Doma byłaś jedyną dobrą duszą, która przyszła? :hahaha:
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Sro 20:56, 30 Mar 2011
Napisałam mu, że usycham z tęsknoty i mój biust też. Więc co ynteligentny facet wziął sobie do serca? Że mi biust usycha! No to ja foch, że wyraża zgodę, na usychanie mnie. Na co ynteligent odpisał
Cytat:
nie wyrażam zgody na twoje wysychanie, ale jakoś tak utożsamiam ciebie z twoim biustem i wyjątkowo mnie zaciekawiło, jak on może wyglądać, taki uschnięty o.O
I złość się tu O.o
Cytat:
*żółwik* Mam dokładnie to samo.
Nie bedę tego komentować już :hahaha:
Cytat:
A no ;* Chcą żebym żyła w złudzeniu, że jestem porządna i grzeczna krzywy
O rany haha. Ja też bym nie umiała ;) Jak zaczęłam czytać, że usycha to się domyśliłam, że zacznie się zastanawiać jak taki może wyglądać :twisted: :hahaha:
Moje rozmowy z reguły się sprowadzają do jego ulubionego pytania i w sumie mojego też : dlaczego :]
jeanne napisał:
Nie bedę tego komentować już hahaha
\no ja myślę, że nie trzeba :twisted:
jeanne napisał:
Mnie wszyscy pozbawili tych złudzeń :C
Mnie już chyba nie mają czego, bo ich raczej nie posiadam już xD
, a że go już uświadomiłam, co oznacza rozwiniecie, więc ten śmieje, że miałam tej emotki nie używać, ja do niego, że w takich okolicznościach mógł o tym nie wspominać [bo miał mi powiedzieć, jak to był niegrzeczny] a on, że zrobił to specjalnie. No to ja tak siedzę, siedzę, patrzę trochę w szoku no i się go pytam, czy sugeruje, że ma takie pragnienia skoro specjalnie. No i teraz się chłopaczysko tłumaczy, a mój foch znowu zniknął ;/ :D
Cytat:
Moje rozmowy z reguły się sprowadzają do jego ulubionego pytania i w sumie mojego też : dlaczego krzywy
On znalazł sobie odpowiedź idealną :bo tak! :hahaha:
Cytat:
Mnie już chyba nie mają czego, bo ich raczej nie posiadam już xD
Zaczęłam odpisywać i skoro przez telefon zajęło mi to nie mniej niż 45 minut, ograniczę się do podstawowych informacji.
Kamilla szukała chętnych do pomocy w przenoszeniu przedmiotów z sali fizycznej. Od razu po rekolekcjach moja klasa spieszyła się na wykłady geograficzne. Mi tam na tym nie zależy, więc wróciłam się do szkoły. Przez 2 godziny nosiłam chyba każdy możliwy sprzęt fizyczny. Przeszłam pewnie z parę kilometrów. Ogólnie to wczoraj Kamillka jeszcze nie znała mojego imienia, a dziś jesteśmy BFF :lol: Nie no, bez przesady, ale mogę śmiało napisać, że bardzo mnie lubi. Zajęło mi to chwilę zanim odważyłam się do Niej odezwać, ale pod koniec dawałam nawet radę. Dodam, że po skończeniu pracy, zaproponowała mi mycie w łazience dla nauczycieli i było bardzo miło 8)
Pominęłam srylion istotnych szczegółów, ale o tym będzie można przeczytać na moim blogu (którego adresu nie upubliczniam :P). A Sevir i nimfka niech czekają na specjalną relację w szkole ;)
Konwalia, a wiesz, że on nie wiedział, że jest takie rozwinięcie? Biedak :hahaha:
CD.
Spojler:
Powiedziałam mu że jakoś mu nie wierzę, że to nie to miał na myśli i żeby się nie tłumaczył. No to on, że się nie tłumaczy, tylko mi wyjaśnia [moja szkoła :mrgreen: ]. Powiedziałam mu żeby się nie wstydził, że u niego w mieście znajdzie na pewno dużo fachowców, a on ze mam przestać, bo będzie mial koszmary! Nie umie sie bawić :C :D
Cytat:
W ogóle jak to co napisałaś przeczytałam i sobie wyobraziłam to siedzę teraz i się śmieję Wink Przepraszam.
zÓe obrazy w twojej głowie? :twisted:
Cytat:
Na niego to nie działa i potrzebuję uzasadnienia dla co drugiej mojej wypowiedzi hahaha
Ja właśnie stwierdziłam, że to jego bo tak [wykrakałam!] to jest zbywanie mnie i się kłócimy :hahaha:
Lubię uzasadniać odpowiedzi <3
Dodano 1 minut temu:
Cytat:
zaproponowała mi mycie w łazience dla nauczycieli i było bardzo miło Cool
*jeanne sie nie odzywa i nie komentuje, żeby nie było, jakie ma myśli* :hahaha:
Nie no, bez przesady, ale mogę śmiało napisać, że bardzo mnie lubi. Zajęło mi to chwilę zanim odważyłam się do Niej odezwać, ale pod koniec dawałam nawet radę
Cieszę się, że jesteś zadowolona i że bardzo lubi, i że się udało :D
DOMA napisał:
którego adresu nie upubliczniam
To jak mamy przeczytać ;)
jeanne napisał:
Konwalia, a wiesz, że on nie wiedział, że jest takie rozwinięcie?
O rany, może nie jest tak zÓy jak my :hahaha:
jeanne:
Spojler:
jeanne napisał:
Powiedziałam mu że jakoś mu nie wierzę, że to nie to miał na myśli i żeby się nie tłumaczył. No to on, że się nie tłumaczy, tylko mi wyjaśnia [moja szkoła Mr. Green ]
O tak :D
jeanne napisał:
zÓe obrazy w twojej głowie? Twisted Evil
No ba :twisted:
Cytat:
Lubię uzasadniać odpowiedzi <3
Ja też :!: Więc mi to zupełnie nie przeszkadza. Choć on często ma inne trochę zdanie niż ja i się go trzyma i ja udowadniam, a potem on. Błędne koło normalnie ;)
Dodano 1 minut temu:
Cytat:
*jeanne sie nie odzywa i nie komentuje, żeby nie było, jakie ma myśli* hahaha
O nie to normalnie przegięcie. Ja też jak przeczytałam to doszłam do wniosku, że nie będę pisać o swoich skojarzeniach :hahaha:
Mogę dodać, że łazienka ma jakieś 3 metry kwadratowe, a drzwi były zamknięte.
W takich warunkach, przebywanie w łazience mi się podoba :twisted:
Cytat:
O rany, może nie jest tak zÓy jak my hahaha
Jest! Nawet bardziej! Tylko nieuświadomiony :hahaha:
Cytat:
Ja też Exclamation Więc mi to zupełnie nie przeszkadza. Choć on często ma inne trochę zdanie niż ja i się go trzyma i ja udowadniam, a potem on. Błędne koło normalnie Wink
Dokładnie! A najlepiej jest, jak przez moment jest cisz, czekam na jego argumentację, a on "zadałaś to pytanie w taki sposób żebym cokolwiek nie odpowiedział, wyszło na twoje, prawda?", jak dobrze mnie zna :D :mrgreen:
Cytat:
O nie to normalnie przegięcie. Ja też jak przeczytałam to doszłam do wniosku, że nie będę pisać o swoich skojarzeniach hahaha
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach