Rozmowy w t(ł)oku #2
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 697, 698, 699 ... 1374, 1375, 1376, 1377, 1378, 1379, 1380, 1381, 1382, 1383  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Strona Główna -> Ostry Dyżur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Wiadomość Autor

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

drinknęłam sobie kawkę, zaraz zmykam prasować - to jedyne zajęcie z serii "prac domowych", które faktycznie lubię robić :D

Dodano 4 minut temu:

łaaaa jak te posty umykają szybko :lol:

za mój 5100 post! :drinkuje:



_________________
Jak sobie pościelisz, to mnie zawołaj. ;)

PostWysłany: Czw 18:05, 25 Cze 2009
Ewel
Neskwikowa BiolKuleczka



Dołączył: 23 Gru 2008
Pochwał: 72

Posty: 10183

Miasto: G.||Gdynia
Powrót do góry




Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

hejka ponownie :**
Wreszcie mogę na trochę dłużej zajrzec, co mnie ominęło ciekawego przez ostatnie parę dni ??



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Czw 18:21, 25 Cze 2009
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Hello :* wpadłam tylko na chwilkę, bo zaraz zmykam do babci, a więc co do całego dnia mam strasznie mieszane uczucia i muszę komuś to powiedzieć (sory, że padło na was, ale pisać jest łatwiej niż mówić komuś, coś wprost) :roll: a więc, rano była ładna pogoda to popędziłam do Rewirka najpierw, puściłam go na wybieg z kolegą (który nie widzi na jedno oko, ale to kochane konisko :zakochany: ) łazili sobie ze 2 godzinki a potem wzięłam Rewira na spacerek na uwiązie a Horn szedł sobie za nami dróżką leśną i było fajnie :D potem oczywiście zaczęło padać to schowaliśmy się na hali - Rewir pierwszy raz w życiu był w hali namiotowej, trochę się bał, ale jak zobaczył, że Horn to olewa i najnormalniej w świecie się tarza to się trochę uspokoił, dzielne to moje konisko strasznie... jak padało trochę mniej to zaprowadziłam konie do stajni i pojechałam do Siwka, chciałam go trochę po lonżować na hali, wchodzę a tam jakaś ledwo trzymająca się w siodle laska jeździ na Rozie ( ta klacz na której startuję od 4 lat prawie :evil: ) od razu włączył mi się tryb: zazdrość a potem wnerw :evil: zważywszy na to, że konina zaczęła rżeć jak mnie zobaczyła i chciała podbiec do mnie a to coś na jej grzbiecie tak szarpnęło ją za pysia, że nie miała jak, ale szybko musiałam się opanować, bo klubowi o to chodzi, powiedziałam im, że nie będę z powodów zdrowotnych startować w tym sezonie, bo się boję po prostu a oni, kurde takie numery teraz mi robią, nie wiem czy to było celowo, czy laska po prostu wmówiła im, że świetnie jeździ (dodam, że trenera tudzież instruktora tam nie było z nią, a jak dla mnie to jeździ góra 2 lata, pewnych zachowań jeszcze nie wyćwiczyła, np. dawała łydkę bez jakiegokolwiek wyczucia a kobył reaguje na wszystko, nawet najmniejszy ruch, bo w ujeżdżeniu startuje, do tego miała ostrogi :mdleje: ) albo jest córką jakiegoś sponsora, mniejsza o to, jak chcieli mi pokazać w jakim tempie można zepsuć konia, który od 2 lat nie czuł innego jeźdźca ( na początku mój trener naprawiał to, co zepsułam :lol: a potem już kompletnie odpuścił sobie jazdę na Rozce, bo stwierdził, że nie ma to sensu) to gratuluję! Udało im się! Doskonale wiedzą o tym, że od września mam plan ją wydzierżawić (tata mi obiecał jak się dostanę na studia :P ) bo nie stać mnie, na jej kupno bo koń jest wart dwa razy tyle co Siwy i Rewir razem wzięci... Jeśli myślą, że wrócę do startów tylko dlatego, że wsadzają byle kogo na sportowe konie to nie grubo mylą! Poczekam aż trener z wakacji wróci, ciekawie czy szczęśliwy będzie jak się dowie :roll:
a u Siwego lepiej, dzisiaj już w ogóle nie kulał, nóżki się nie nagrzewają już tak, ale nie pozwoliłam mu jeszcze dzisiaj galopować, profilaktycznie :D

ałłłaaa moje palce... dobra zmykam do babci, będę za godzinkę :*



PostWysłany: Czw 18:25, 25 Cze 2009
Arroch
Jeździec Apokalipsy



Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 11

Posty: 7916

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Arroch no to miałaś ciekawy dzień, a jeśli chodzi o tą dziewczynę na sportowejklaczy to na prawdę ktoś kto ją do niej dopóścił ma problemy z myśleniem :P
A w Kraku znów zapowiada się burza :D

Dodano 1 minut temu:

*piję za posty Ewel* (boże jak ja z wami dawno nie piłam)

Dodano 31 minut temu:

nikogo nie ma, akurat jak przyszłam :?
Idę więc, pa pa :*



_________________


Moje siostrzyczki Nemezis i Sevir i nasza mamuta Maagda
Mój prywatny, jedyny i niezastąpiony kaloryferek Alan
Moja prywatna pisarka zÓych dobranocek, po których nikt nie zaśnie - Guśka

PostWysłany: Czw 19:02, 25 Cze 2009
nimfka
Nietoperek
Nietoperek



Dołączył: 13 Sty 2009
Pochwał: 30

Posty: 11393

Miasto: HouseLand
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Ewel, dla mnie ten żółciutki drink :D.
Chyba załączę obie dalej ten film o tygrysach-ludojadach - muszę go skończyć. A potem oczekiwane Memento :DDD. Już się doczekać nie mogę :D.



PostWysłany: Czw 19:16, 25 Cze 2009
Kalpana
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 23 Maj 2009
Pochwał: 22

Posty: 4292

Miasto: Mława
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Arroch.. rozpisałaś się , ale przeczytałam. No więc kto normalny by tą laskę do takiego konia dopuścił ? Wyobrażam sobie jak się zdenerwowałaś...



_________________
/Normalność nie jest normalna u nienormalnych...

/'Life's a bitch until you die.'
----------


Ubrana u siebie ;d

PostWysłany: Czw 19:27, 25 Cze 2009
Kama06
Patomorfolog
Patomorfolog



Dołączył: 21 Maj 2009
Pochwał: 1

Posty: 878

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Welcom zli ludzie ! Jestem u Betti i tworzymy zOoo wokol .
Pozdrowienia dla Was wszystkich, robaczki :*



PostWysłany: Czw 19:30, 25 Cze 2009
ann
Dziekan Medycyny
Dziekan Medycyny



Dołączył: 15 Mar 2009
Pochwał: 49

Posty: 7847

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

wróciłam nimfka, Kama06 dziękuję, że przeczytałyście :cmok:

wkurzyłam się na początku, za to jak mnie potraktowali, ale wiem, że o to chodzi, więc muszę przez to jakoś przebrnąć i udawać, że nic się nie dzieje... mam nadzieję, że Rozka na tym całym przedsięwzięciu nie ucierpi, za bardzo, jak mi coś ta laska zepsuje to sobie naprawię, Rozka to mądre konisko i mam nadzieję, że nie da się tak łatwo ;)



PostWysłany: Czw 19:38, 25 Cze 2009
Arroch
Jeździec Apokalipsy



Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 11

Posty: 7916

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Hej kochani :*
Mamuśka poszła na jakieś nudne zebranie i zabrała ze sobą komputer, więc byłam odcięta od świata.

Arr, jak znowu zobaczysz tą laskę na Rozce to po prostu powiedz jej co o niej myślisz ;) Może i niezbyt mądre, ale przynajmniej Ci ulży.
Założę się, że ktoś musiał wyłożyć niezłą kasę na tą jej jazdę...



_________________

,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"

PostWysłany: Czw 19:58, 25 Cze 2009
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista
Psychologiczny Iluzjonista



Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19

Posty: 7968

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Bry wszystkim natworzyliście tych stron dzisiaj. I jak zawsze nic nie przeczytam :P



PostWysłany: Czw 20:01, 25 Cze 2009
Howling_Mad
Chirurg dziecięcy
Chirurg dziecięcy



Dołączył: 05 Maj 2009

Posty: 2699

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

to tak dla matematyków...

http://demotywatory.pl/239/Dekalog-matematyka

Haha. :wink:



_________________

"Rise and rise again until lambs become lions"

PostWysłany: Czw 20:04, 25 Cze 2009
matrixa1
Dermatolog
Dermatolog



Dołączył: 21 Lut 2009
Pochwał: 6

Posty: 942

Miasto: Legionowo
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Howling_Mad napisał:
lizbona napisał:
usiadłam do Heores V.

:) Trójka lepsza :P :P :P
Jaki Ty masz duży ten ogród?

1. W Trójkę tezs grałam, bardzo mi się widziała, ale to było dawno i już jej nie mam. Teraz dorwałam Piątkę i wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że powinna miec bardzo dobra karte graficzną, a taką ma Michu na swoim kompie - do którego oczywiście nie chce mnie wpuszczać - i tak sie przepychają z Maciejem, bo Macieja komp to stary rupieć.

2. Wstyd przyznać, ale ogródek mam wielkości znaczka pocztowego, natomiast stwierdzam, że przede wszystkim brak mi siły fizycznej - no i ciągle czekam: aż przyjdzie któryś z chłopaków i mi przeniesie worki z ziemią (jak chapnęłam dwa razy po 75 litrów, to nie mogłam się ruszac dwa dni), aż przyjedzie szambo, żeby mi nie rozorało zasianego, a to deszcz pada, a to patyków zabrakło, a to pies przekopał - ciągle coś. Zaanagżowałam Macieja do wiązania siatek na sznurkach, bo mi kręgosłup wysiadł - śmiał się, że taka łatwa robota, a po chwili sam nie mógł się wyprostować. Dziś zrobiłam resztę (szambonurek był przedwczoraj), najpierw kawałek, bo się rozpadało - no to psy popsuły wszystko. Jak przestało padac - poprawiłam i zrobiłam dalej. Ledwo skończyłam - a ulewa taka, że zamiast trawy, mogłabym ryż sadzić . Nadal pada, więc nie sprawdzę czy coś z nasion zostało, czy wszystko spłynęło. Zostały tylko ze dwa metry, które zrobię gdzieś za miesiąc - jak rzestawię rynnę, bo z nie to na pewno wypłucze wszystko.
No io tak robię i robię, jakbym miała niewiadomo jakie hektary - jakby tu weszło dwóch silnych chłopów, to zapewne w dwa dni by zrobili :>

U nas dziś pogoda okrutna - od rana pochmurno i duszno, w końcu wyszło słońce i nie było czym oddychac, temperatura taka, że sie wszystko natychmiast kleiło. W końcu przyszła burza i ukewa, jest lżej, ale nadal popaduje.
Na dodatek cały czas myślałam, że dziś środa, a tu nagle sie dowiaduję, że jutro piątek - nie ma sprawiedliwości na tym świecie, jak chodze do pracy, nigdy mi czas tak szybko nie leci... :twisted:



_________________




Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba
przesadziłam...

PostWysłany: Czw 20:04, 25 Cze 2009
lizbona
Diabetolog
Diabetolog



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 8

Posty: 1682

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tak jak mówiłem, jestem :D

I od razu przestroga - szerokim łukiem omijajcie tegoroczny film "Laid to rest" - nie wiem jak zjechany musi być umysł kogoś, kto pisał scenariuszdo tego filmu.



_________________

http://www.youtube.com/watch?v=q58_1bCh2ig&feature=related

PostWysłany: Czw 20:04, 25 Cze 2009
Athreas
Immunolog
Immunolog



Dołączył: 15 Mar 2009
Pochwał: 5

Posty: 1154

Miasto: Szczecin, ale czasem zawiewa mnie gdzie indziej//Waw
Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

A o co chodzi z tym Poratuj Menela??
Klikam za kazdym razem, ale nie kumam w czym rzecz :?



_________________




Codziennie budzę się piękniejsza, ale dziś to już chyba
przesadziłam...

PostWysłany: Czw 20:06, 25 Cze 2009
lizbona
Diabetolog
Diabetolog



Dołączył: 21 Gru 2008
Pochwał: 8

Posty: 1682

Powrót do góry

Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Salamandra być może :P to lepiej dla mnie :D

hello wszystkim przybyłym :przytul:



PostWysłany: Czw 20:08, 25 Cze 2009
Arroch
Jeździec Apokalipsy



Dołączył: 20 Gru 2008
Pochwał: 11

Posty: 7916

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Strona Główna -> Ostry Dyżur Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 697, 698, 699 ... 1374, 1375, 1376, 1377, 1378, 1379, 1380, 1381, 1382, 1383  Następny
Strona 698 z 1383

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Mapa użytkowników | Mapa tematów
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Czas generowania strony 1.55903 sekund, Zapytań SQL: 11