To wychodzi, że teraz Twoja kolej i Ty się oburzaj jak on tak może i że chce pić aż do zgona Very Happy
oburzyłam się, to powiedział, ze szkoła go hamowała i teraz odkrył swoje prawdziwe ja:D
Cytat:
Ja przez ostatni miesiąc nie dość, że oczywiście sama smęce, to jeszcze właśnie mi smutno z tego powodu i do tego się jeszcze martwię. Mieszanka wybuchowa.
Mam nadzieję i że z z kim przystajesz takim się stajesz nie działa w takim sensie.
Nie przejmuj sie, ja tak robię od marca :D Miałam chwile przerwy, a teraz smęcę nawet kotu.
Cytat:
A co powiedziałaś? Ludzie w necie potrafią być niemożliwi. Ciekawe gdzie zamknąć?
Ja przez grę wzbogaciłam swoją znajomość słownictwa o : moron, retard itd xD To trochę smutne w sumie...
Do psychiatryka! Elokwentnie odpowiedziałam, że już tam byłam, ale miejsce jest na tą osobę także :D
Co zrobiłam? Zbuntowałam się jechaniu po dziewczynie, która ma BMI w normie, tylko ma problemy z akceptacją samej siebie.
Ta osoba kazała jej przestrać zreć i siedzieć przed kompem to schudnie, tak naprawde nic nie wiedząc ani o niej, ani o jej trybie życia, ani o tym, co je. Że jest żałosnym grubasem,który się tylko nad sobą użala. Druga natomiast stwierdziła, że ED to tylko wymówka i sobie to wmawia i że jakby chciała to by schudła.
To nic, że dziewczyna otarła się o anoreksję i nie może poradzić sobie z własną psychiką po przytyciu, prawda? Trzeba jej dokopać :D
A ja na takie coś jestem strasznie wrażliwa i mnie cos bierze. A że jestem przed okresem, to mój stopień, delikatnie mówiąc złosci, był wysoki.
A co powiedziałam? ogólnie, że może najpierw by jej dali poukładać bajzel w głowie, a potem zmuszali do odchudzania i że skoro oni sobie wmawiali, to nie znaczy, że wszyscy sobie wmawiają skoro to choroba uznana przez lekarzy i że jak jej znowu odbije w drugą stronę do głodzenia się, to czy będą szczęśliwie. I coś o tym użalaniu się powiedziałam, to usłyszałam, że jestem kolejną popierdoloną żałosną idiotką :D na co odpowiedziałam, że pewnie tak, ale że i tak nie jest ze mną tak źle, bo przynajmniej tak jak ta osoba nie czytam takich wpisów chyba żeby sie podbudować i żeby poszła ociekać swoją zajebistosćią do swiata realnego, bo się jeszcze od nas zarazi i co to będzie :D
oburzyłam się, to powiedział, ze szkoła go hamowała i teraz odkrył swoje prawdziwe ja:D
Studia już go nie będą hamowały? Nieźle :D
Cytat:
Nie przejmuj sie, ja tak robię od marca Miałam chwile przerwy, a teraz smęcę nawet kotu.
I co kot na to? Jestem tylko ciekawa jak ludzie ze mną w takim razie wytrzymują, bo ja sama ze sobą niepotrafię :hahaha:
Cytat:
Do psychiatryka! Elokwentnie odpowiedziałam, że już tam byłam, ale miejsce jest na tą osobę także
Ale trafiła.
Cytat:
Co zrobiłam? Zbuntowałam się jechaniu po dziewczynie, która ma BMI w normie, tylko ma problemy z akceptacją samej siebie.
Ta osoba kazała jej przestrać zreć i siedzieć przed kompem to schudnie, tak naprawde nic nie wiedząc ani o niej, ani o jej trybie życia, ani o tym, co je. Że jest żałosnym grubasem,który się tylko nad sobą użala. Druga natomiast stwierdziła, że ED to tylko wymówka i sobie to wmawia i że jakby chciała to by schudła.
To nic, że dziewczyna otarła się o anoreksję i nie może poradzić sobie z własną psychiką po przytyciu, prawda? Trzeba jej dokopać
Tacy ludzie są okropni. W ogóle jak tak patrzę to ludzie chyba poszaleli i połowa ma zrytą psychikę. Zapanowała moda na internetowe wyliczanie się z każdej kalorii i zjedzonej rzeczy i zamysł może dobry, ludzie mają się wzajemnie podbudowywać i motywować do schudnięcia. Tylko jak widzę 300 kalorii na cały dzień i ubolewanie jak to dużo, komentarze w stylu jutro zjesz mniej, albo spalisz to, czy głodówka, albo ludzi, którzy ważą po 40 kilogramów i chcą jeszcze schudnąć, a zamiast im to wybić z głowy zachęcające słowa to robi mi się słabo.
A to o czym mówisz to zwyczajne świństwo.
Cytat:
A co powiedziałam? ogólnie, że może najpierw by jej dali poukładać bajzel w głowie, a potem zmuszali do odchudzania i że skoro oni sobie wmawiali, to nie znaczy, że wszyscy sobie wmawiają skoro to choroba uznana przez lekarzy i że jak jej znowu odbije w drugą stronę do głodzenia się, to czy będą szczęśliwie. I coś o tym użalaniu się powiedziałam, to usłyszałam, że jestem kolejną popierdoloną żałosną idiotką na co odpowiedziałam, że pewnie tak, ale że i tak nie jest ze mną tak źle, bo przynajmniej tak jak ta osoba nie czytam takich wpisów chyba żeby sie podbudować i żeby poszła ociekać swoją zajebistosćią do swiata realnego, bo się jeszcze od nas zarazi i co to będzie
I bardzo dobrze. Ciekawa jestem swoją drogą skoro to był wpis, jaki poziom reprezentują wpisy tego dokopywującego :D
I na miejscu tej dziewczyny, której tak wymyślano spieprzałabym stamtąd jak najszybciej. Bo można powtarzać, że to tylko idiotyzmy co wygadują, ale takich osób może i znając życie pewnie znajdzie się więcej, a jeśli już ma problemy z akceptacją siebie to łatwo jej będzie w końcu uwierzyć w te słowa.
Ratownictwo medyczne jest podobno cięzkie dla kobiet...
Koleżanka twierdzi, że jest uodporniona. Cały rok spędziła w liceum na wolontariacie na SORZE, więc nie jedno już widziała.
Cytat:
Dobrze, że nie mam aż tak strasznego parcia na koncerty
Ja też nie, ale na Festiwalu mi zależało najpierw przez to, że miała być Kora, a zresztą to miał być spóźniony prezent na Dzień Mamy :-) Korę wycofali, to i mnie nie będzie.
_________________ Niepełnosprawność może, choć nie musi twórczości przeszkadzać,
z kolei względnie pełna sprawność może, choć nie musi twórczości pomagać. Wysłany:
Pią 13:50, 07 Cze 2013
Studia już go nie będą hamowały? Nieźle Very Happy
Ja uwielbiam Konrada pijanego! On zabawny jest normalnie, a jak wypije to ohohohoho
Spojler:
Jak byłam u niego na urodzinach, to razem z Gośką walnęłyśmy się na jego łóżko. Spoko, trochę tyłka mi było widać, bo mi się sukienka podciągnęła. Przyszedł, zobaczył to, przewrócił się ze śmiechu i na czworakach wlazł do salonu ze słowami "dwie dziewczyny w moim łóżku, a Aśce widać tyłek" i śmieje ;o
Cytat:
I co kot na to? Jestem tylko ciekawa jak ludzie ze mną w takim razie wytrzymują, bo ja sama ze sobą niepotrafię hahaha
Kot ma pogardę i chce na pole :D
Cytat:
Tylko jak widzę 300 kalorii na cały dzień i ubolewanie jak to dużo, komentarze w stylu jutro zjesz mniej, albo spalisz to, czy głodówka, albo ludzi, którzy ważą po 40 kilogramów i chcą jeszcze schudnąć, a zamiast im to wybić z głowy zachęcające słowa to robi mi się słabo.
A to o czym mówisz to zwyczajne świństwo.
I o tym mówię... Ja akurat obracam sie w takim środowisku, bo próbuje pomóc tym dziewczynom... Hitem jest, jak dziewczyna zaczyna się leczyć no i tyje. Wstawia zdjęcie z czasów wyglodzenia, gdy ważyla 35kg. Komentarze "jeju chciałabym tak wyglądać!" "ideał!" "jesteś moją inspiracją!"
Na pewno to zmotywuje ją do leczenia :|
Cytat:
Very Happy
I na miejscu tej dziewczyny, której tak wymyślano spieprzałabym stamtąd jak najszybciej. Bo można powtarzać, że to tylko idiotyzmy co wygadują, ale takich osób może i znając życie pewnie znajdzie się więcej, a jeśli już ma problemy z akceptacją siebie to łatwo jej będzie w końcu uwierzyć w te słowa.
Właśnie uwierzyła i to jest najgorsze...jeszcze jakby dziewczyna miała otyłosć i po prostu dla jej zdrowia byłoby lepiej, że schudła, a się tłumaczyła głupotami, ale ona wygląda normalnie, BMI ma w normie,więc o.O Ale dokopać komu fajnie, nie? Tak samo dziiewczyna sie chwali, że schudła, do końca czerwca powinna mieć 45kg. Ktoś się pyta, czy dużo z biustu straciła. Jaka odpowiedź?
" tak zazdrośnico, ale ja uwielbiam małe piersi, duże nie leżą w mojej estetyce. "
o.O
Cytat:
Fajne? Ja sobie muszę znaleźć jakieś seriale Very Happy
Bardzo fajne :D I "Cameron" znośna :D Obczaj moje programy tv na fb, tam jest większość seriali, które oglądałam :D
Cytat:
Koleżanka twierdzi, że jest uodporniona. Cały rok spędziła w liceum na wolontariacie na SORZE, więc nie jedno już widziała.
W sensie, że o pracę cieżko. Niechętnie zatrudniają kobiety, bo one mają mniejszy dopuszczony ciężar dźwigania.
Cytat:
Ja też nie, ale na Festiwalu mi zależało najpierw przez to, że miała być Kora, a zresztą to miał być spóźniony prezent na Dzień Mamy Smile Korę wycofali, to i mnie nie będzie.
Ja byłam dzisiaj po bilet na koncert organizowany przez pare lokalnych młodzieżowych zespołów ze szkół. 400 biletów, ani jednego nie ma :X
Ja uwielbiam Konrada pijanego! On zabawny jest normalnie, a jak wypije to ohohohoho
Haha :D
Cytat:
I o tym mówię... Ja akurat obracam sie w takim środowisku, bo próbuje pomóc tym dziewczynom... Hitem jest, jak dziewczyna zaczyna się leczyć no i tyje. Wstawia zdjęcie z czasów wyglodzenia, gdy ważyla 35kg. Komentarze "jeju chciałabym tak wyglądać!" "ideał!" "jesteś moją inspiracją!"
Na pewno to zmotywuje ją do leczenia
No :( Ja dlatego myślę, że powinny spieprzać z takich miejsc, bo pewnie usłyszą od kogoś coś rozsądnego, ale głupie komentarze mogą wyrządzić straszne szkody i zamiast się leczyć wrócą do tego co było.
Cytat:
Właśnie uwierzyła i to jest najgorsze...jeszcze jakby dziewczyna miała otyłosć i po prostu dla jej zdrowia byłoby lepiej, że schudła, a się tłumaczyła głupotami, ale ona wygląda normalnie, BMI ma w normie,więc o.O Ale dokopać komu fajnie, nie? Tak samo dziiewczyna sie chwali, że schudła, do końca czerwca powinna mieć 45kg. Ktoś się pyta, czy dużo z biustu straciła. Jaka odpowiedź?
" tak zazdrośnico, ale ja uwielbiam małe piersi, duże nie leżą w mojej estetyce. "
o.O
Znając życie to pewnie wygląda tak, że nie ma czym się przejmować. Tacy ludzie ze swoimi komentarzami budzą we mnie mordercze skłonności :D
Cytat:
Bardzo fajne I "Cameron" znośna Obczaj moje programy tv na fb, tam jest większość seriali, które oglądałam
Ratownictwo medyczne jest podobno cięzkie dla kobiet...
Mój kolega z pracy skończył ratownictwo medyczne :) Uratować nikogo nie uratował, bo jak to kiedyś stwierdził "wszyscy, których reanimowałem już nie żyją", ale jego wiedza się przydaje w pracy teraz również mnie, bo niestety zawodowo z anatomią człowieka mam codziennie doczynienia :D
No cóż, jak powiedział, że jest po ratownictwie medycznym, to ucieszyłam się, że w razie czego będzie ktoś kompetentny do pomocy, czyli ewentualnej reanimacji. Niestety szybko rozwiał moje oczekiwania :mrgreen:
Miałam 2 dni przerwy w bólu głowy i dziś nad ranem znowu dopadła mnie paskudna migrena. Czy ten ból się kiedyś skończy? :(
Miałam 2 dni przerwy w bólu głowy i dziś nad ranem znowu dopadła mnie paskudna migrena. Czy ten ból się kiedyś skończy?
Współczuję :przytul: Ja w ostatnim czasie ciągle się budziłam z bólem i stwierdziłam,że to chyba wina pogody. Ale migreny to wyjątkowe paskudztwo, ten ból i białe płaty przed oczami.
Znając życie to pewnie wygląda tak, że nie ma czym się przejmować. Tacy ludzie ze swoimi komentarzami budzą we mnie mordercze skłonności Very Happy
Ja dzięki ludziom z mojej klasy nauczyłam sie odpuszczać. Jest chłopak, który głosi opinię, że 'kobieta jest potrzebna tylko do kuchni i sprzątania', to skoro jego dzieewczynie to nie przeszkadza, to co ja się wtrącać będę ;]
Cytat:
No Sad Ja dlatego myślę, że powinny spieprzać z takich miejsc, bo pewnie usłyszą od kogoś coś rozsądnego, ale głupie komentarze mogą wyrządzić straszne szkody i zamiast się leczyć wrócą do tego co było.
Wiesz, jak tak patrzę czasem po ludziach, to jestem BARDZO szczesliwa, że mało ludzi zna moje kompleksy i czułe miejsca. Bo dla własnej satysfakcji by mi pewnie tylko dokuczali ;]
Cytat:
Mój kolega z pracy skończył ratownictwo medyczne Smile Uratować nikogo nie uratował, bo jak to kiedyś stwierdził "wszyscy, których reanimowałem już nie żyją"
:hahaha: :hahaha: Nie nooo. Ja bym chciała jednak kogoś ratować :hahaha:
Ja dzięki ludziom z mojej klasy nauczyłam sie odpuszczać. Jest chłopak, który głosi opinię, że 'kobieta jest potrzebna tylko do kuchni i sprzątania', to skoro jego dzieewczynie to nie przeszkadza, to co ja się wtrącać będę ;]
To jego dziewczyna musi mieć nieźle poprzestawiane w głowie O.o No ale cóż :)
Cytat:
Wiesz, jak tak patrzę czasem po ludziach, to jestem BARDZO szczesliwa, że mało ludzi zna moje kompleksy i czułe miejsca. Bo dla własnej satysfakcji by mi pewnie tylko dokuczali ;]
Coś w tym jest. Tylko u mnie to działa w drugą stronę. Tzn do tej pory pamiętam jak mój aktualny przyjaciel twierdził, że nie zna mnie dobrze, że jestem bardzo zamknięta w sobie, a ja mu tłumaczyłam, że nikt Cię tak nie zrani (z tym, że użyłam dosadniejszego określenia) jak ten kto Cię dobrze zna :(
Cytat:
No on też ratował...tylko nie uratował
:hahaha: Ale to przecież taki drobny szczegół, bez znaczenia.
To jego dziewczyna musi mieć nieźle poprzestawiane w głowie O.o No ale cóż Smile
Tak jej poprzestawiał w głowie :] Była normalna zanim zaczęła z nim być.
Cytat:
Tzn do tej pory pamiętam jak mój aktualny przyjaciel twierdził, że nie zna mnie dobrze, że jestem bardzo zamknięta w sobie, a ja mu tłumaczyłam, że nikt Cię tak nie zrani (z tym, że użyłam dosadniejszego określenia) jak ten kto Cię dobrze zna Sad
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej przekonuje się, ze nie warto się otwierać i ufać. [już pominąwszy wiadomą sprawę, sama wiesz która :P] Trzeba grać szczęśliwą i pewną siebie.
Cytat:
Chyba znalazłam mieszkanie, na które mnie stać bez wielkiej spiny, ale ma jeden feler - inwestycja planowo do oddania za 2 lata Confused
Ja jestem na etapie szukania mieszkania i po pierwszych 4 stronach mam dosć :mdleje:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach