz w różowych okularach...If ju noł łot aj min? ;>
| Cytat: | | przynajmniej nie mieliście kłopotów z natrętami Razz |
Ale psychika siadała :hahaha:
|
|
|
_________________
Bash in my brain And make me scream with pain Then kick me once again,
And say we'll never part...
I know too well I'm underneath your spell,
So, darling, if you smell Something burning, it's my heart.
Wysłany:
Czw 20:02, 20 Maj 2010 |
|
JigSaw
Diabetolog
Dołączył: 24 Sty 2009
Pochwał: 30
Posty: 1655
Miasto: Miasto Grzechu
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| rocket queen napisał: | | Scena z windą pozwoliła mi dojrzeć w niej kobietę |
ze sceny w windzie pamiętam prawdziwe włosy Housa, tzn zaczesaną łysinę i własne krzywe zęby i torbę na ramię
|
|
|
_________________
ikonka od woźnego rocket queen
FUS - Frakcja Uaktywnionych Seksoholików
Wysłany:
Czw 20:02, 20 Maj 2010 |
|
Lupus
Kot Domowy
Dołączył: 23 Gru 2008
Pochwał: 5
Posty: 3179
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Guśka_
Dziekan Medycyny
Dołączył: 16 Kwi 2010
Pochwał: 42
Posty: 6652
Miasto: Mrągowo
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| hattrick napisał: | | Czyli moment - czyżbyś była fanką słitaśnego właściciela najbardziej urokliwych krawató na świecie? |
Wilson zafascynował mnie na początku 5-go sezonu i tak mi zostało. House jest mało perspektywiczny jako partner życiowy;)
| JigSaw napisał: | | Znam to Smile W życiu też chodzisz w różowych okularach...If ju noł łot aj min? ;> |
Zdarza się, niestety. Na szczęście, w przyrodzie występują również takie sytuacje, które momentalnie przywracają wzrok;)
| Cytat: | | Ale psychika siadała hahaha |
Od czego masz Jeanne? Zaprzęgaj dziewczynę do roboty;)
| Cytat: |
ze sceny w windzie pamiętam prawdziwe włosy Housa, tzn zaczesaną łysinę i własne krzywe zęby i torbę na ramię |
...i to się nazywa: twardy powrót na Ziemię:P
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:08, 20 Maj 2010 |
|
rocket queen
Pumbiasta Burleska
Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 57
Posty: 3122
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
| Gusq napisał: | | Łał jesteś niezwykła. Wszyscy twierdzą , że trzab mieć mózg to funkcjonowania i nie wąchania kwiatków od spodu, a tu Kinder NIespodzianka. |
:cfaniak: Na to wygląda.
| rocket queen napisał: | | Wilson zafascynował mnie na początku 5-go sezonu i tak mi zostało. House jest mało perspektywiczny jako partner życiowy;) |
To wiesz, że Wilson się w 6x10 poślinił? :house08: Ale nie próbuj zlizywać, bo podobno się nie da. :(
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:11, 20 Maj 2010 |
|
hattrick
Fikopisarz Miesiąca
Dołączył: 18 Cze 2009
Pochwał: 41
Posty: 9231
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Guśka_
Dziekan Medycyny
Dołączył: 16 Kwi 2010
Pochwał: 42
Posty: 6652
Miasto: Mrągowo
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
 |
|
 |
  |
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
| Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 542, 543, 544 ... 890, 891, 892, 893, 894, 895, 896, 897, 898, 899 Następny |
| Strona 543 z 899 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
