Cytując wszystkich,których znam ?? "Jesteś blada, za dużo śpisz,bo wstajesz koło 13(skoro kładę się koło 3-4 nad ranem to chyba normalne)jak nic masz anemie" To co poszłam do lekarza,który stwierdził,że coś w tym może być i wysyła mnie na badania,nawet mi poziom żelaza we krwi będą sprawdzać. I jutro bardzo miła siostra M(pielęgniarka) czerpiąca perwersyjną przyjemność z wbijania igły w ciało(bo ona to wbija i się na nic nie patrzy) i znów skończę z krwiakiem na łapce :( A może znów jej powiem,że mogę mieć odruchy bezwarunkowe drugą ręką i ją mogę uderzyć i to nie będzie moja wina :twisted:
_________________
"Nigdy nie dyskutuj z głupkiem, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona Cię doświadczeniem ;]"
Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Mirela :*
Shitzune hej, też dziś trafiłem na maturzystów kiedy byłem na uczelni.
Wczoraj pisałem o wydziale chemicznym, ale przypomniało mi sie, że jest jeszcze wydział inżynierii chemicznej i procesowej i tak naprawde nie wiem, na którym jest tak ciężko, że odpada połowa ludzi po pierwszym roku.
[edit] Ale sprawdze to w bardzo prosty sposób.
Marguerite napisał:
A może znów jej powiem,że mogę mieć odruchy bezwarunkowe drugą ręką i ją mogę uderzyć i to nie będzie moja wina
Ja bym nie ryzykował, uważaj bo jeszcze Ci ją przywiąże :wink:
Ostatnio zmieniony przez sajmon dnia Pią 8:48, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Ja bym nie ryzykował, uważaj bo jeszcze Ci ją przywiąże Wink
Może aż tak zle by nie było.
Hmm, mam problem nie wiem,czy obejrzeć film,który widziałam wcześniej,ale z niedopowiedzeniami, bo urwali 15 minut. A teraz mam pierwotną wersję i reżyserską i nie wiem,obejrzeć nie obejrzeć... Jak poczytałam,to ludzie nie polecają oglądać tych dłuższych wersji,bo podobno psuje się wrażenia... Ehh i co mam zrobić ??
_________________
"Nigdy nie dyskutuj z głupkiem, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona Cię doświadczeniem ;]"
Moja zÓa, mHoczna i demoralizująca siostra Mirela :*
Tia, i ja niby obiecywałam, że nie zostanę na Bones? Pf. No to noc mam z głowy. :roll:
_________________
In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.
Obejrzałam Bones, obejrzałam GA, po piętnastu minutach PP wyłączyłam i stwierdziłam, że nie dam rady (było po czwartej) i poszłam spać. A teraz właśnie wstałam i już nawet sobie zrobiłam śniadanko. I nawet nic mnie nie boli po wczorajszych ćwiczeniach (ale jutro będę umierać). I jestem w euforii wielkiej bo:
(bonesowy spojler)
Spojler:
MÓJ MĄŻ BĘDZIE MIAŁ DZIECKO! <3 :mrgreen:
Pogoda za oknem piękna więc i ja jestem radosna. ;)
_________________
In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.
Babka od matmy ma krechę u mnie jak stąd do nie wiem kąd. Co ją obchodzi moje samopoczucie, że ja sie spytam? ;/ I chyba wyczuła, u mnie zapach rozmów o pedagogach, bo chciała mnie tam wysłać :sciana: :sciana:
Ale tak to dobry dobry dzień. *ironia*
Pani od francuskiego - Oui! to by znaczyło, że urodziłaś się 1984!
zÓy psychiatra - Prawda, ze młodo wyglądam?
Będzie fun jak ją lepiej poznam XD
A teraz bedzie zupka, łóżeczko, kołderka i seriale <3
hej kochani :*
widzę, że na forum zupełna cisza od nocy :shock:
Jestem zła, bo nie widziałam jeszcze Bones, wstałam wcześnie rano, ściągnęłam i co? I nie mogłam zgrać na mp4, żeby po drodze obejrzeć, bo moje głupie mp4 wariowało :/
Ale zgrałam na pendrive i w szkole przegrałam na mp4, tylko już nie miałam czasu oglądać, widziałam jakieś pierwsze 15 minut :roll:
Teraz też nie obejrzę, bo idę zjeść obiad i muszę się zbierać na Noc Naukowców, na 16 :roll:
Do napisania później :*
_________________
Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka Wysłany:
Pią 13:22, 24 Wrz 2010
Hej, a ja wróciłem z tak zwanego miasta, siedze teraz w domu i postanowiłem, że nie będe włączał telewizora aż do wieczora, jak już włącze to obejrze tylko główne wydania programów informacyjnych a później szkło kontaktowe na tvn24, bo je bardzo lubie.
[edit] A poza tym myśle co zrobić na obiad, napewno to bedzie coś z makaronem, bo mam spore zapasy i musze to kiedyś zjeść :)
Wróciłam ze szkoły :mrgreen: (jakie to śmieszne, gdy na każdym kroku mówią mi "dzień dobry") i zabieram się za nadrabianie czwartkowych seriali, a troszku tego jest: Greysi, Bones, Mentalista i-nie-wiem-co-jeszcze :D
_________________ Jak sobie pościelisz, to mnie zawołaj. ;) Wysłany:
Pią 13:42, 24 Wrz 2010
Haja! :D Wreszcie dobry dzień!ładne oceny i pełen luz bo piątek...a zaraz spadam na Bonesy potem wielkie nic nierobienie a jutro znów...nauka,i spacer a na kolacje własnoręcznie przygotowana pizza!mniam!to miłego weekendu i do napisania! :wink:
_________________ Huddy Forever! Dziadek Yogi i jego...;*-order Guśki Guśka moja sis;* mój zÓy mały niecenzuralny pomocnik BuBu ;d Moje ZÓe i Nikczemne Siostrzeńce Nutty Nettie i Max :D ''Do I have to tell the story
Of a thousand rainy days since we first met
It's a big enough umbrella
But it's always me that ends up getting wet'' Wysłany:
Pią 13:50, 24 Wrz 2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach