_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Pon 23:33, 06 Kwi 2009
ja też jestem ale czytałam książkę :D a teraz wróciłam na Hałsa :D A co z Jeanne?? czemu jej nie ma??
Dodano 6 minut temu:
podacie link do Hałsa bo mi jak zwykle coś nie działa
Jeszcze tylko 10 min. :D
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 0:47, 07 Kwi 2009
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Wto 0:48, 07 Kwi 2009
w sensie że link czy że Jeanne ?? :lol:
nie no już mam dobry link :D
Dodano 2 minut temu:
cholera, sorki ale zła jestem ciut, nie puszczają napisów tak jak zawsze?? to ja bez sensu czekałam :?
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Wto 0:54, 07 Kwi 2009
nomad jest do 21 na wakacjach, więc nie będzie napisów :/
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce. Wysłany:
Wto 0:58, 07 Kwi 2009
Po przeczytaniu Waszych nocnych rozmówek, ja nie mogę iść do szkoły! Muszę obejrzeć House'a! Ja nie wytrzymam do końca lekcji!
Chociaż... Ktoś musi oznajmić ponurą wieść pani od biologii.
No to idę. Nie mogę, ale idę.
_________________ ,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'" Wysłany:
Wto 5:54, 07 Kwi 2009
Ja na momencik, dopóki mam prąd :roll:
Hej potworki :*:*
Sal a jak ja miałam spać, a teraz iść się i skupić na sprawdzianach?! :cry: A widziałaś mój wklejony spojler o Cameron? :>
Noc nie przespana, wyglądam jak zombie, czuję sie jak zombie, jestem jak zombie. Zjadłam wczorajszy obiad i popiłam to sokiem. Fuj. Dzięki ci panie, że babka od historii jest chora. Idę na religię, na której będę rozpaczać. :( A jak wrócę to jeszcze prądu mieć nie będę... Cudownie :(
Oj sie porobiło - niepotrzebnie podejrzałam Wasz nocne pogaduchy o odcinku :evil:
Dzień dobry słonecznie - mówi sprzątaczka. Nadworna.
Między myciem kaloryfera, a odsunięciem kanapy, zdjęłam firany, ale czekają aż koc Michała się wypierze.
Robię i robię, a końca nie widać.
Robię i robię, a Maciej sobie pot z czoła wyciera.
Robię i robię, i... już mi się nie chce...
Miłego dnia - cokolwiek byście nie robili.
Jak nie ściągnę tego odcinka i nie obejrzę, to znaczy, że w następnym wszystko będzie po staremu?? :>
_________________
Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba
przesadziłam... Wysłany:
Wto 9:26, 07 Kwi 2009
Hej kochani :)
Długo się nie odzywałam, bo mam problemy z netem (od czwartku nie mam go wcale!!) :cry: Mam nadzieję, że niedługo to naprawią, wtedy znowu regularnie będę offtopować ;).
No to oby do szybkiego zobaczenia!! Trzymajcie kciuki za mojego neta, to na pewno będzie dobrze :D.
Spojler:
PS. Kutner??!! Szkoda... fajny był...
_________________
Banner by Ewel. Savvy??
"Mówią, że niektórych gwiazd, które widzimy na niebie, tak naprawdę już
tam nie ma. Ich światło płynie do nas przez miliony lat,
a my patrząc na niebo, spoglądamy w przeszłość, w minioną chwilę,
kiedy gwiazdy wciąż tam były. „Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?" -
pytam samego siebie. «Może umiera?». «O, nie!» - odpowiada głos w mojej głowie.
«Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech. "
M.J. Wysłany:
Wto 9:41, 07 Kwi 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach