Rozmowy w t(ł)oku #16
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 360, 361, 362 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Ostry Dyżur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wiadomość Autor

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Potem kolejna wywrotka jaką zaliczyłam była już kontrolowana, w sensie specjalnie wywracali żeby pokazać jak się powinno zachować. Wbrew pozorom specjalnie jest wywrócić znaczenie trudniej
Teraz odkąd nie chodzę na harcerstwo, to na żaglówce nie byłam od dawna.


No rozumiem, my w sumie też czysto teoretycznie wiedzieliśmy co robić po wywrotce a w praktyce to nie jest tak łatwo jak się wydaje. Zwłaszcza, jak nie ma się nic do wylewania wody :roll: My głównie wynajmujemy na jednym zalewie żaglówki ale po ostatnim zlocie hufca tam zgadaliśmy ze starszyzną co się zajmują żaglówkami i mielismy się umówić na pływanie. Dzisiaj chłopaki pojechali ale ja jakoś nie miałem ochoty.


Cytat:
W czym mam Cię wspierać i co się wydarzyło?


Oj po prostu ponoszę karę za to, iż jestem nieśmiały i nie umiem się obchodzić z kobietami które mi się bardzo podobają. Ale teraz będą te półkolonie, zaplanowałem sobie parę pieszych wędrówek to będę miał okazję zająć myśli i mieć wymówki aby odizolować się od pewnego towarzystwa :)



_________________

Banner pożyczony od Jeanne
Zamałżowiony kochanej Pauli :*

PostWysłany: Sob 20:42, 30 Cze 2012
lesio
Starachowicki Magnat
Starachowicki Magnat



Dołączył: 31 Sty 2009
Pochwał: 15

Posty: 5489

Miasto: Starachowice
Powrót do góry




Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Ja bym była zaskoczona jakby się ta na trzeźwo od po pijaku nie różniła...

Moje się nie różnią... A na pewno, nie mówię jedego po pijaku, a na trzeźwo drugiego.
Cytat:

Mówiłaś, ale widywać się chyba będziecie? przytul
Ale w innej szkole przecież z tą ilością niedostatecznych o której pisałaś będzie też musiała powtarzać klasę. Więc o co chodzi o to, że nie daję rady czy że tej szkole nie odpowiada taka uczennica?

No tak, ale to nie to samo... Zostaje z tą bandą idiotów "ojej dostałam 4+ zamiast 5" "jednej oceny mi brakuje do paska, idę pisać list do księdza!" "ależ przecież 500złotych na wycieczkę to nie dużo :roll: " "piszemy dziś bo był zapowiadany test! ja się nauczyłam, to że połowa klasy nie, nic mnie nie obchodzi!". I tylko dzięki Gosi jakoś uniknęłam tego wyścigu szczurów, w który bawiła sie klasa...

W mojej szkole nie ma powtarzania klas. Albo przechodzisz, albo wypad. Dlatego musiała zmienić szkołę...

Cytat:

Przeceniasz moje zdolności, aż tak niestety nie potrafię Sad

Ja to opanowałam do perfekcji.

Cytat:

Dlatego spanie to takie fajne zajęcie! Wyłącza myślenie. Tylko, że mi się koszmary ostatnio śnią i wiecznie się budzę...

*zółwik* Żeby nie śniły mi się koszmary muszę brać leki, ale po nich to bym spała i 24 godziny :P

Dodano 1 minut temu:

Cytat:


Oj po prostu ponoszę karę za to, iż jestem nieśmiały i nie umiem się obchodzić z kobietami które mi się bardzo podobają.

dzięki bogu, że ja jestem odporna i nikt mi się nie podoba :D



_________________

PostWysłany: Sob 20:46, 30 Cze 2012
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lesio napisał:
No rozumiem, my w sumie też czysto teoretycznie wiedzieliśmy co robić po wywrotce a w praktyce to nie jest tak łatwo jak się wydaje. Zwłaszcza, jak nie ma się nic do wylewania wody Rolling Eyes My głównie wynajmujemy na jednym zalewie żaglówki ale po ostatnim zlocie hufca tam zgadaliśmy ze starszyzną co się zajmują żaglówkami i mielismy się umówić na pływanie. Dzisiaj chłopaki pojechali ale ja jakoś nie miałem ochoty.

Wywrócić łatwo, ale przywrócić do stanu z przed dużo trudniej ;)

lesio napisał:
Oj po prostu ponoszę karę za to, iż jestem nieśmiały i nie umiem się obchodzić z kobietami które mi się bardzo podobają. Ale teraz będą te półkolonie, zaplanowałem sobie parę pieszych wędrówek to będę miał okazję zająć myśli i mieć wymówki aby odizolować się od pewnego towarzystwa Smile

A potrafisz siedzieć i nie odzywać się praktycznie w ogóle przez pół imprezy albo całą? :hahaha:
Jak potrafisz zając myśli to już pół sukcesu :)

jeanne napisał:
Moje się nie różnią... A na pewno, nie mówię jedego po pijaku, a na trzeźwo drugiego.

To ja jestem dziwna. Nie zwracałabym uwagi na to co ktoś mówi, pisze po pijaku i jak dla mnie mogą się różnić, no chyba, że ma akurat jakoś fazę szczerości. Liczyłoby się to co na trzeźwo chyba, że jest niezgodne z prawdą.

jeanne napisał:
I tylko dzięki Gosi jakoś uniknęłam tego wyścigu szczurów, w który bawiła sie klasa...

W mojej szkole nie ma powtarzania klas. Albo przechodzisz, albo wypad. Dlatego musiała zmienić szkołę...

Oj nie wierzę, że nagle zaczniesz płakać, że masz 4+ wybacz. To niecały rok szkolny tym razem będzie :przytul:
Nie ma O.o

jeanne napisał:
*zółwik* Żeby nie śniły mi się koszmary muszę brać leki, ale po nich to bym spała i 24 godziny Razz

Nie mam leków, zostają mi koszmary.

jeanne napisał:
dzięki bogu, że ja jestem odporna i nikt mi się nie podoba Very Happy

Zazdroszczę! Ja tego nie chciałam, a mnie dopadło. Od ponad półtora roku sobie wmawiam, że kiedyś w końcu przejdzie i nie ma sensu...



_________________

PostWysłany: Sob 21:03, 30 Cze 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
dzięki bogu, że ja jestem odporna i nikt mi się nie podoba


Bo mnie jeszcze nie spotkałaś :D


Cytat:
Wywrócić łatwo, ale przywrócić do stanu z przed dużo trudniej


Dokładnie tak, ale w końcu nam się udało. Trwało to godzinke ale się udało :)


Cytat:
A potrafisz siedzieć i nie odzywać się praktycznie w ogóle przez pół imprezy albo całą?


Nie, tzn. ogólnie na imprezach zawsze jestem rozgadany dyskutuje o polityce, książkach, muzyce czy o wielu wielu innych rzeczach. Ale jak tylko mam rozmawiać w cztery oczy z tą dziewczyną która mi się bardzo podoba to od razu tracę wątek i mówię jakieś głupoty. A o tym, żeby ją gdzieś zaprosić to mam straszne opory i cięzko mi jest się przełamać. No i przez to znowu straciłem wspaniała dziewczynę i to na rzecz dobrego kumpla więc jedyne co mi pozostaje to się nie wtrącać i zająć się swoimi sprawami.



_________________

Banner pożyczony od Jeanne
Zamałżowiony kochanej Pauli :*

PostWysłany: Sob 21:20, 30 Cze 2012
lesio
Starachowicki Magnat
Starachowicki Magnat



Dołączył: 31 Sty 2009
Pochwał: 15

Posty: 5489

Miasto: Starachowice
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lesio napisał:
Nie, tzn. ogólnie na imprezach zawsze jestem rozgadany dyskutuje o polityce, książkach, muzyce czy o wielu wielu innych rzeczach. Ale jak tylko mam rozmawiać w cztery oczy z tą dziewczyną która mi się bardzo podoba to od razu tracę wątek i mówię jakieś głupoty. A o tym, żeby ją gdzieś zaprosić to mam straszne opory i cięzko mi jest się przełamać. No i przez to znowu straciłem wspaniała dziewczynę i to na rzecz dobrego kumpla więc jedyne co mi pozostaje to się nie wtrącać i zająć się swoimi sprawami.

Ja wyprawiałam istny cyrk w tamtym roku. Nie potrafiłam się odezwać, ciągle, że jakieś głupoty mówię, ale wyluzowałam. Z tym, że w tej sytuacji akurat to konkretnego przełożenie nie dało. Ale kontakt mam znacznie lepszy.
Szczerze to moją sympatię budzi dystans do samego siebie, jeśli ktoś się potrafi śmiać ze swoich błędów :) I znacznie lepiej się czuję w towarzystwie takiej osoby.
Jak kumpla to rzeczywiście....



_________________

PostWysłany: Sob 21:31, 30 Cze 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

hej :) no to WAKACJE. Myśl o klasie maturalnej nie daje mi spokoju :((((
btw w końcu udało mi się obejrzec ostatni odcinek House'a i jestem mile zaskoszona :D
co u Was?



_________________
I WATCH FOR CUDDY ! :serducho:
my sweet daughter - maagdaa
Dumnie należę do NBA -> Nimfkowa Brygada ANTYspaniowa x D

PostWysłany: Sob 22:13, 30 Cze 2012
kretowa
Gastrolog
Gastrolog



Dołączył: 12 Wrz 2009
Pochwał: 3

Posty: 1406

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:

To ja jestem dziwna. Nie zwracałabym uwagi na to co ktoś mówi, pisze po pijaku i jak dla mnie mogą się różnić, no chyba, że ma akurat jakoś fazę szczerości. Liczyłoby się to co na trzeźwo chyba, że jest niezgodne z prawdą.

Jeżeli to co po pijaku jest nieprawdą, tylko to co na trzeźwo, to wdepnęłam w kolejne gówno :placze:

Cytat:

Oj nie wierzę, że nagle zaczniesz płakać, że masz 4+ wybacz. To niecały rok szkolny tym razem będzie przytul
Nie ma O.o

Uwierz, ja jestem bardzo podatna... Z kim przystajesz takim się stajesz, czy coś... i już mi działało parę razy na układ nerwowy, że no jeden punkt i by było 5!

Nie ma. Wiesz, trzeba utrzymywać wysokie średnie... A jak się średnia klasy podniesie bez Gosi. może nawet będziemy pierwsi w szkole...
Rok rokiem, ale to klasa maturalna... :(
Cytat:

Zazdroszczę! Ja tego nie chciałam, a mnie dopadło. Od ponad półtora roku sobie wmawiam, że kiedyś w końcu przejdzie i nie ma sensu...

Ja zaczynam żałować, że nie jestem taką tępą blondi, która ma nowego faceta co tydzień...
Cytat:

Bo mnie jeszcze nie spotkałaś Very Happy

To wszystko tłumaczy :D


Hej kretowa :D



_________________

PostWysłany: Sob 22:21, 30 Cze 2012
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Uwierz, ja jestem bardzo podatna... Z kim przystajesz takim się stajesz, czy coś... i już mi działało parę razy na układ nerwowy, że no jeden punkt i by było 5!

oj, jeanne, skąd ja to znam? :)



_________________
I WATCH FOR CUDDY ! :serducho:
my sweet daughter - maagdaa
Dumnie należę do NBA -> Nimfkowa Brygada ANTYspaniowa x D

PostWysłany: Nie 0:41, 01 Lip 2012
kretowa
Gastrolog
Gastrolog



Dołączył: 12 Wrz 2009
Pochwał: 3

Posty: 1406

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

jeanne napisał:
Jeżeli to co po pijaku jest nieprawdą, tylko to co na trzeźwo, to wdepnęłam w kolejne gówno płacze

A co było po pijaku i co na trzeźwo?

jeanne napisał:
Uwierz, ja jestem bardzo podatna... Z kim przystajesz takim się stajesz, czy coś... i już mi działało parę razy na układ nerwowy, że no jeden punkt i by było 5!

No bo to ogólnie działa na nerwy...

jeanne napisał:
Nie ma. Wiesz, trzeba utrzymywać wysokie średnie... A jak się średnia klasy podniesie bez Gosi. może nawet będziemy pierwsi w szkole...
Rok rokiem, ale to klasa maturalna... Sad

:przytul: My jesteśmy drudzy w szkole. Ale jakiegoś szału nie ma, klasowa średnia 4,16 i 5 pasków.

jeanne napisał:
Ja zaczynam żałować, że nie jestem taką tępą blondi, która ma nowego faceta co tydzień...

No właśnie tak się to potem kończy...

kretowa napisał:
Myśl o klasie maturalnej nie daje mi spokoju Sad

Mi też :(



_________________

PostWysłany: Nie 7:42, 01 Lip 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No i jak by przyszło co do czego, to nikt by nie oddał :) Chociaż, mówiąc szczerze, to ja już bym nawet nie musiała mieć wolnego...Wystarczy, że zamiast do pracy miałabym iść np. do szkoły. Ale cóż, te czasy minęły bezpowrotnie. Jedyną pracę, która dawała mi zadowolenie rzuciłam dla kasy - teraz za to płacę :( Chciał się człowiek rozwijać, to się zwija, dosłownie i w przenośni :roll:
Co do koszmarów...też mam ostatnio okropne sny, co nie daje mi się cieszyć faktem, że wreszcie śpię. Fakt, bezsenność jest straszna, ale teraz też wcale nie budzę się wypoczęta :( A kolejne prochy to chyba nie jest dobry :roll: pomysł...
jeanne, no po prostu ubóstwiam Twoją klasę. Chyba sama zmieniłabym szkołę. Nie dość, że wyścig szczurów, to jeszcze zero poszanowania...500zł to niedużo...Jasne, jak się doi z biednych rodziców, którzy wypruwają sobie flaki, żeby dać gówniarstwu wszystko, czego potrzebuje, to wszystko jest niedużo. Bachorstwo powinno się wykopywać do roboty po 14 roku życia, to nauczyłoby się poszanowania dla pieniądza i pracy, a przy okazji obowiązków...
Przepraszam, musiałam to wywalić z siebie, bo mam alergię na darmozjadów 8)



PostWysłany: Nie 9:32, 01 Lip 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Chyba sama zmieniłabym szkołę

ja już przestałam się przyznawać do jakiej szkoły chodzę, bo zauważyłam, że ludzie, hm.. zaczynają mnie inaczej trochę traktować, jak się dowiadują, gdzie chodzę.
Cytat:

Przepraszam, musiałam to wywalić z siebie, bo mam alergię na darmozjadów Cool

Wiesz alhambra, jak się poszlo do klasy, w ktorej większość rodziców to nauczyciele, lekarze, prawnicy, czy dyrektorzy [w samej klasie mam syna nauczyciela który mnie uczy i córkę dyrektora], to cóż się dziwić, że według nich kasa spada z nieba? Ja już się nawet przestałam odzywać na ich głupie pomysły typu : "kupmy na zakończenie roku nauczycielce biżuterię/zegarek"!. Tzn... Nie wiem. Jakoś wydaje mi się to takie... Trochę niesmaczne? Jakby to była taka ukryta łapówka, a raczej stawianie nauczyciela w sytuacji, w której czuje się zobowiązany do odwdzięczenia się w jakiś sposób. Rozumiem, wychowawcy, który strasznie jakoś pomógł klasie, ale tak...? Dziewczyny, które najbardziej obgadywały nauczycielkę poza jej plecami, pierwsze poleciały kupić prezent. Nawet bez uzgodnienia z resztą, po prostu mieliśmy im kasę oddać.
Czasami mam wrażenie, że trafiłam do innego świata, w którym system wartości, który miałam ustalony, jest kompletnie do wyrzucenia. Bo po co na siłę kupować prezenty, nauczycielowi, z którym darło się koty? Przecież obie strony wiedzą, jak było. A takiemu, który naprawdę był dla klasy dobry, wystarczą czekoladki i nawet kartka z tzw. dobrym słowem. I tu nawet nie chodzi o to, że ja nie mam kasy, czy mi jej szkoda, tylko jakoś mi się tak wydaje takie dziwne.
Bo mi głupio jest w ciągu jednego tygodnia wyciągać 100zł od mamy, bo im ciągle na coś trzeba ciągle sobie o czymś przypominają.

Cytat:

oj, jeanne, skąd ja to znam? Smile

Ble, jak sobie pomyślę, że wejdzie mi takie coś w głowę, to naprawdę oszaleję.

Cytat:


A co było po pijaku i co na trzeźwo?

Faceci mają chyba swój odpowiednik PMS-u, bo dzisiaj już gada inaczej. *bezradny* I mnie kurde ugłaskuje tymi swoimi słówkami i smutnym głosem!

Cytat:

przytul My jesteśmy drudzy w szkole. Ale jakiegoś szału nie ma, klasowa średnia 4,16 i 5 pasków.

Nie wiem jaka klasowa, ale 10 pasków. Najwyższa średnia w szkole to 4,46. Tzn. wśród klas pierwszych i drugich, bo trzecia wyciągnęła na 4,75...

Cytat:


No właśnie tak się to potem kończy...

Ale to słodkie w pewnym sensie, że niektórzy zauważają pod tą moją bezczelną powłoczką taką małą Asię. o.O



_________________

PostWysłany: Nie 11:47, 01 Lip 2012
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

alhambra napisał:
Co do koszmarów...też mam ostatnio okropne sny, co nie daje mi się cieszyć faktem, że wreszcie śpię. Fakt, bezsenność jest straszna, ale teraz też wcale nie budzę się wypoczęta Sad

Alhambra mi "miłą odmianę" wprowadzają jeszcze poranne pobudki. Nie dość, że fatalne sny to jak w środku nocy albo nad ranem budzi Cię facet którzy drze się z ulicy codziennie do jakieś babki z okna i nawzajem się wyzywają godzinami. Musiałabym zamknąć okno, a wtedy z kolei gorąco.

alhambra napisał:
500zł to niedużo..

No pewnie tyle co splunąć :roll:
Ja przeżyłam szok jak usłyszałam, że na kwiatki dla nauczycieli mamy się składać po 20 zł każdy O.o

jeanne napisał:
Faceci mają chyba swój odpowiednik PMS-u, bo dzisiaj już gada inaczej. *bezradny* I mnie kurde ugłaskuje tymi swoimi słówkami i smutnym głosem!

Oj tam, oj tam. Poza tym każdy miewa gorsze dni ;)

jeanne napisał:
Nie wiem jaka klasowa, ale 10 pasków. Najwyższa średnia w szkole to 4,46. Tzn. wśród klas pierwszych i drugich, bo trzecia wyciągnęła na 4,75...

Nasza dyrektora mówiła, że to niska, 3 klasy miały znacznie lepszą. No ale jak w jednej 3 było 20 pasków to co się dziwić.

jeanne napisał:
Ale to słodkie w pewnym sensie, że niektórzy zauważają pod tą moją bezczelną powłoczką taką małą Asię. o.O

To fajnie :przytul:



_________________

PostWysłany: Nie 12:03, 01 Lip 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Cytat:

Ja przeżyłam szok jak usłyszałam, że na kwiatki dla nauczycieli mamy się składać po 20 zł każdy O.o

20 złotych, plus jeszcze 12 zł na prezent dla nauczycielki od lektoratu, i kolejne 12zł na wypadzik do muzeum... Nie dały nic moje prośby żęby wziąć tańszą opcję :roll:

Cytat:

Nasza dyrektora mówiła, że to niska, 3 klasy miały znacznie lepszą. No ale jak w jednej 3 było 20 pasków to co się dziwić.

Nasz dyrektor chyba jest bardzo zawiedziony faktem, że najwyższa średnia w szkole, to 5,3. [wśród klas pierwszych i drugich]. Aż chyba rozważy zmienienie systemu oceniania i wprowadzi 6, a nie, że 100% to 5.

Cytat:

To fajnie przytul

Malo fajne, jak ten ktoś cię potrafi dobrze czytać i wszystko widzi z twojej twarzy :O



_________________

PostWysłany: Nie 12:08, 01 Lip 2012
jeanne
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50

Posty: 11087

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

jeanne napisał:
20 złotych, plus jeszcze 12 zł na prezent dla nauczycielki od lektoratu, i kolejne 12zł na wypadzik do muzeum... Nie dały nic moje prośby żęby wziąć tańszą opcję Rolling Eyes

Nie no to myśmy zaprotestowali i normalnie po 10 zł + 3 zł na samorząd.
Twoja klasa ma dziwne podejście O.o

jeanne napisał:
Nasz dyrektor chyba jest bardzo zawiedziony faktem, że najwyższa średnia w szkole, to 5,3. [wśród klas pierwszych i drugich]. Aż chyba rozważy zmienienie systemu oceniania i wprowadzi 6, a nie, że 100% to 5.

U nas było 5,6 chyba O.o

jeanne napisał:
Malo fajne, jak ten ktoś cię potrafi dobrze czytać i wszystko widzi z twojej twarzy :O

To zależy. Czasami byłoby dobrze mieć taką jedną osobę. Ale rozumiem...



_________________

PostWysłany: Nie 12:13, 01 Lip 2012
pantera mglista
Designer Miesiąca
Designer Miesiąca



Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3

Posty: 3513

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

jeanne, też zawsze mnie wkurzało kupowanie prezentów wszystkim nauczycielom. To tak jak dawanie prezentu w postaci koniaku lekarzowi np. Daje mu prezent w dowód wdzięczności za to, że wykonuje swoją pracę, za którą mu płacą? No hello, ja nie dostaję prezentów od wszystkich, z którymi mam do czynienia w swojej pracy. Każdy uważa, że robię to, bo za to mi płacą. Bo tak jest! Czy ekspedientce w markecie też powinno się kupować prezent za to, że codziennie kroi mi szynkę? :roll:
Co do podejścia do kasy, to wydaje mi się, że tu chyba nawet nie chodzi o ilość kasy, jaką posiadają rodzice. Chodzi o zasady, jakie się nam wpaja i w jaki sposób się nas wychowuje. Moja rodzina, kiedy byłam w okresie szkolnym, całkiem nieźle stała finansowo. Bogaczami nie byliśmy, ale raczej nie musieliśmy sobie wielu rzeczy odmawiać z powodu braku kasy. Żyło się OK. Niemniej moja mama zawsze miała dość twarde podejście do tego tematu i wiele moich "potrzeb" (czyt. zachcianek) kończyło się na "nie, bo nie", "nie mam na to, to nie jest niezbędne" albo "chcesz, to zarób na to". Może dlatego mam alergię na bezczelność młodzieży, która nie pójdzie do roboty za "grosze", bo ciężko, a poza tym muszą odpocząć. Rodzice pracują za grosze i to już nikogo nie obchodzi, że tyrają, żeby zapewnić bachorowi co najlepsze. Często sami są wspomagani przez swoich rodziców - emerytów, żeby jakkolwiek dać radę, wykształcić i wychować swoje "pociechy". Gdzie wdzięczność i poszanowanie? Bo rodzic musi? G.... musi. Musi zapewnić warunki do nauki. Nie jest niezbędnym warunkiem posiadanie komórki, laptopa czy innych dużo bardziej ekskluzywnych gadżetów. Nie jest też wymogiem, żeby rodzic sponsorował wakacyjne wyjazdy czy wypady ze znajomymi na piwo. Że już nie wspomnę o kretyńskich prezencikach dla grona pedagogicznego :roll:
A propos prezentów...w mnie w liceum w klasie o rok wyżej agenci kupili na koniec szkoły swojej "ukochanej" wychowawczyni wieniec z taśmą "ostatnie pożegnanie" :mrgreen: Wiem, trochę to niesmaczne, ale sama tak szczerze nie cierpiałam tej zołzy (a zaznaczę, że raczej niewielu nauczycieli nie lubiłam, bo zwykle wszystkie największe "piły" uwielbiałam i wszystkich dziwolągów), że uśmiałam się do łez z jej łez :]

Dodano 4 minut temu:

Cytat:
Alhambra mi "miłą odmianę" wprowadzają jeszcze poranne pobudki. Nie dość, że fatalne sny to jak w środku nocy albo nad ranem budzi Cię facet którzy drze się z ulicy codziennie do jakieś babki z okna i nawzajem się wyzywają godzinami. Musiałabym zamknąć okno, a wtedy z kolei gorąco.

Znam ten ból :? Codziennie od 4 rano u sąsiadów nad nami słychać jakieś dziwne odgłosy, jakby jakiś dzieciak z ADHD nawalał ciężkimi butami o drewnianą podłogę :roll: Wieczorem nie dają mi zasnąć motocykliści, bo zaraz za naszym parkingiem jest ulica, która jest długą prostą, ciągnącą się przez pół Warszawy, co jest rajem dla nocnych świrów bez tłumika :roll:



PostWysłany: Nie 12:20, 01 Lip 2012
alhambra
Psi Detektyw
Psi Detektyw



Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13

Posty: 6827

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Strona Główna -> Ostry Dyżur Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 360, 361, 362 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552  Następny
Strona 361 z 552

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Mapa użytkowników | Mapa tematów
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Czas generowania strony 0.68397 sekund, Zapytań SQL: 11