 |
 |
Rozmowy w t(ł)oku #16
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 367, 368, 369 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552 Następny
|
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
Cytat: | jeanne, jedyne, co u Ciebie jest nienormalne, to samoocena Wink |
Nie no, nie przesadzajmy, aż taka błędna to nie jest :D
W ogóle nie piekę wiecej! Taki pyszny sernik mi wyszedł, że do rana zjem cały, a potem będzie znowu płacz, że w jeansy się nie mieszczę. [spódnice na gumie rządzą *,*]
|
|
_________________
Wysłany:
Sob 20:09, 07 Lip 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
jeanne napisał: | W klasie? 10. Ale chyba tylko 2 osoby zeszły ze średnią poniżej 4,0. |
O mamuniu :shock:
Ja też jestem w medycznej, ale jakoś wszyscy w mojej klasie (może poza dwiema dziewczynami) stawiają na dobrą zabawę i nikt nie ma parcia na oceny. Nie uczymy się jakoś najgorzej, zagrożeń nikt nie miał, ale jak czytam o Twojej klasie, to to są kompletne przeciwności. A robicie chociaż jakieś głupie akcje, wspólne wyskoki itd.?
Przeczytałam sobie forumowy wakacyjny pamiętnik i nie chce mi się wierzyć, że to było trzy lata temu...
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Nie 10:29, 08 Lip 2012 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: |
Ja też jestem w medycznej, ale jakoś wszyscy w mojej klasie (może poza dwiema dziewczynami) stawiają na dobrą zabawę i nikt nie ma parcia na oceny. Nie uczymy się jakoś najgorzej, zagrożeń nikt nie miał, ale jak czytam o Twojej klasie, to to są kompletne przeciwności. A robicie chociaż jakieś głupie akcje, wspólne wyskoki itd.?
Przeczytałam sobie forumowy wakacyjny pamiętnik i nie chce mi się wierzyć, że to było trzy lata temu...
|
Elita klasowa wychodzi na paintballa i inne teakie, ale ja się do elity nie zaliczam. :] Głupie akcje w szkole to chyba tylko rzucanie się gąbką, bądz kredą :roll:
To taka szkoła. Żadna klasa nie zeszła ze średnią poniżej 4,0, średnia szkoły to 4,5? Coś koło tego, bo nie słuchałam. Międzynarodowi olimpijczycy, mnóstwo laureatów i finalistów, itp.
I sami nauczyciele mówią, że klasy b,c [politechy i mat-fizy] to są bardziej takie luzackie klasy, takie jajcarskie; klasy humanistyczne [a, g, h] mniej się uczą, a pro-medy [d,e,i] dużo kują i są takie zrównoważone.
Chociaż i tak byłam w szoku, jak 3b na koniec wyciągnęła średnią 4,75. Pierwszy raz widziałam taką średnią u klasy:)
No i nie bez powodu na mieście się mówi, że w koperniku "śmierdzi mózgiem", a przyznanie się do chodzenia do tej szkoły to wręcz towarzyskie samobójstwo :D
Sal mi się jakoś też nie chce wierzyć, że ten czas tak szybko zleciał...
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 12:12, 08 Lip 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeanne napisał: | Elita klasowa wychodzi na paintballa i inne teakie, ale ja się do elity nie zaliczam. :] Głupie akcje w szkole to chyba tylko rzucanie się gąbką, bądz kredą :roll: |
Paintball... Burżuazja :mrgreen:
My ostatnio rzucaliśmy się stanikami, jak nauczycielka odwracała się plecami :hahaha:
jeanne napisał: | To taka szkoła. Żadna klasa nie zeszła ze średnią poniżej 4,0, średnia szkoły to 4,5? Coś koło tego, bo nie słuchałam. Międzynarodowi olimpijczycy, mnóstwo laureatów i finalistów, itp.
I sami nauczyciele mówią, że klasy b,c [politechy i mat-fizy] to są bardziej takie luzackie klasy, takie jajcarskie; klasy humanistyczne [a, g, h] mniej się uczą, a pro-medy [d,e,i] dużo kują i są takie zrównoważone.
Chociaż i tak byłam w szoku, jak 3b na koniec wyciągnęła średnią 4,75. Pierwszy raz widziałam taką średnią u klasy:) |
Przerażające :shock:
To znaczy wyniki w nauce są godne podziwu, ale zastanawiam się, ile osób musiało zarywać noce, żeby wyrobić na takie oceny.
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Nie 13:29, 08 Lip 2012 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: |
Paintball... Burżuazja Mr. Green
My ostatnio rzucaliśmy się stanikami, jak nauczycielka odwracała się plecami hahaha |
No wiesz, dzieci elity społecznej, tak że mogą sobie pozwolić 8)
Ale ze ... waszymi stanikami? :O
Cytat: |
Przerażające Shocked
To znaczy wyniki w nauce są godne podziwu, ale zastanawiam się, ile osób musiało zarywać noce, żeby wyrobić na takie oceny.
|
Dla mnie najbardziej przerażające jest to, że niektórzy już wybierali gimnazjum takie, żeby dostać się do tej szkoły... Raz miałam jakąś kłótnię na moim profilu na fb między moim kolegą z klasy, a kolegą z innej szkoły i właśnie strzelił, że on za dużo się napracował żeby dostać się do tej szkoły, żeby pozwolił ją obrażać. Tak że ten tego :hmmm:
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 16:28, 08 Lip 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeanne napisał: | Dla mnie najbardziej przerażające jest to, że niektórzy już wybierali gimnazjum takie, żeby dostać się do tej szkoły... |
Ja w swoim liceum nawet na dniach otwartych nie byłam przed wyborem :hahaha: Dałam na pierwsze miejsce, bo było dobre, blisko no i bo tak :D
Salamandra napisał: | My ostatnio rzucaliśmy się stanikami, jak nauczycielka odwracała się plecami hahaha |
Że jak :) ?
Ja przebierałam się dziś w szczerym polu z koleżanką żeby porobić zdjęcia :hahaha:
Szczotkowałam, prowadziłam i jeździłam dziś na koniu. Po raz pierwszy tak serio w życiu. Co prawda koń był na lonży i w takim ogrodzonym kółku, ale jak przeszła sama z siebie do szybkiego kłusa ;) Podobno jak na pierwszy raz było i tak bardzo dobrze ^^
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 19:37, 08 Lip 2012 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: |
Ja w swoim liceum nawet na dniach otwartych nie byłam przed wyborem hahaha Dałam na pierwsze miejsce, bo było dobre, blisko no i bo tak Very Happy |
kolejna rzecz dziwna = moja szkoła nie miewa dni wolnych. nie potrzebne jej są one :D
Cytat: |
Ja przebierałam się dziś w szczerym polu z koleżanką żeby porobić zdjęcia hahaha
Szczotkowałam, prowadziłam i jeździłam dziś na koniu. Po raz pierwszy tak serio w życiu. Co prawda koń był na lonży i w takim ogrodzonym kółku, ale jak przeszła sama z siebie do szybkiego kłusa Wink Podobno jak na pierwszy raz było i tak bardzo dobrze ^^
|
A ja sama musiałam sobie cykać słit focie, no popatrzcie!
I zazdroszczę, bardzo zazdroszczę koni. Moje niespełnione marzenie z dzieciństwa.
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 20:27, 08 Lip 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeanne napisał: | A ja sama musiałam sobie cykać słit focie, no popatrzcie! |
Oj ona mnie zawsze wymęczy, bo twierdzi, że robię zawsze najładniej i się wszyscy zachwycają potem...
jeanne napisał: | I zazdroszczę, bardzo zazdroszczę koni. Moje niespełnione marzenie z dzieciństwa. |
Ja do teraz nie miałam okazji. Dla mnie w sumie przyjemnością było to, że mogłam z nimi przebywać, poklepać, pogłaskać czy właśnie wyczesać, a samo to czy wsiądę była sprawą drugorzędną, ale cieszę się, że spróbowałam. Jak sobie przypomnę ten kłus, potem usłyszałam, że to był prawie galop i to jak wtedy dosłownie latałam w siodle :hahaha:
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 21:07, 08 Lip 2012 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Mam wrażenie, że ludzie czerpią jakąś chorą przyjemność z psucia mi humoru...
Cytat: |
Oj ona mnie zawsze wymęczy, bo twierdzi, że robię zawsze najładniej i się wszyscy zachwycają potem...
|
Ciesz się, to komplement ;*
Cytat: |
Ja do teraz nie miałam okazji. Dla mnie w sumie przyjemnością było to, że mogłam z nimi przebywać, poklepać, pogłaskać czy właśnie wyczesać, a samo to czy wsiądę była sprawą drugorzędną, ale cieszę się, że spróbowałam. Jak sobie przypomnę ten kłus, potem usłyszałam, że to był prawie galop i to jak wtedy dosłownie latałam w siodle hahaha |
Ja do takich atrakcji musiałabym dojeżdżać dość daleko, więc... Zresztą, skoro ja się krów boję to może i przed koniem bym uciekała :D
|
|
_________________
Wysłany:
Nie 21:40, 08 Lip 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeanne napisał: | Mam wrażenie, że ludzie czerpią jakąś chorą przyjemność z psucia mi humoru... |
A co się stało?
jeanne napisał: | Ja do takich atrakcji musiałabym dojeżdżać dość daleko, więc... Zresztą, skoro ja się krów boję to może i przed koniem bym uciekała Very Happy |
Po moich prawie co roku spędzanych na wsi wakacjach krowy kojarzą mi się z muchami. Poza tym do dziś nie zapomnę krowy kopiącej szczeniaka, który na nią szczekał i tego jak on piszczał i leciał cały przerażony w zboże.
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 9:49, 09 Lip 2012 |
|
pantera mglista
Designer Miesiąca


Dołączył: 11 Kwi 2010
Pochwał: 3
Posty: 3513
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Najpierw Kamil i jego głupie żarty o tym, jak topił koty, potem jakaś dziewczyna głosząca tezy, że jak ktoś się leczył u psychologa to już ma to wpisane w papiery i nigdzie nie znajdzie w pracy, a na koniec jeszcze jeden pan, który mnie wkurza samym swoim byciem. Nie mówiąc o tym, jak przegrałam potyczkę z Radiem Maryja. Love <3
Cytat: |
Po moich prawie co roku spędzanych na wsi wakacjach krowy kojarzą mi się z muchami. Poza tym do dziś nie zapomnę krowy kopiącej szczeniaka, który na nią szczekał i tego jak on piszczał i leciał cały przerażony w zboże. |
Entropia fuczy na krowy :roll: A kury przegania, serio, boją się jej strasznie.
Nudzi mi się, idę zrobić 80 zadań z chemii :]
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 14:04, 09 Lip 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeanne napisał: | jak ktoś się leczył u psychologa to już ma to wpisane w papiery i nigdzie nie znajdzie w pracy |
Zapewne nie muszę Cię pocieszać, ale to plotka :wink: Nie znajdziesz pracy w służbach mundurowych, bo tam rzeczywiście sprawdzają takie rzeczy. W większości zawodów w ogóle tego nie sprawdzą, a są i takie, w których to po prostu nie ma znaczenia. Dopóki jesteś poczytalna, to nie ma większego wpływu. Oczywiście, dla własnego spokoju lepiej o takich rzeczach nie opowiadać wszem i wobec, ale jeśli nawet to wyjdzie, to co z tego? :)
Znam taki urząd (z różnych powodów nie napiszę, o który chodzi), w którym conajmniej 3 osoby (bo o tylu słyszałam) jawnie leczą się regularnie u psychiatrów na różne schorzenia, jedna z tych osób nawet co jakiś czas (wiosna i jesień - z wiadomych względów :] ) mają zwolnienie na pobyt w szpitalu. Jako że wiem o tym od jednego z przełożonych w tym urzędzie, to raczej tajemnicą to nie jest :D
|
|
Wysłany:
Pon 16:50, 09 Lip 2012 |
|
alhambra
Psi Detektyw


Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13
Posty: 6827
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: | Nie znajdziesz pracy w służbach mundurowych, bo tam rzeczywiście sprawdzają takie rzeczy. W większości zawodów w ogóle tego nie sprawdzą, a są i takie, w których to po prostu nie ma znaczenia. Dopóki jesteś poczytalna, to nie ma większego wpływu. Oczywiście, dla własnego spokoju lepiej o takich rzeczach nie opowiadać wszem i wobec, ale jeśli nawet to wyjdzie, to co z tego? Smile
Znam taki urząd (z różnych powodów nie napiszę, o który chodzi), w którym conajmniej 3 osoby (bo o tylu słyszałam) jawnie leczą się regularnie u psychiatrów na różne schorzenia, jedna z tych osób nawet co jakiś czas (wiosna i jesień - z wiadomych względów krzywy ) mają zwolnienie na pobyt w szpitalu. Jako że wiem o tym od jednego z przełożonych w tym urzędzie, to raczej tajemnicą to nie jest Very Happy |
Wiem właśnie, ale strasznie mi to dziala na nerwy. A wraz z połączeniem "nie pójdę się leczyć, bo mi to zostanie w papierach" to mam ochotę walnąć głową w ścianę. Nie cierpię tego zaściankowego myślenia, że każdy kto się leczy - to wariat i od razu ma "żółte papiery". Moja mamuśka lubiła uskuteczniać zwolnienia od psychiatry i jakoś jej z pracy nie wyrzucili :roll:
W służbach mundurowych - rozumiem i popieram. Trudno by było, gdyby np. schizofrenik pracował jako policjant. Osobiście od siebie dodałabym służbę medyczną też, ale to by chyba był strzał w stopę :D
Chociaż nie! Bardziej mnie wkurza lament, że po szpitalu psychiatrycznym nie można znaleźć sobie tzw. drugiej połówki. A najlepsze w tym jest, że taką opinię głosiły pracujące tam pielęgniarki. Nie ma to, jak pocieszanie człowieka <3
Ja się po prostu za bardzo przejmuję idiotami i tyle :przewraca oczami:
I w ogole zaraz pęknę. Dodałam sobie do jogurtu truskawkowego świeżo zebrane maliny i wręcz się zaśliniłam *,*
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 16:59, 09 Lip 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Schizofrenika zapewne sama bym raczej nie zatrudniła, ale w tych szpitalach leczą się osoby np. z depresją. Czy człowiek w depresji to wariat? Hmm... :roll:
Jasne, jak się już człowiek leczy, to lepiej zachować to dla siebie i bliskiego grona osób, bo różnie bywa z ludziskami i na któregoś z pracodawców zapewne podziała to jak płachta na byka. No bo po co mu "problemy"? Ale ilu pracodawców sprawdza, czy się leczyłaś? Dopóki nie klepie się o tym na prawo i lewo i ktoś nie poinformuje o tym szefa, to problemu nie ma.
Poza tym czym innym jest leczenie się w szpitalu w wieku "dojrzałym", a czym innym w wieku nastoletnim, kiedy wiele osób ma problemy ze sobą i ich leczenie niekoniecznie zależy od nich. Wielu rodziców wysyła swoje dzieci do lekarza, bo mają z nimi problemy wychowawcze. Co to ma wspólnego ze stanem umysłowym nastolatka? Niewiele. Kiedy Ty będziesz szukała pracy, to już dawno nikt nie będzie pamiętał, co się z Tobą działo :)
Dodano 2 minut temu:
Co do malin, to mają mi przywieźć sporo :P Mam w planach zrobienie jakiejś naleweczki :mrgreen:
|
|
Wysłany:
Pon 17:09, 09 Lip 2012 |
|
alhambra
Psi Detektyw


Dołączył: 27 Sie 2009
Pochwał: 13
Posty: 6827
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Cytat: | Kiedy Ty będziesz szukała pracy, to już dawno nikt nie będzie pamiętał, co się z Tobą działo Smile |
Sęk w tym, że nie muszą pamiętać, jestem dożywotnio naznaczona 8)
Cytat: | Ale ilu pracodawców sprawdza, czy się leczyłaś? Dopóki nie klepie się o tym na prawo i lewo i ktoś nie poinformuje o tym szefa, to problemu nie ma. |
Dokładnie. To tak jakby się chwalić, że jak byłam mała to podkradałam mamie pieniądze z portfela, czy coś w tym stylu. Jakby się powiedziało, pewnie pracodawca by się trochę zastanowił, ale przecież on o to nie zapyta :roll:
Zwłaszcza, że nawet przychodnie nie przekazuja między sobą wiadomości o pacjentach, chyba, że na prośbę. Więc nie wiem po co robienie takiej afery, że to na zawsze zostanie w papierach :roll:
Cytat: |
Co do malin, to mają mi przywieźć sporo Razz Mam w planach zrobienie jakiejś naleweczki Mr. Green |
Ja próbowałam namówić brata na zrobienie wódki truskawkowej, jak był sezon truskawkowy, ale wtedy był zajety swoim małym potworem za bardzo :D
Dodano 4 minut temu:
W ogóle muszę wziąć tego durnego brata żeby poszedł ze mną oddać krew, bo sama się boję, bo znając mnie się zgubię -,-
|
|
_________________
Wysłany:
Pon 18:33, 09 Lip 2012 |
|
jeanne
Dziekan Medycyny


Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 50
Posty: 11087
|
Powrót do góry |
 |
|
|
|
 |
|
 |
 |
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 367, 368, 369 ... 543, 544, 545, 546, 547, 548, 549, 550, 551, 552 Następny |
Strona 368 z 552 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |