 |
 |
Rozmowy w t(ł)oku #2
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 1083, 1084, 1085 ... 1374, 1375, 1376, 1377, 1378, 1379, 1380, 1381, 1382, 1383 Następny
|
 |
|
 |
|
Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat
|
Wiadomość |
Autor |
|
 |
Witaj Majek :)
Co do Jacksona to wypowiedziec na temat jego dzieciństwa się nie mogę, bo dokumentu nie widziałam, ale zaraz go jakoś w internecie poszukam. Jeśli chodzi o wychowanie pasem to jestem kompletnie przeciwna. Jak byłam młodsza to często dostawałam "lanie" i pamiętam, że wielu rezulatów to nie dawało. Jak już to negatywne. Jeszcze bardziej przesciwswtawiałam się rodzicomw. Wg mnie wystarczy po prostu z dzieckiem usiąśc, na spokojnie porozmawiac i wtłumaczyc co zrobiło nie tak. A jak rodziców ponoszą emocje i nie mogą nad sobą zapanowac to nie wiem...
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 9:41, 14 Lip 2009 |
|
DOMA
Lucky Number


Dołączył: 19 Lut 2009
Pochwał: 78
Posty: 5191
Miasto: Poznań/Londyn
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
|
 |
Jestem przeciwna przemocy, a już szczególnie wobec dzieci.
Sama pamiętam urywki ze wczesnego dzieciństwa, kiedy gdy miałam ,,manifest złości" babcia potrafiła mi dać klapsa, co prowadziło do tego, że jeszcze bardziej się nakręcałam. Mama zawsze w takich sytuacjach cierpliwie czekała aż się uspokoję i wtedy ze mną rozmawiała. Ile z tego rozumiałam to inna sprawa ;)
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Wto 9:49, 14 Lip 2009 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
dzień dobry, lecę na pocztę po FEH, bo chyba tylko ja taki zacofany z nim jestem!
|
|
_________________ Toaroraptorus vel Szpon Sprawiedliwości
Bywają rozstania niezależne od dwojga.Bolesne bo żadne go nie chce.
Wysłany:
Wto 9:51, 14 Lip 2009 |
|
ToAr
(prze)Biegły Rewident

Dołączył: 19 Gru 2008
Pochwał: 63
Posty: 11254
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Przemoc naprawde nic nie da , a moze zniszczyc relacje miedzy rodzicem a dzieckiem na calego jego zycie. "Dziecko" bedzie zawsze pamietac co dzialo sie w jego dziecinstwie , odbijac sie to bedzie na jego zyciu ,dzieciach ,pracy! Slowa ktore rodzic wypowie, dziecko bedzie traktowalo jako autorytet, i wykorzystywalo w zyciu i w wychowywaniu wlasnych dzieci.
ToAr witaj :D !
Ostatnio zmieniony przez Betti dnia Wto 9:52, 14 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
_________________ "Doing nothing is not a plan it is a specyficly lack of a plan"
Wysłany:
Wto 9:51, 14 Lip 2009 |
|
Betti
Chirurg dziecięcy


Dołączył: 13 Kwi 2009
Pochwał: 13
Posty: 2631
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Znowu Dżekson?
W takim pracować nad namiotem...
|
|
_________________
Już pościeliłem!
Wysłany:
Wto 9:51, 14 Lip 2009 |
|
Gorm
Dziekan Medycyny


Dołączył: 10 Mar 2009
Pochwał: 7
Posty: 4029
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
ja niestety też dokumentu nie widziałam (naprawie ten błąd!) a jeśli chodzi o mnie to nigdy lania nie dostałam, ale też jestem całkowicie przeciwna! ostatnio w sklepie widziałam jak mała dziewczynka ( z jakieś 2-3 lata) się wywróciła i zaczęła płakać. i co zrobila jej mama? dała jej klapsa... moim zdaniem kary cielesne do niczego nie prowadzą oprócz poniżenia dziecka
|
|
Wysłany:
Wto 9:52, 14 Lip 2009 |
|
Majek
Reumatolog


Dołączył: 27 Cze 2009
Pochwał: 1
Posty: 1009
Miasto: Jelenia Góra
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Niektórzy rodzice uważają ,że jak dziecko się "lekko" zbiję to zrozumie , że zrobiło coś złego . Moim zdaniem wystarczy rozmowa i usłyszenie od dziecka " Przepraszam" . Przemoc nie wchodzi w grę . Rodzic , który nie panuję nad emocjami powinien więcej pić np. melisy . Ale zamiast tego więcej palą z nerwów . Co jest złym trafem !
Gdy dziecko było bite w dzieciństwie będzie miało uraz . Będzie bało się rodziców lub nauczy się od swoich rodziców jak w przyszłości traktować swoje dzieci .
Dodano 1 minut temu:
Gorm nie ! Nie, o Jacksonie ! Była mowa o Dokumencie Jacksona , o jego ciężkim dzieciństwie i to się zmieniło na normalny ludzki temat.
Ja bym to nazwała wstępem.
|
|
Wysłany:
Wto 9:54, 14 Lip 2009 |
|
ann
Dziekan Medycyny


Dołączył: 15 Mar 2009
Pochwał: 49
Posty: 7847
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
jeśli chodzi o kary to na mnie skutecznie działało "zabieranie" tego na czym najbardziej mi zależało np pilota od tv :wink: potem robiłam wszystko żeby tylko móc oglądać ukochane bajki ;P
|
|
Wysłany:
Wto 9:57, 14 Lip 2009 |
|
Majek
Reumatolog


Dołączył: 27 Cze 2009
Pochwał: 1
Posty: 1009
Miasto: Jelenia Góra
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Betti napisał: | ze dziecko powinno wiedziec ,ze nie moze pozwolic sobie na za wiele ,ale nie moze czuc terroru ,takiego jaki czul Jackson, absolutnie nie!. To sie potem odbija na tym czlowieku w zyciu , szczegolnie jak jest juz dorosly. |
Betti, ale co to znaczy na za wiele ? czy spóźnianie i złe oceny to już za wiele? czy pyskowanie to za wiele? czy co...?
No właśnie, odbija się... ale czy na wszystkich...? słyszałaś określenie "pokolenie z kluczem na szyi" to mniej więcej pokolenie Waszych rodziców i może trochę młodszych ludzi... prawdopodobnie 80% z nich dostawało porządne lanie... czy wszyscy są nienormalnie, naznaczeni?
ann napisał: | Robienie z dziecka w tak młodym wieku gwiazdę to zły pomysł |
To zupełnie inna kwestia, choć często dzieci zbyt ambitnych rodziców dzieciństwa nie mają żadnego... nawet nieszczęśliwego... muszą być od razu dorosłe...
DOMA napisał: | Jak byłam młodsza to często dostawałam "lanie" i pamiętam, że wielu rezulatów to nie dawało. Jak już to negatywne. Jeszcze bardziej przesciwswtawiałam się rodzicomw. |
DOMA, myslę że to zależało od Twojego charakteru... ale czy biorąc pod uwagę swoje doświadczenia uważasz że były sytuacje w których Ci się NALEŻAŁO?
Salamandra napisał: | Jestem przeciwna przemocy, a już szczególnie wobec dzieci. |
Sal, to co dziś jest wielkoszumnie nazwane przemocą kiedyś było zwykłym laniem... i umówmy się że nie mówimy teraz o znęcaniu się nad dziećmi w sensie fizycznym tak że zostają trwałe uszkodzenia ciała bo to zupełnie inny temat... Czy uważasz że wychowanie Twojej mamy odniosło porządane efekty?
|
|
_________________
POLSKA! BIAŁO-CZERWONI!
Wysłany:
Wto 10:00, 14 Lip 2009 |
|
Syśka
Reumatolog


Dołączył: 16 Lut 2009
Pochwał: 15
Posty: 2076
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
dzień doberek, nareszcie weszłam na forum :)
Ja też jestem przeciwna biciu dzieci, moim zdaniem to jest poniżanie.
|
|
_________________
Znalazłam siostrę- sylrich my sis forever :*
"When the land slides and when the planet dies, that's when I come back to you"
Wysłany:
Wto 10:01, 14 Lip 2009 |
|
kasia2820
Reumatolog


Dołączył: 21 Sty 2009
Pochwał: 3
Posty: 1087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Jak mi rodzice coś zabierali, dostawałam szału. Wtedy najczęściej mi ustępowali, co nie było raczej dobre, bo teraz jak mi teraz czegoś zabraniają to nie mogę znieśc, że mi się przeciwstawiają co najczęściej kończy się kłótnią...
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 10:01, 14 Lip 2009 |
|
DOMA
Lucky Number


Dołączył: 19 Lut 2009
Pochwał: 78
Posty: 5191
Miasto: Poznań/Londyn
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
W moim przypaku jest tak, ze jak byłam mała dostawałam lanie za to ze byłam niegrzeczna (przecież byłąm tylko dzieckiem) Nigdy nie skrzywdzę swoich dzieci.
|
|
_________________
Znalazłam siostrę- sylrich my sis forever :*
"When the land slides and when the planet dies, that's when I come back to you"
Wysłany:
Wto 10:05, 14 Lip 2009 |
|
kasia2820
Reumatolog


Dołączył: 21 Sty 2009
Pochwał: 3
Posty: 1087
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Sysiu, w większości przypadków dostawałam zasłużenie, ale mnie to tylko bardziej nakręcało. Masz racje to zależało od mojego charakteru :P Chociaż też się zdarzało, że tatę poniosło w sytuacji, w których się nie należało np. zepsucie czegoś i potem mój głośny płacz.
|
|
_________________
Wysłany:
Wto 10:06, 14 Lip 2009 |
|
DOMA
Lucky Number


Dołączył: 19 Lut 2009
Pochwał: 78
Posty: 5191
Miasto: Poznań/Londyn
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Sysiu, raczej nie mnie to oceniać ;)
Ale na swój mały rozumek, uważam, że tak.
|
|
_________________
,,People say: 'What do you think of people that only talk to you or like you because you're in Green Day?'
And I say: 'Well, I AM Green Day. That is me... that is my life.'"
Wysłany:
Wto 10:08, 14 Lip 2009 |
|
Salamandra
Psychologiczny Iluzjonista


Dołączył: 27 Gru 2008
Pochwał: 19
Posty: 7968
|
Powrót do góry |
 |
|
 |
Sysiu temat naprawdę trudny...
chociaż jak pomyśle były takie przypadki kiedy chyba wolałabym dostać lanie: jak byłam niegrzeczna to tata się na mnie obrażał (dosłownie) i np. przez miesiąc do mnie nie odzywał i traktował jak powietrze... to było okropne i zawsze płakałam żeby zaczął ze mną rozmawiać i w ogóle czułam się okropnie. w końcu zawsze mu przechodziło ale do dziś ma takie "wyskoki" tyle ze ja już tego tak nie przeżywam bo jestem starsza
|
|
Wysłany:
Wto 10:13, 14 Lip 2009 |
|
Majek
Reumatolog


Dołączył: 27 Cze 2009
Pochwał: 1
Posty: 1009
Miasto: Jelenia Góra
|
Powrót do góry |
 |
|
|
|
 |
|
 |
 |
Strona Główna
-> Ostry Dyżur |
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 1083, 1084, 1085 ... 1374, 1375, 1376, 1377, 1378, 1379, 1380, 1381, 1382, 1383 Następny |
Strona 1084 z 1383 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |