In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.
Po czymś takim to chyba powinnam napisać tego ficka w tempie ekspresowym...
_________________
In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.
To lepsze niż u mnie: kosz kosz kosz kosz kosz kosz kosz... a jak spadnie śnieg, to dopiero przestaniemy wychodzić na dwór i zacznie się siatka :mrgreen:
Chętnie bym się z Tobą zamieniła!
Generalnie nie można narzekać na plan lekcji z w-f, bo jest po trochu wszystkiego, ale siatka niestety najczęściej.
Do tego sportu mam dwie lewe ręce. Jak się stanie cud, to udaje mi się nie zwalić akcji, ale - wstyd powiedzieć - cały czas nie umiem serwować :roll:
Natomiast kosza kocham i tyle ;)
_________________ ,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'" Wysłany:
Pon 18:10, 14 Wrz 2009
Proszę bardzo! Ja sama lubię kosz, ale moja nauczycielka od WFu ma adhd, a przynajmniej tak się zachowuję. Ten babsztyl niepomiernie mnie irytuje...
_________________
In 30 years, kids as young as 6 or 7 will be sitting in classrooms hearing that women didn’t always have the rights to their own bodies and how boys couldn’t marry boys and girls couldn’t marry girls and they’re going to be as confused and disturbed as when we first learned about slavery and Black Codes.
Siostra:* hej ;)
Sal, no to mamy coś wspólnego :D Ja też kocham kosza ;) A za siatką nie przepadam (uraz z dzieciństwa xD od tego czasu boję się dotknąć reklamówki :hahaha: ) U nas w-f wygląda tak: "w co chcecie grać?" ok to wybieramy składy, i gramy ;p (nasz nauczyciel od wuefu też gra z nami, więc jest się z czego pośmiać xD)
ale - wstyd powiedzieć - cały czas nie umiem serwować
Ja całą podstawówkę nie umiałem serwować, poszedłem do gimnazjum i tam dużo graliśmy w siatkę, wręcz pokochałem ten sport i zaczałem serwować najlepiej w klasie :wink: Raz na meczu z klasą D zdobyłem serwami 12pkt pod rząd w jednym secie :P
_________________
Banner pożyczony od Jeanne Zamałżowiony kochanej Pauli :* Wysłany:
Pon 18:18, 14 Wrz 2009
nienawidze koszykówki bo jestem na nią za mała... nienawidze siatkówki bo nie umiem w nią grać ;P boje sie dostać piłką w twarz :P
ja ze sportów mogę jeździć na rowerze albo na łyżwach - szkoda, że tego w szkole na wf-ie nie było ;P
_________________
avek i banner mojej roboty TuSinka No. 16 Bo oboje nie lubimy poniedziałków... - Raz3r's sister ;* Wysłany:
Pon 18:20, 14 Wrz 2009
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach